Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mężu drogi


Rekomendowane odpowiedzi

I co z tego że płakałam
że przegrałam jak fortunę
czas rodzinę może zdrowie?

Dla mnie ważne że kochałam
że się śmiałam poświęcałam
jestem dumna a nie stratna!

Dziś odchodzisz bo za mało
wyczerpało się już ciało
narzeczona akuratna.

A więc good bye mężu drogi
dam ci sera na pierogi
niech ci klei i prasuje

ciału bliższe dwie koszule.
A ja ruszam w swoją stronę
po marzenia nieskończone.



***

I starszy wierszyk, doklejam bo lubię.


Czasami

zamieniam się w wilkołaka
gdy ból przychodzi jak księżyc
przeszywa noc
do szpiku kości
kły rosną

odchodzę od zmysłów
z pragnienia
rękę zagryzam
bo żałuję ciebie
czekam zbawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...