Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak jak za górą kolejna góra
tak jak za szczytem kolejny szczyt
tak po wiosennych zimowe święta
o już kolęda pobrzmiewa z płyt

to znak niechybny, że wnet za stołem
w rodzinnym gronie spotkamy się
lecz gdybyś nie wiem, z jakich powodów
był dziś samotny zapraszam Cię

a jeśli będziesz w rodzinnym gronie
bardzo Cię proszę, proszę nieśmiało
żebyś przekazał swoim najbliższym
to, co poniżej się zrymowało.

Świąt Wesołych i Pogodnych
podarunków pod choinką
życzy łamiąc się opłatkiem
pan Jakowiec wraz z rodzinką

a że Nowy nadchodzący
Rok niebawem już zagości
życzę Wam w tym Nowym Roku
zdrowia, kasy, pomyślności.

W Uroczystym Wigilijnym Dniu Bożego Narodzenia
przesyłając ze Szczecina życzą Henryk i Terenia

Boże Narodzenie 2013

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To niby jaka laurka pasuje....?
żadna. Laurki zawsze są pisane pod okazję, na siłę... Poczytaj nie okolicznościowe wiersze Henryka, a po... myślę, że dostrzeżesz różnicę poziomu i polotu... Bo Henryk jest mistrzem swady i humoru, ale ten utwór jest zwyczajnie słaby. Pozdrawiam, jeszcze słabszy, C ;-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Laurka, choć jest słodka
w niej nie ma nic po palcu
bo brak w niej wazeliny
a w jej zastępstwie smalcu.

Wiadomo tłuszcz jest dobry
gdy trzeba posmarować
lecz wybacz, święta cenię
nie będę z nich dworować.


Pozdrawiam serdecznie
HJ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...