Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zegar umysłu


Rekomendowane odpowiedzi

Od dziecka jest u mnie już tak zaprogramowane,
że ze świtaniem każdego dnia budząc się -
słucham rozpoczętego ptasiego spowiednika leśnego konfesjonału.
Ich wyjawiane grzechy są tak piękne, miłe, czułe dla ucha,
aż serce się wzrusza i z natchnienia w poezję się przeradza...

Kiedy byłem małym chłopcem, w chłopskim łubinie -
czułem się jak dziecko Mickiewicza.

Teraz czuję się nie jak Janko muzykant, a jak anioł wierszowy,
który śpiew ptasi zamienia na wiersze sam sobie...
===============================================
Poeta przez całe życie dąży wspiąć się na szczyty natchnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janie -

Dziękuję za wyróżnienie. Co do skrócenia ostatniego wersu, to nie wiem? Myslę, że tak rozszerzony jest bardziej dobitniej wskazującym, że poecie bardziej zależy na natchnieniu do wierszy, niż dążyć do materialnego bogactwa. Ale nie zaprzeczam, że Ty masz absolutną rację. Serdecznie dzięki. Mietko

Devil_de_la_Muerte_ -

Na wstępie proszę nie na pan, tylko po prostu Mieciu.
Do gry z chęcią. Gorzej byłoby z tańcem. Slicznie pozdrawia Miecio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...