Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak pomarańcza
z wyszarpniętym kawałkiem
rozkrojonym talerz obok
ociekam

wiotka skórka
zmarszczyła brzeg sukienki
wyrównaj nożem
ostrożnie

spuchnięte oko
nie daje mi pełnego obrazu
jesteś obok
w filiżance?

no tak
francuska porcelana
kiedy ja kisnę w plastiku

chciałeś cząstki?
goń się

Opublikowano

natalio,
ja się też tu przenoszę :), bo najważniejsze jest dobre towarzystwo!

Z uwag moich:
- talerz - przeniósłbym do następnego wersu
- "mi" przed brzegiem może nie być, to samo przed "pełnego"
- jeden znak zapytania powinien wystarczyć (obok - filiżance)
- "mnie" po "cząstce" lepiej w domyśle, czyli usunąć
;)
Ciekawy pomysł na wierszyk miłosny (na pograniczu erotyky ;)
pzdr. b

ps. znalazłem jeszcze jeden "tomik" - wiesz na co ew.? napiszę w mailu ;)

Opublikowano

mi mi wycięte,
znak zapytania i mnie drażnił
ale z tym talerzem przekonana nie jestem... bo jak przesunę to będzoe obok ociekam a nie lubię jak wyrazy się zazębiają o.. o.. chyba gorzej to brzmi...

dziękuję bardzo Alter Netku/o? :) teraz chyba lepiej?

Opublikowano

kurcze:( posadzono mnie o plagiatowanie .. i zaczerpnięcie motywu z Twojego wiersza, jest mi przykro bo tak nie było
chodzi o moj wiersz bez tytułu umieszczony na poezji dla początkujących.
Fakt że i u mnie jest skórka i pomarańcza, ale nie widzialam Twojego wiersza przed wklejem tu swojego a poza tym moj powstał w 1991 roku czyli juz dość dawno.
Poczułam się w obowiązku wytłumaczyc się tutaj.. bo jakoś mi się nie przyjemnie zrobiło.
Ja nie widze jakies zastraszajacej zbiezności w naszych utworach ale moze ja na to inaczej patrzę :(
Co myslisz na ten temat?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Radosław   :)stan zakochania to stan lekkiej psychozy …dlatego właśnie nierealnie ocenia się rzeczywistość . W tym warunki pogodowe …i prognozy ;)    podoba mi się :) szczególnie ostatnie wersy :) pozdrawiam. 
    • @KOBIETA nie zasnę przez torebkę:) śliczna jest:) taki kolor mi pasuje:) to był mus cynamonowy, mało słodkie, oni robią to serku naturalnym:) lubię miodową kawiarnię, bo sami wyrabiają w swojej restauracji. Kto teraz nie używa telefonu:)
    • Miłości mojego życia tylko Twoich życzeń pustka zjadłem ciasto z czerwoną galaretką, otrzymałem pierwsze życzenia od osoby, którą zdradziłem Moje szuflady nie zamykają się od usprawiedliwień na łamańce wyborów Zdrada niestety nie boi się miłości   Miłości mojego życia Słońce dziś karmi rośliny, które mają już dość deszczu, a ja czekam, aż zadzwonisz na numer, którego nie masz Babie lato wita i żegna rześkością zachody słońca, które nie kolorują już tylko obłoków, a ja czekam w kolejce Miłości mojego życia, aż przytulę Cię kiedyś w moje urodziny, bo chcę wierzyć, że nie znamy jeszcze swoich numerów     
    • Do odsłuchania tutaj: 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        czas... słowo z wagą odbija się echem światło z lampy cięte myślę tym oddechem   kształty przezroczyste gorące kolory jak usta pocałunki skały roztopione i plaża czarne oczy żar co pali w stopy pamiętasz dno - co spadło raptownie? dodawało mocy   my między powiekami w przerwie cisza i huk spieniony oddech dwa ciała i ten jeden ruch zużyliśmy się bliskością przyjemnie jak nigdy spadaliśmy z falami rozgrzani sparzeni kolory których nie było czuliśmy je skórą   dotyk zachłanny poszybowaliśmy górą   czas... ma wagę! świeci odbija się we mnie ciepło gorąco i ciebie wciąż tę samą a przecież nową...   czas! ma wagę! parzące iskry westchnień oddane wulkanem obmyte falami obmyte dniami i ten huk co spada z wiatrem to nasz czas!   pożytek z kolorów z gorąca które parzy czarne szkiełka pamięci w dłoniach wciąż się żarzą i krzyczą: "pamiętasz?" fale niosą dalej aż huk przeora ciszę gwałtownie dostojnie   my sparzeni oddani na dnie aż na grzbiecie fali znów w locie miłość popłynie dalej wciąż czuję ten żar pod stopami oddech sól na języku i ciebie nową i tę samą w każdym serca biciu...    
    • @Waldemar_Talar_Talar   tak :) doceniać srebro gwiazd :)    Uroczy wiersz :) pozdrawiam:)     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...