Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jedna pani spod Krzemienic
męża swego chciała zmienić
by był taki śmaki lepszy.
A on zmienił żonę
i się rozpromienił.


***

Ja naturę mam upartą
i pcham się tam gdzie
niewarto, ale nie wiem
skąd pochodzę
tu i tam na jednej nodze.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pan Rozpromieniony z Żar
zagotować wody gar
dla jaj i hecy
płomieniem świecy
chciał. Nie doczekał się. Zmarł.

************************

Ja zaś mam naturę lenia
gdyż nie lubię siać nasienia
i dlatego właśnie
wyczekam aż zaśnie
żonka bez zadowolenia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pewna żona spod Warszawy,
gdy mąż nieco wyszedł z wprawy,
poszła do sex shopa
z gumy nabyć chłopa,
gdyż ów zawsze był twardawy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Johny, Zjednoczone Stany,
także jest z uporu znany.
Chociaż brak popytu
pragnie dobrobytu,
więc założył New Company.
Natomiast Janek z Koluszek
nie zasypiał żadnych gruszek
bo nie miał popiołu
więc na blacie stołu
wkładał je do pustych puszek.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pewna żona spod Warszawy,
gdy mąż nieco wyszedł z wprawy,
poszła do sex shopa
z gumy nabyć chłopa,
gdyż ów zawsze był twardawy.

Zaś farmera żona, z Yumy
zawsze czuła wstręt do gumy
więc na grzbiecie muła
betel sobie żuła
pełna gracji oraz dumy.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pewna żona spod Warszawy,
gdy mąż nieco wyszedł z wprawy,
poszła do sex shopa
z gumy nabyć chłopa,
gdyż ów zawsze był twardawy.

Zaś farmera żona, z Yumy
zawsze czuła wstręt do gumy
więc na grzbiecie muła
betel sobie żuła
pełna gracji oraz dumy.



Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pewna żona spod Warszawy,
gdy mąż nieco wyszedł z wprawy,
poszła do sex shopa
z gumy nabyć chłopa,
gdyż ów zawsze był twardawy.

Zaś farmera żona, z Yumy
zawsze czuła wstręt do gumy
więc na grzbiecie muła
betel sobie żuła
pełna gracji oraz dumy.



Znałem Indianina z Yumy
co uprawiał sex bez gumy
raz wieczorem w tipi
coś strzyka i rypi
Wódz dobiera sie do pumy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jedno z tych drzew, w które się tulę, gdy w głowie sztorm przewala fale, gdy stoję sam, choć jestem w tłumie, i krzyk niemego wzbiera w szale.   Jedno z tych drzew w nocnym pejzażu, gdy port zasypia, milknie czucie, wychodzę w noc, bo snu nie znoszę — odchodzę dzisiaj o krok od życia.   Na granitowej zielonej skale tunel nadziei puszcza mi oko, lecz przed nim mgła — jak sen o raju, którego już nie chcę, nie mogę.   Uciekam więc — w zgrzyt starych torów, w ciszę, gdzie echo śpi pod mostem, w twarze mijane bez historii, w spojrzenia, które nic nie niosą.   Świat mnie dogania — szeptem liści, nawet gdy w mroku znikam z pola, bo w każdym drzewie, w każdej ziemi zostaje ślad — i moja dola.   A jeśli jutro mnie odnajdą, niech wiedzą tylko: byłem w drodze. Nie chciałem wiele — może spokoju, może oddechu w czyjejś zgodzie.
    • @acatiiia Piękne to były czasy, gdy można było pójść do biblioteki publicznej i wypożyczyć książkę lub parę książek, oczywiście był termin do zwrotu. Wierzę, że książki nigdy nie stracą na popularności. Zdarza się, że nie ma prądu z takiej czy innej przyczyny, wówczas przy świetle świec lub lampy naftowej, jeśli będą pod ręką, można sięgnąć po książkę. Internet ma to do siebie, że daje więcej możliwości w przeczytaniu czegoś na co dawniej trzeba było czekać tygodniami lub nawet miesiącami zanim dotarło do naszych rąk. Z tego to względu - przez Internet - popularność książek znacznie zmalała, ale jak to w życiu bywa mody się zmieniają i retro zawsze powraca w być może nieznacznie zmienionej formie. Książki i Internet według mnie nie są konkurencją lecz po prostu innymi środkami przekazu dla czytelnika. Pamiętam, jak w latach 80's ubiegłego stulecia w modzie były Encyklopedie lecz dostęp do nich był ograniczony dla szerszej rzeszy czytelników. 
    • P̫̐̀҉߫̋̚O̝᷈᷀҉̗̭̽L̯̂S̻̀̆҉̬᷅͂Ḳ̫᷉҉͈ͧ͞A̢҃͟҉    w cieniu pochmurnych zaborczych nocy gwiazdy zamglone świecą słabiutko lecz ojczyźnianka wytrwale kroczy wcale nie płacze a jednak smutno    wiatr przeciwności suknią powiewa góry na drodze wysokie są bardzo marzenia wrastają w baldachim nieba zmierza do celu gdyż duszę ma hardą    targają ciałem siły przeróżne serce wciąż ranią aż krwią zbroczone czerwone maki trochę wszak później ozdobią płatki białym kolorem    świadoma ciągle że droga kręta choć serce z wiarą pragnie pozostać zatem nie myśli marszu zaprzestać by niepodległą stała się polska         
    • A na lut os pot, wtop, slot. Ulana.    
    • @acatiiia Tak sobie myślę, że za parę lat znikną nie tylko antykwariaty, ale i księgarnie. I razem z nimi cisza między słowami.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...