Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ya_iram

Użytkownicy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ya_iram

  1. Zaś mieszkańców Józefowa od jaboli boli głowa. Trafia ich cholera- nałóg nie wybiera, lecz pić każe im od nowa. Od górali z Gubałówki wiem, że mają tęgie główki i mieszać potrafią koniaczek z ratafią gdy zabraknie im żubrówki. Zaś Ślązacy (Katowice) lubią łącką śliwowicę. Często ją pijają, gdy gości witają na lotnisku Pyrzowice.
  2. Zaś mieszkańców Józefowa od jaboli boli głowa. Trafia ich cholera- nałóg nie wybiera, lecz pić każe im od nowa.
  3. Pewna żona spod Warszawy, gdy mąż nieco wyszedł z wprawy, poszła do sex shopa z gumy nabyć chłopa, gdyż ów zawsze był twardawy.
  4. Johny, Zjednoczone Stany, także jest z uporu znany. Chociaż brak popytu pragnie dobrobytu, więc założył New Company.
  5. ya_iram

    Wędkarz

    @Duilla Duch księcia zwanego Radko prześcieradła zmieniał zbyt rzadko, więc gdy żywych nawiedzał owych odór uprzedzał. Stąd straszonych zmalało mu stadko.
  6. Ciało Svena z dalekiej Upsali jest w całości odlane ze stali. Toteż w progu alkowy zwarty jest i gotowy zawsze, choć się tym faktem nie chwali.
  7. ya_iram

    Uszy

    Mężczyzna z Madagaskaru miał uszy różnego rozmiaru. Jedno niewyraźne, a drugie pokaźne, co rosło wciąż bez umiaru.
  8. ya_iram

    Pszenica

    Trudno się nie zgodzić na te przykre słowa kiedy od patrzenia tylko puchnie głowa - "mądrzy" urzędnicy co chcą wyprawiają, mówiąc, że przepisów wiernie przestrzegają. Więc każdy wierzący modli się jak może - Od chodzenia po urzędach zachowaj nas Boże!
  9. ya_iram

    Limeryk nr 91

    Ech, nieśmiały to jest mężczyzna... Nie potrafi jej tego wyznać, że skrycie kocha, więc złośliwie szlocha, że drażni go kolan krzywizna.
  10. Lecz dla dziadka wiekowego laska z drewna dębowego, a nie dziewczę hoże lepsze będzie może...
  11. ya_iram

    Pszenica

    Pan Stanisław z Koprzewnicy wyhodował „metr” pszenicy. Chciał ją sprzedać, lecz się nie da - wrzucił biedak do piwnicy...
  12. Babcia i dziadek ze wsi Podwody oboje wczoraj zgolili brody. Babuleńka rozpacza: Dziadek na noc nie wraca, bo poczuł w lędźwiach, że znów jest młody!
  13. ya_iram

    Kawosze

    Argumentów jest bez liku i nie trzeba ich cytować, toć wystarczy myszką kliknąć i po orgu pobuszować. :)
  14. ya_iram

    Kawosze

    A ja Państwu gratuluję i dowcipu, i pomysłów. Kiedy czytam Wasze wiersze odchodzę od zmysłów. :)
  15. ya_iram

    Kawosze

    To nie hipisi, lecz staruszkowie, już zapomnieli co to pstro w głowie. Cała ich wina - to kofeina i nie najlepsze, niestety, zdrowie.
  16. ya_iram

    Kawosze

    Niemłoda już para z Warszawy wygrała gdzieś serwis do kawy. Dopóty ten napój piła, aż Pani trzasnęła żyła, a Pan stał się cały sinawy.
  17. ya_iram

    Super man

    Gdyby papierową, nie elektroniczną formę miały wszystkie Pańskie limeryki, to na Pana półce pewnie dziś by stały sto pięćdziesiąt cztery opasłe tomiki. A z tego, co Pan mówi o zaletach piwa (i broń Boże nie jest to żadnym przytykiem), wnoszę, że Pan jesteś bardzo nieprzeciętnym "złocistego trunku" znawcą-miłośnikiem. ;)
  18. ya_iram

    Pomarańcze

    Za nic ma Maria uwagi, że jej brakuje rozwagi, że leci na człeka. Wszak przecie kaleka, i winny jest brak równowagi.
  19. ya_iram

    Wirus?

    Jakiś wirus w domu mam, więc się rym nasunął sam... Na grypę chora niewiasta upiekła dwie blachy ciasta. Potem w oknie stała, ciastem częstowała. Teraz choruje pół miasta.
  20. ya_iram

    Super man

    Niech i tak będzie - cofam swe słowa i muszę przyznać, żeś Pan mądra głowa!
  21. ya_iram

    Limeryk nr 89

    Biedny musi być chłopina, gdy w ten sposób dzień zaczyna. Cóż w oborze do podniety służy, kiedy brak kobiety, tylko chuda śpi krowina?
  22. ya_iram

    Limeryk nr 88

    Ciekawam niezmiernie rodzaju tych "drutów", bo za te do wełny dziś nie kupi butów...
  23. ya_iram

    Super man

    Nie moim zadaniem zgłębić umysł chłopa, ważne,że z każdego robił on jełopa.
  24. ya_iram

    Pomarańcze

    Cnotliwej Marii z Komańczy obiecał Jan kosz pomarańczy. Tak bardzo się na nie cieszyła, że w tango się z Janem puściła i dzisiaj, kto daje z tym tańczy.
  25. ya_iram

    Super man

    Sławiący swym imieniem przepiękną Lubelszczyznę, Przez wszystkich za wzorowego uznany mężczyznę, Kryształ najczystszej wody, Imć Józef z Koziej Brody, Miał tylko jedną wadę - nosił damską bieliznę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...