Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Samotna wyprawa


Rekomendowane odpowiedzi

Płynę po morzu wiatr mi w oczy zawiewa jest chłodno, jest wietrznie
jak samotny żeglarz wiosłuję pod prąd ,
lecz czy zdołam przetrwać? mój dom tak daleko stąd.
Nie wrócę na pewno , nie wrócę!
tu się na niepowodzenia losu wykrzyczę
w ciszy choć chwilę pobędę...
Gdy życie smutnym jest westchnieniem,
Gdy uśmiech boleści jest cieniem,
Gdy nadzieja jest już tylko pustką,
Cóż wtedy czynić z oczami jak woda?
Cóż zrobić z cierpieniem?
Cóż z sercem krwawiącym czynić?
marzenia odpłynęły w ciemność, ludzie się zmieniają
ciągłą famę rozpowszechniają...
Ach, cóż zrobić? czy wierzyć jeszcze?
czy szepnąć- szkoda.
Nienawiść to słowo właściwe świat nigdy się nie zmieni ,
lecz czy ufać ? czy martwym być słońca promieniem?
czy chmurą ściskającą nerwy, złości ?.
Nie wiem, co zrobić w takiej chwili, lecz wiem, że może kiedyś ktoś powie,
nie przejmuj się! nie warto !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiał jest i to na bardzo dobry wiersz, jednak kłują niepotrzebne słowa. Wiatr wieje w oczy jest wietrznie takich osobliwości można się pozbyć. Następnie pojawia się dziwny styl zapisu, który trąci archaizmem, jednak z drugiej stony daje efekt liryki.
Trzeba parę razy przeczytać i wtedy dobrze zabrzmi.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...