Fred Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Nie ulegnę pokusie, aby nazwać cię różą; moc magiczna tych kwiatów w wierszach dawno przekwitła. Takich rymów różanych jest stanowczo za dużo, a koledzy poeci znowu będą się chichrać. Cichym szeptem cię z kuchni wyprowadzę od garów, do ogrodu przy domu, gdzie czas lato rozlewa; będziesz smukleć na grządce, jako kwiat rabarbaru; co jak owies w podmuchach swoje wiechy rozwiewa. Tam pod liściem szerokim co od żaru osłania, wynajdziemy łodygę; mocną, długą, sprężystą; trochę będę nacierał, trochę będziesz się wzbraniać, aż sok tryśnie z łodygi i zaśpiewa w nas bliskość. Ty na desce kuchennej tę łodygę pokroisz, aż we wrzącej kąpieli miazgą buchnie aromat, by kompotem schłodzonym drobne smutki ukoić, popołudniem niedzielnym szarość prozy pokonać. Wysączymy ten kompot potem w cieniu altany; wiatr zamilknie w listowiu pośród licznych rozkrzewień; organizmy przyswoją naturalne szczawiany. a rzewnością lat wspólnych ukorzeni się rzewień.
Kasia__P Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Świetny wiersz, bardzo mi się podoba. :)
Fred Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Dziękuję. Cieszy mnie to. :)
beta_b Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Przyjemnie się zrobiło, podoba mi się.
Fred Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Nawet rabarbar może być rzerwny :) Dziękuję za komentarz.
Fred Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Maliny trwają krótko, a kompot z rabarbaru można pić ze względu na dostepność surowca od wczesnej wiosny do późnej jesieni. :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się