Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Machina


Rekomendowane odpowiedzi

Zrób coś, żebym poczuła się istotą,
Otwórz na czucie, jak owoc, do krwi.
Milcząc, spoglądasz na mnie,
Twój dotyk ze mnie drwi.
I czuję, w korzeniach lędźwi rozkwitający
ból.
Na wargach się rozgościł karmazynowy król.

..............................................

Zazdroszczę czasem klamkom
pieszczoty obcych rąk.
Ja - wciąż machiną jestem,
i w trybów wpadam krąg:
Uprać, umyć, zapastować,
ból poskładać, zaprasować.
Ból poskładać, zaprasować.
Bólposkładaćzaprasować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...