Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zaciskasz zęby
na mojej duszy
zbyt mocno

uwolnienie się
nie wchodzi w grę
kiedy zabiłeś
cynizmem, mój drogi
wszystkie inne pionki

ja
może i jestem królową
ciszy i rozpaczy
obłąkanych

a moje królestwo
rozciąga się znacznie dalej
niż potrafią dojrzeć
krótkowzroczne oczy

wiecznym odchodzeniem
wiecznym powracaniem

Opublikowano

w pierwszej zwrotce, zamiast duszy umieściłabym coś innego
"przestrzeni, otchłani, ramieniu, cieniu" nie wiem.. ale dusza jakoś nie pasuje
i zamiast "zbyt mocno" dałabym "za mocno"
z drugiej zwrotki wywaliłabym "mój drogi" - bezsensowny zwrot, zupełnie nic nowego nie wnoszący, a wybija z rytmu - już po przeczytaniu pierwszej zwrotki wiemy, do kogo podmiot liryczny ma "zastrzeżenia"
w trzeciej radzę zrezygnować z tego "ja" na początku i coś trzeba zrobić z tym "ciszy i rozpaczy" kiepsko brzmi.. albo wywalić całkiem albo zamienić jednym słówkiem..
z czwartą nie wiem co zrobić.. jeśli coś się w niej zmieni, to całkiem straci sens..
końcówka może być.. :))

hmm.. tylko się nie denerwuj.. poświęciłam troszkę czasu na zastanowienie się nad tym wierszem i to są moje uwagi.. moje przemyślenia i moje spojrzenie.. nie znaczy to, że musisz mnie posłuchać, bo nie uważam się za autorytet
skoro poświęciłam czas na interpretację to znaczy, że wiersz nie jest najgorszy.. :))
ale trzeba nad nim popracować.. :))

pozdrawiam
Emilka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Natuskaa pięknie napisane.  Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Pozwólmy By nasze sny    Płynęły jak fale    I nie mówmy "ale"   Bo żyjemy  Tu i teraz    Starając się  Dotknąć dłońmi nieba    I myśląc o tym  Co przyniesie jutro    Gdy nieznane Stanie się poznanym    Już wkrótce...
    • @Robert Witold Gorzkowski Przy niedostatecznej ilości materiałów na wyjeździe muszę posiłkować się internetem. Kiedyś to nadrobię. Wiek wcześniej Gorzkowscy przeprowadzili rokosz względem króla w Krakowie i musieli udać się na banicję. Siedmiu synów rozpierzchło się na siedem stron świata i jeden trafił na Warmię stając się pradziadem Franciszka. Jak powszechnie wiadomo Franciszek był zwolennikiem konstytucji 3 maja oraz likwidacji pańszczyzny i poddaństwa chłopów. Należał do klubu jakobinów polskich. Uczestniczył w planowaniu i przygotowaniach do powstania kościuszkowskiego, w czasie którego brał udział w insurekcji warszawskiej pod przywództwem Jana Kilińskiego. Insurekcję w Wilnie przeprowadził gen. Jakub Jasiński. Po upadku powstania znalazł się na Podlasiu we wsi Cisie, gdzie został przywódcą spisku, organizacyjnie opartego na sieci parafialnej, mającego na celu walkę zbrojną o niepodległość a po wygubieniu wilczego rodu czyli wyzyskiwaczy chłopów do których zaliczył i księży, wprowadzenie ustroju republikańskiego. Środowisko chłopskie uznawał za ważną siłę polityczną. W czasie swojej działalności wśród niepiśmiennych chłopów kolportował ulotki zaopatrzone w rysunki. Po wykryciu prowadzonej agitacji, został w 1797 aresztowany wraz ze współpracownikami i uwięziony w Krakowie przez władze austriackie. Po długim śledztwie w 1802 skazany na karę śmierci. Cesarz Franciszek II Habsburg zamienił karę śmierci na banicję. Po pobycie na emigracji w 1807 zamieszkał w Warszawie, opracowując projekt uwłaszczenia chłopów. I być może projekt by ujrzał światło dzienne gdyby nie wybuch w 1830 roku powstania listopadowego pod przywództwem kapitana Piotra Wysockiego.    Sprawa chłopska była niewystarczająco uwzględniona podczas Powstania, co było kluczową przyczyną klęski zrywu. Elity polityczne były niechętne ustępstwom na rzecz chłopów i ograniczeniu własnych przywilejów, co było sprzeczne z potrzebami społecznymi. Tego samego roku umiera Franciszek nie doczekawszy się ziszczenia swoich postulatów. Gdyby nie umarł mógłby powiedzieć a nie mówiłem? Polak głupi przed szkodą i po szkodzie.
    • @Migrena toż to arcydzieło umierania jak: Śmierć nie jest krzykiem, lecz ciszą w płucach. Jak trafnie to ująłeś ból tysięcy istnień co noc po trochu tracących życie przez przeżywanie przy bezdechu. 
    • @Sylwester_Lasota dlatego jak śpiewał Młynarski róbmy swoje, róbmy swoje podoba mi się wiersz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...