Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciemną nocą spaceruję ciągle czegoś poszukuję wiatr przez pola gna
Chociaż wędruję samotnie wiem że ktoś w zgaszonym oknie me sekrety zna
Obserwuję szare szkice gdy przemykam przez ulice pada słaby deszcz
Pragnę badać chcę wciąż śledzić szukać prostych odpowiedzi flag na masztach wież
W sennym krajobrazie nocy wyzbytym źródeł przemocy mogę skryć mój lęk
Cieszy bliski nów księżyca milczenie gwiazd mnie zachwyca oj ma noc swój wdzięk

Między pustką a zaćmieniem między blaskiem a płomieniem skrył się biały kwiat
Pośród bruków starych murów jakiś samozwańczy guru pragnie zbawiać świat
Puste drogi czarne koty serce z imieniem Doroty komuś brakło słów
Wokół panoszy się popiół martwa cisza sztuczny spokój czuję zapach snu
Idę wolno coraz wolniej przede mną kroczy dostojnie stary czarny kruk
Wiatr zaszumiał w gęstym lesie echo pieśni wiatru niesie wrócę jutro tu
8.07.2013

Opublikowano

a mnie atakuje właśnie jakaś ćma :))). ja jej zaraz dam :)
trochę trudno czyta się przez te długie wersy, ale mi się podoba. bardzo mi przypomina mój młodzieńczy wiersz sprzed... łoj chyba ze ćwierć wieku to będzie :))). jak go kiedyś wygrzebię ze sterty papieru zalegającego starą szafę, to Ci go przepiszę i prześlę (jeśli przetrwał, oczywiście), bo niestety nie jestem go w stanie z pamięci odtworzyć, ale, moim zdaniem, klimatycznie był bardzo podobny :)
pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)

Opublikowano

Roklinie napisałeś co w sercu miałeś ,,, niedawno Baba Izba napisała mi "co w sercu to w wierszu"!
W Twoim przekazie moim subiektywnym mam takie samo odczucie!
I dobrze my połeci mamy to do siebie ,ze odczucia , przeżycia przelewamy na papier!
I dobrze moim skromnym zdaniem , tworzymy historyczny przekaz ,,,może ktoś kiedyś poczyta?!

Serdecznie!
Hania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Sea Of Sin Tonal Mix
http://www.youtube.com/watch?v=52nmHqf-FZY

Posłuchaj tego utworu, a potem przeczytaj tekst raz jeszcze, powinno rozjaśnić sytuację. "Pożar" i "W sennym krajobrazie nocy" są mocno inspirowane Morzem grzechu (rym wewnętrzny choćby). układ wygląda tak: 8/8/5 we wszystkich częściach. Tak naprawdę, to jest on bardzo lekko napisany.
Dziękuję za wizytę :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fajnie, że Ci się podoba. Ktoś mi poradził, żeby rozbić te wersy na strofki, ale jeszcze się do tego nie ustosunkowałem. Sytuację powinna nieco rozjaśnić piosenka w linku powyżej...
Jestem bardzo ciekaw Twojego wiersza...
Dziękuję za wizytę :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziwne.... nie wiem, co w nim trudnego...
Miło mi czytać, że "niejeden raz" - to znaczy, że zatrzymał i że tworzy go żywa tkanka... to miłe :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wracałem którejś nocy do domu w, delikatnie mówiąc, nienajlepszym stanie (bardzo bolała mnie głowa). Przysiadłem na chwilę na dworcu i stworzyłem utwór o farsowym nieco zabarwieniu. Myślę, że brzydota Śląska została tu nieco oddana, choć chyba nie do końca...
A o "historycznym przekazie" nie myślę. Jeśli się uda, to zapewne i tak nas już nie będzie, co za różnica...
Rzadko ostatnio bywam, ale najcięższą robotę już odwaliłem i może będę wpadał częściej. Pozdrawiam, zawsze miło cię gościć :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wracałem którejś nocy do domu w, delikatnie mówiąc, nienajlepszym stanie (bardzo bolała mnie głowa). Przysiadłem na chwilę na dworcu i stworzyłem utwór o farsowym nieco zabarwieniu. Myślę, że brzydota Śląska została tu nieco oddana, choć chyba nie do końca...
A o "historycznym przekazie" nie myślę. Jeśli się uda, to zapewne i tak nas już nie będzie, co za różnica...
Rzadko ostatnio bywam, ale najcięższą robotę już odwaliłem i może będę wpadał częściej. Pozdrawiam, zawsze miło cię gościć :)

To się nie zmiernie ciesze , będzie odniesinie mojej skromnej osoby,,,lubie poczytac co w dusy gra
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wracałem którejś nocy do domu w, delikatnie mówiąc, nienajlepszym stanie (bardzo bolała mnie głowa). Przysiadłem na chwilę na dworcu i stworzyłem utwór o farsowym nieco zabarwieniu. Myślę, że brzydota Śląska została tu nieco oddana, choć chyba nie do końca...
A o "historycznym przekazie" nie myślę. Jeśli się uda, to zapewne i tak nas już nie będzie, co za różnica...
Rzadko ostatnio bywam, ale najcięższą robotę już odwaliłem i może będę wpadał częściej. Pozdrawiam, zawsze miło cię gościć :)




To się niezmiernie cieszę , będzie odniesienie mojej skromnej osoby,,,lubię poczytać co w wierszu gra!

Serdecznie!
Hania
Opublikowano

Dla mnie rewelacyjny. Wiersz, piosenka, wołanie, z pięknym rymem. trochę zawadiackie, świetne skróty myślowe. Tego szukam w poezji. Być może gdzieś jakieś wahnięcie rytmu? ale to nie jest ważne bo ten wiersz sam wyznacza rytm za którym sie podąża, biegnie. Pozdrawiam MM

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wracałem którejś nocy do domu w, delikatnie mówiąc, nienajlepszym stanie (bardzo bolała mnie głowa). Przysiadłem na chwilę na dworcu i stworzyłem utwór o farsowym nieco zabarwieniu. Myślę, że brzydota Śląska została tu nieco oddana, choć chyba nie do końca...
A o "historycznym przekazie" nie myślę. Jeśli się uda, to zapewne i tak nas już nie będzie, co za różnica...
Rzadko ostatnio bywam, ale najcięższą robotę już odwaliłem i może będę wpadał częściej. Pozdrawiam, zawsze miło cię gościć :)




To się niezmiernie cieszę , będzie odniesienie mojej skromnej osoby,,,lubię poczytać co w wierszu gra!

Serdecznie!
Hania


Odniesienia są zawsze, nie zawsze je widać... To tylko komentarz, nie wszystko można w nim przekazać... Miło to czytać :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z uwagi na inspiracje ten tekst ma formę piosenkową, raczej taką smętną, śpiewaną podczas spaceru wieczornego. Nie chciałem wszystkiego podawać na tacy, im mniej dosłownie, tym lepiej. A miasto... no piękne nie jest, a po ostatnich zmianach to chyba mu się jeszcze pogorszyło...
Dziękuję za bardzo ciepły komentarz :) Ten bałagan chyba idzie w dobrą stronę.. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Patriotyzm naszych pradziadów... Różnił się od tego z piłkarskich stadionów, Nie potrzebował rozwrzeszczanych trybun, A tlił się cichuteńko w szczerym sercu…   Nie były ważne nazwy miejscowości, Wypisywane pośpiesznie sprayem czarnym, Na łopoczących flagach biało-czerwonych, Na wielkich stadionach widoczne z oddali,   Lecz wypisane w sercach złotymi zgłoskami, Nazwiska wielkich bohaterów narodowych, Nad książką w myślach złożony hołd cichy, Chlubnym kartom polskiej historii…   Nie były jego atrybutem głośne wuwuzele, Setkami co rusz odpalane race, Pełne emocji wiwaty głośne, Tysięcy kibiców wzajemne się przekrzykiwanie,   Lecz patriotyzmowi ich nadawało sens, Że na każde ukochanej Ojczyzny wezwanie, Bez zawahania za ojców swych ziemię, Gotowi byli poświęcić życie…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Patriotyzm naszych pradziadów... Wolnym był od wszelakich służalczości aktów, Umizgiwania się do dwulicowych polityków, Wchodzenia w kieszeń biznesowych magnatów,   Błyszcząca u boku szabelka, Liczyła się bardziej niż sowita wypłata, Na pierwszym miejscu zawsze była Ojczyzna, Nie pochłaniała ich praca w zagranicznych korporacjach…   Nie był ważny wypchany euro portfel, Liczyło się tylko swym wartościom oddanie, W prawym sercu intencje szczere, Wielowiekowych tradycji czułe pielęgnowanie...   Nie była ważna pogoń za sukcesem, Rokroczne przychodów pomnażanie, Dla każdego nadrzędnym było celem, Służenie Polsce w dni codziennych trudzie,   Cotygodniowy bilans zysków i strat, Bez reszty nigdy ich nie pochłaniał, Największą wartością była dla nich służba, Codzienna, wytrwała dla Ojczyzny praca…     Patriotyzm naszych pradziadów... Nie wyrażał się w potokach zbędnych słów, Lecz pełen był przykładów heroizmu, Gotowości do ponoszenia wszelakich trudów,   By gdy nadejdzie godzina próby, Na wezwanie Ojczyzny karnie się stawić, W obronie krewnych i swemu sercu bliskich, Nie zawahać się życia poświęcić…   I nie dawać posłuchu wrogiej propagandzie, A kierować się rozumem i sercem, A odebrane w dzieciństwie patriotyzmu lekcje, Przekuć w dorosłości w czyny chwalebne,   By gdy wrogich mocarstw dywizje, Bladym świtem przekroczą granicę, Z klejących się powiek spędzając sen, Sięgnąć odruchowo po karabinu kolbę.   I niewzruszenie trwając w okopach, Po krótkim pacierzu o świcie się przeżegnać I z karabinu mierzyć we wroga, Bez zawahania oddając strzał…     Patriotyzm naszych pradziadów... Ojczyzny swej umiłowanej wiernych stróżów, W oczach znających ludzkie dusze aniołów, Cenniejszym był od najwyszukańszych klejnotów,   Każda kropla krwi, Uroniona w obronie ukochanej Ojczyzny, Cenniejsza była od rubinów kosztownych, Skrzących w słońcu dukatów szczerozłotych,   Każda odniesiona rana, Na wielkich wojen o Niepodległość frontach, Uznanie wszystkich rodaków zjednywała, Cieszył się szacunkiem każdy polski weteran…   Pośród dni pełnych wyrzeczeń i trudów, Pośród niezliczonych wojennych zawieruch, Niczym skrzące iskry pośród zimnych popiołów, Oni niewzruszenie trwali na posterunku,   By pomimo upływu kolejnych dziesięcioleci, Pozostać dla nas przykładem niezatartym, Jacy winniśmy być w czasach współczesnych, Jakim winien być nasz patriotyzm…             Czym jest nasz dzisiejszy  patriotyzm, w porównaniu z dawnym patriotyzmem naszych dziadów i pradziadów? Tamten niewątpliwie był niedościgłym wzorem… Obecnie nie przywiązujemy do patriotyzmu już tak wielkiego oddania, poświęcenia, gotowości do największych wyrzeczeń. Dawnemi czasy Polak dla Polski się rodził, Polsce oddawał każdy swój oddech, dla Polski umierał… Toteż patriotyzm dla dziadów naszych równie był ważny co Wiara w Boga. Kiedyś, kiedyś patriotyzm nie wyrażał się w potoku słów, próżnej gadaninie, lecz w wielkich czynach, o których przez lata zaświadczały blizny weteranów wojennych. Nasi dziadowie i pradziadowie w imię patriotyzmu zdolni byli do czynów tak wielkich,  jakich nawet nie byli sobie w stanie wyobrazić ludzie z najodleglejszych zakątków świata!...
    • @jaś Tamten płacz dzieci Wołynia…    
    • nie roń szczęścia bez oleju mniej łut wieńcząc ulać all i pałką trącać się gdy śmieje termos ciągnąć strój paroli; pomni każdy swojej rządzę w wyrywaniu pamiętników; łez kapanych grą pieniądza jeśli wzejdzie paść donikąd powolutku rozwód zmaścić kóz kiwania pod tapczanem po dół biegu bluesa garścią komandorów przytłaczając; po oktawie  na czas ściemy roztańczona płatkiem lekko utrzymując przekrój biernie; prze do stania pisma kredką    
    • @Alicja_Wysocka Wiem, że „martwymi rękami” oraz „połamanymi palcami” nie można grać na pianinie. Masz rację, ale w wierszu zastosowałem przenośnie. Jednak więcej nie mogę zdradzić. Wiersze można zinterpretować na wiele sposobów i to jest w poezji piękne.
    • @Yavanna  Gdzieś tam czytałam, że człowiek powinien się przytulać ok. siedem razy dziennie. Obniża to poziom kortyzolu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...