Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fala zboża pędzona przez wiatr
Złotem spływa na oczy moje...
Podlaska Ojczyzna moja, piękne zdroje
Kolorami mienią się, jak ze stu kadr.

Piękno tej Ziemi zadziwia poetów,
Kiedy jest spokojna i cicha, jak łabędzi śpiew.
Czemuż to ja nie mogę na niej zatańczyć, losowi wbrew?
A tylko napisać o niej kilka wersetów.

Gdyby życie było usłane różami,
Nie siedziałbym dzisiaj w nieszczęśliwym zrządzeniu losu
I nie układałbym sonety pod gwiazdami.

I nie przemawiałbym do swego głosu,
Lecz bym z niego wyplusnął i omusnął życia kłopotami
I zostawiłbym je, nie tej Ziemi, co z niej,
jak z łona matki wyplusnął, lecz czartowi,
co w niej siedzi pod spodem pomostu mego patosu.
https://picasaweb.google.com/103276734392610294633/ZDJECIAIFILMY?authkey=Gv1sRgCN-c0cW81orYKg#slideshow/5553579225132042290

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • z pustą kieszenią wyruszył w świat droga  mu weną obok szedł wiatr   z pustym plecakiem wolno wędruje wolność mu znakiem mgła łąki maluje   jutrem się niemartwi dziś jego sterem widzi kamień porośnięty mchem   klęka przednim szuka minionego dodaje mu sił historia jego   nie martwi kieszeń ani pusty plecak zasypia ze snem czując jego smak   o świcie się budzi rosą twarz myje ulubioną nuci radości nie kryje
    • @Berenika97 czytasz  między słowami, Berenika. Składam się.
    • @Marek.zak1Bardzo ciekawe!    Wiedza to znać odpowiedź. Mądrość to wiedzieć, kiedy jej nie dawać. A czasem – kiedy zadać lepsze pytanie.   pozdrawiam :)
    • @Alicja_Wysocka Napisałaś o odwadze. Najpiękniejsze jest to wyjście – ciche i stanowcze. "Zamykam. Zasuwam. Wychodzę." Krótkie zdania jak kolejne kroki. I ta końcowa prawda - ból nie znika, ale przestaje być obcy. Uczy się oddychać "we własnym rytmie" – nie rytmie straty, nie rytmie tęsknoty, tylko swoim. To piękny wiersz - bez złudzeń, ale i bez rozpaczy. Mówi - "Żyję nie pomimo bólu, ale razem z nim – i to jest moje życie, moje własne." To piękne świadectwo. Mam nadzieję, że dobrze odczytałam. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak uważam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                                                Pzdr.serdecznie. @huzarc - dzięki - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...