Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozmowa


Rekomendowane odpowiedzi

NADZIEJA I

A gdy już jestem Boże zmęczona każdym oddechem,
którego wymaga ode mnie życie
zamykam oczy i czekam.
Dbam wtedy o sen i pokarm dla ciała.
Dusza odpoczywa.
Wyglądam anioła
co go nazywam Inkubator Nadziei.
On bierze mnie za rękę jak dziecko
i odprowadza do serca.
Jak do domu.

NADZIEJA II

Nadzieja
na różnych się kryje poziomach
gdy wicher zawieje
jak dach spada korona:
będzie jak chcę!
mam taką nadzieję.

Wiatr wieje
tracisz tę pustą wiarę
stojąc pośrodku zgliszcza
z życia się rodzi głęboka nadzieja
że będzie jak będzie
rzecz oczywista!

Ta podstawowa nadzieja
wraz z życiem odchodzi ostatnia.

WIARA

czasami
nie można zrozumieć
bo rozum nie sięga
a wiara przenosi

wiedza
to tylko wiedza
to prosta zamknięta
w obliczu niemocy

zawodzi
tabelka szaleje natura
boże co robić?

NA GŁOWĘ

jeżeli przyjąć
że świat to wielka firma
którą stworzyłeś od zera
i mimo katastrof wojen i krachów
firma ta działa
to jaką musisz mieć moc w sobie
i wielkie pokłady
wiary
nadziei
miłości

REFLEKSJA

A kiedy sobie
czasami przypomnę
że żyję i że to
wcale nie jest
takie oczywiste
ogarnia mnie trwoga
ile wysiłku wymaga
utrzymanie tego stanu
i jak krucha
ta nagroda.



 

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...