Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na białym obłoku
zostaną wyraźne ślady
do diabła z nimi
niech wiedzą jak można

seksu z myślenia nie będzie
daleko tak blisko
rozniecone płomienie pożądania

klepsydry nie oszukamy
nie nadrobimy straconych przyjemności
pragnienie zżera lakier z paznokci
gwałtownie uderza puls

czuję wilgotność warg
resztę dopowie niemy język

nie odpisuj
otwórz drzwi


(z tomu "Szkice z drugiego brzegu")

Opublikowano

mam nadzieję, że nie weźmiesz mi za złe, że wkleiłem, jak twój (zapowiedziany) erotyk chętniej czytam:


---
na białym obłoku
zostaną wyraźne ślady
daleko tak blisko

rozniecone płomienie pożądania

pragnienie zżera lakier z paznokci
namiętnie bębni puls
czuję wilgotość warg

resztę dopowie niemy język

nie odpisuj
otwórz drzwi
---

pozdrowienia


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie ona , a on za mną łazi ;)
____________
niech wiedzą, niech mają rację
wiemy i mamy rację - O! tak lepiej :)

tak jest dobrze, a nawet świetnie

no właśnie, żeby nieporozumienia nie było :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • -Mistrzu dlaczego wielu cierpi na samotność? -Bo to bardzo bolesne, żyć, nie wiedzieć po co.
    • @huzarc... mocne, dobre... a jednak możesz... i dobrze.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... :))  Jacku, to mnie rozbawiło na całego, te poobrywane rzęsy... :)) ... tego niech się kobietki trzymają, ewentualnie jakiś delikatny. Fajna treść
    • ach, gdyby tak móc ci przekazać wszystkie chwile swoich pomyłek, małych wtop i parszywych niepowodzeń, momenty radości, strachu, krótko mówiąc: być ci tak dziko najbliższy, nieodspajalny, wydobyty z dna, głębin podświadomości, jak, dajmy na to, te moje, tyleż rozpaczliwe co dziwaczne próby pisma automatycznego   (przez cały czas działania czaru wszystkie dziwki w pobliskim mieście będą mieć zielone włosy, księża – kokardki na brwiach, a jeśli będziesz grzeczny – wielka paproć o tobie zapomni – takie coś ostatnio, nieco bezwiednie, wysmażyłem). jak cudowniusińsko byłoby ściągać wraz z tobą i rozgniatać w palcach szklane słońca, wdmuchiwać gryzący pył wprost w oczy lampuceriuszy, być tym, który Zna, Potrafi Poczuć. abyś widziała moimi oczami krzyczącego brodacza w małym fiacie, gdy kiedyś wymusiłem pierwszeństwo na skrzyżowaniu (uwierz na słowo  – jak on śmiesznie wyglądał!). i być tym, który Pozostanie, nie da się wydrapać z miejsc, kolorów, tak wżarł się na przykład w nieco obciachową sytuację, gdy nieintencjonalnie zostawił na chodniku siatkę z bułkami, przez co dokarmił jakiegoś okołodworcowego menela, że... zbuduje tam własny, sięgający chmur pomnik. i już na zawsze zostanie (radośnie) zamknięty w jego wnętrzu, głowie statuy. i w płytach chodnikowych, zabawkach, których dekady temu się pozbył, zeszytach z gimnazjum i w ryku kierowcy malucha. bierz wszystko, proszę. zespól, nie wypuszczaj.
    • Zajrzałam dla tego... szalonego.. tytułu. Świetne zakończenie.! w końcu region Autorki. A to...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... dalej jest tak właśnie, z tego, co przejrzałam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...