Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

by mieć pewność że go kocha
zadrwił z niej dzwoniąc że dziś
nie przyjdzie ponieważ umówił
się z inną

chwilę potem zapukał do drzwi
które mu otworzyła mając
w oczach łzy

zaskoczony takim widokiem
powiedział - maltretując bukiet
bzu- wybacz mi proszę
wiem to był głupi żart

ona płacząc powiedziała , nie
mój miły przyjdź za parę dni
może przez ten czas dotrze
do ciebie ze z miłości nie
wolno drwić

po czym zatrzasnęła przed
nim drzwi




Opublikowano

Powidziałeś o ważnej sprawie, pisząc całość w bardzo charakterystyczny dla Ciebie sposób,
zbyt dosłownie Waldku.. z tego, co jest, ucinam końcowe dwa wersy.
Resztę pozmieniałabym, ale nie chcę mieszać.
Pozdrawiam.!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak i jeszcze "nie" w czwartej (najsłabszej) strofie...
zalatuje prozą ale pomysł godny uwagi :)

p.s.
może pokombinuj Talarku i w złoto zamień :)))
z pozdrowieniami jol
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak i jeszcze "nie" w czwartej (najsłabszej) strofie...
zalatuje prozą ale pomysł godny uwagi :)

p.s.
może pokombinuj Talarku i w złoto zamień :)))
z pozdrowieniami jol


Witaj Jolanto - cieszę się z twych odwiedzin - spróbuje coś z tym
fantem zrobić tak aby jaśniej zaświecił .
pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

No i dostał peel rykoszetem.
Bywa, że na własne życzenie coś niszczymy bezpowrotnie, a przez głupotę cierpimy jak ten maltretowany bukiet.
Ja biorę uniwersalnie, o podejrzliwości, braku zaufania, zazdrości - chorych zachowaniach, które niszczą relacje międzyludzkie.
Tyle wyniosłam z niby oczywistego wiersza.
Pozdrawiam, Waldku
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy poczujesz ciszę tul się do niej nie pozwól by była sama Cisza nie lubi samotności jest czuła delikatna rozumie nas Cisza to nie pustka - jest namacalna ma w sobie dużo poezji Ciszy trzeba się nauczyć ona jest tego warta nie omijajmy jej
    • Ken uda łani maca. Pana Paca mina, ...
    • @MigrenaCzytając większość Twoich wierszy o miłości i namiętności, mam wrażenie, jakbym cały czas czytała jeden i ten sam.   Z tego wyłuskałam sobie ostatnie trzy wersy.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Bo one mówią coś nowego i są bardzo intrygujące, otwierają szerokie pole do interpretacji i choć, podobnie jak cały wiersz, zapewne są obliczone na wywołanie mocnego efektu, tym razem wyłamują się z narzuconej im funkcji i prowadzą do ciekawych rozważań. Cielesna, zmysłowa miłość zazwyczaj jest stawiana w opozycji do sfery duchowej. No właśnie, dlaczego? Bóg, tworząc nas na swój obraz i podobieństwo i dając nam świat przeżyć seksualnych, musiał jednoznacznie wskazać, że jest to jeden z Jego pierwiastków, zaszczepionych w człowieku. I ludzie są w stanie zbliżyć się do Boga, ale być może Bóg, aby w pełni odczuć ten stan, z taką samą głębią i mocą jak kochający się namiętnie ludzie, musiałby sam narzucić jakieś ograniczenia na własną Wszechmoc, Wszechwiedzę, Wszechobecność... Raz to zrobił, ale w innym celu. Nie dla siebie samego.  
    • Alu… Nie wszystko, co piękne, musi trwać. Niektórzy przychodzą tylko po to, by zapalić w nas światło, które potem niesiemy sami.   Nie bój się tego. To, co w Tobie płonie - nie jest zależne od nikogo.   Nie musisz czekać na list. Już go masz - w sobie.   Bo odpowiedź na Twoje słowa zawsze przychodzi, czasem w ciszy, czasem w cieniu kogoś, kto przeczytał je w nocy.   31.10.2025
    • @Annna2 Aniu. tym wierszem mnie zaskoczyłaś :)   czytając zobaczyłem Cię znów młodą, studentkę, dziewczynę.   tak jak kilka tygodni temu pytałem Cię czy studiowałaś na ASP.   bo tak mi do Ciebie przylgnął pewien obraz.   była tam dziewczyna, trochę niezwykła bo mądrzejsza i poważniejsza od nas.   ładna. warkocz czarnych włosów, zniewalający uśmiech, piękna kobiecość.   i kiedy tutaj przyszedłem, zacząłem czytać Twoje wiersze.   i tak mi się od razu skojarzyło.   miała na imię Anka.   takie moje refleksje ......     bo Twój wiersz pulsuje wieczną tęsknotą, gorzkim kontrastem i nieśmiertelnością nadziei.     zawsze piszesz świetnie. ale ten dzisiejszy wiersz......skubaniec mnie przeniknął !!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...