Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dziś na majowe biją dzwony
roznosi echo ciepły wiatr
niech będzie Chrystus pozdrowiony
i Matka co za krzyżem szła

przyjm Panie nasze dziękczynienie
za dary które przyniósł dzień
za talerz zupy za spełnienie
za dobrą pracę mocny sen

lecz całym sercem Cię błagamy
abyś doświadczać przestał nas
bo smak niewoli jest nam znamy
prosimy daruj szczyptę łask

znów na majowe biją dzwony
dźwięki porywa szeptem wiatr
unosząc nutki antyfony
wplatając Loretańskiej takt

litanie w niebo ślą wieczorem
kapliczki których strzeże Bóg
szczera modlitwa niczym oręż
na rozwidleniach krętych dróg

płyną koronki i pacierze
różaniec rozważaniem splótł
słabi dostaną siłę w wierze
a niedowiarków wzmocni cud

niech na majowe biją dzwony
roznosi echo ciepły wiatr
niech będzie Chrystus pozdrowiony
i Matka co za krzyżem szła

Opublikowano

pięknie Jacku.
tuż koło mnie jest kapliczka przed którą zawsze kilka osób w maju śpiewało pieśni, ale co roku tych śpiewających ubywało. w tym roku już nikt nie śpiewa, a naprzeciw otworzono bar. smutny, ale autentyczny zanik tradycji. tym bardziej cenny dla mnie jest ten wiersz.
pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wolność mu znakiem... jaki rewolucyjny wers, coś dla mnie :) Piękny jest.   Pozdrawiam :)
    • tu ręka wystaje tam oko ciągnie mnie aż się oglądam oglądamy się dokładnie pod zegarem dwie minuty za długo żeby tak stać poczekam na ciebie w kolejce coś zanucisz mi za plecami bym tylko się odezwała o tym śmiesznym makaronie   ale nie ja nie jestem kochliwa no może nawet bardzo a teraz co teraz teraz musimy uważać   żeby mówić mniej a potem szybko jakby czas bo czas nie jest dany wiecznie ja jutro mogę nawet umrzeć a ty nie dojechać wcale więc chodźmy mówisz przy tobie przyspieszam naraz nic mnie nie uwiera bo te kroki są w zdziwienia   ale nie nie ja nie to ktoś mi wyrył stratą pojęcie braku jutra o tu mam bliznę ty zresztą też taką masz
    • @Robert Witold Gorzkowski ...........powiem jak mężczyzna do mężczyzny. Robert, dziękuję. Jacek.
    • @Alicja_Wysocka to tylko taka ewentualność. Pan jest bardzo delikatny. Usłyszy co powiem i delikatnie ale pięknie się uśmiechnie. Zrobimy mu przyjemność, wiesz ? Pewno od dawna nikt nie powiedział im nic miłego. Staruszkowie stają się dla świata coraz bardziej przezroczyści.   Ale my...... Coś im z serca damy ! Dzięki :)    
    • Twoje spojrzenie tak kochające, Jest dla serca mojego kojące, Pełne uczuć i dawnej nostalgii, Jak powiew jakiejś pradawnej magii.   Co dzień czekam twoich słów przed spaniem, Aż powiesz czy jestem zimnym draniem, Czy może jednak kochasz mnie dzisiaj, Choć jutro znów będzie tylko wczoraj?   Żal minie, a wspomnienia zostaną, Będą nadzieją i zmorą poranną, One będą nam zimowym szalem, Gdy my miniemy razem z tym żalem.   Nie zapomnij przyjaciela swego, Nikogo nie było oprócz niego, Gdzie jest teraz, ciekawe czy to wiesz, Ja nie wiem sam, choć to jest jego wiersz 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...