Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kim jesteśmy?
Zastanawiasz się..
Jesteśmy skorpionami w ludzkiej skórze
Zatrutymi dziećmi boga DDA.

Płaczesz?
Ja tez. Często.
Często i gesto.

Lanisterowie zawsze płacą swoje długi
Ha ha, jasne..
A zwierzołaki i wampiry istnieją naprawdę..

Mamy dorosnąć?
Jesteśmy dorośli, nie widzisz?
I zdeprawowani.
Zniszczeni od szczenięcia.

Zgwałcono nas gdy byliśmy dziećmi
słowami
rzeczami które widzieliśmy
ogniem napalmu
śmiercią która nigdy nie nastąpiła

Jadem, który trawić nas będzie całe życie i wieki po nim.

Chcesz się modlić?
spoko, rób to
może ktoś usłyszy
może nawet ktoś napisze

Może Ty sam
może ja
może dr Freud
(mądry był to człek)

Lecz na pewno nie poeci
Ich powinno się skazać na wieczne nieistnienie

a więc

Slainte Mhath bezimienny kolego po fachu


Opublikowano

cóż trudno znaleźć właściwe światło, ono jest w nas, chwilowo ktoś zakrecił kurki ze światłem i krwią, to drugie nie ma racji bytu, czerwień to alarm , nasze ciało to boska kreacja milości , nie żądza krwi- to odległe od boga i sztuczne, kobieca siła Krzemu i męskie Glinowe poletko, oto boskoziemski zamysł, religia dla wilkołaków i tym podobnych stworków, przeklęci ci co nie wiedzą co to zdrowe serce, boska symetria miłości, bez porażających zabiegów medycznych- cóż absolutnie, ku chwale równowagi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...