Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś ta lipa
rosnąca tuż za moim oknem
była straszna i cudowna
zależnie od pory dnia
i roku

po jej żylastych ramionach
skakały fauny
(te to dopiero lubiły
się przede mną popisywać!)

ich ulubionym zajęciem
było łapanie maluteńkich
tęczasto lśniących driad

ilekroć na nie patrzyłem
przypominało mi się hobby
Pana Kleksa
i byłem dumny ze swoich
piegów

a w nocy ta lipa
szczerzyła zębiska
syczała na mnie
szszszszumiała
że muszę iść spać

kiedyś ta lipa
była straszna i cudowna

dzisiaj jej nie ma

znikła razem z piegami
a przecież wcale tego nie chciałem

czasami jednak będąc w pokoju
czuję na sobie czyjś wzrok
i słyszę stłumione wołania
piskliwe

ale nie spoglądam już
w okno

spieszę się.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...