Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Próba


Rekomendowane odpowiedzi

sercem zamykam kartę dnia
wsłuchuję się w ciszy szept
zapisany na taśmie pamięci
w kręgu Papeza

wątpliwości jak ogniki igrają
po neuronach wspomnień
drażnią zakręt hipokampa
bagażem nieudanych prób

kiedy ciało modzelowate
tworzy autostradę myśli
zamykam pośpiesznie oczy
przecinam wzrokowe pasma realiów

i otwieram duszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany ,rany pani Joanno, ale zostałem skatowany terminologią świadczącą o tym że: jest pani neurologiem ,neuropsychologiem , neuroanatomem ,studentem dziedzin związanych z funkcjonowaniem mózgu ,których nawet nie jestem świadom, lub pasjonatem tego typu historii. Jak nie trafiłem to trudno ,w totka też mi nie idzie.
Po tym jak już stałem się mądrzejszy od samego Jamesa ,to jak ciało modzelowate może tworzyć autostradę myśli, skoro to tylko spoiwo?
Tak by zapytał zapewne praktyk ,ale w poezji można nazwać taki zabieg przenośnią:) Dalej : gdyby same wątpliwości "sprawdzały" zakręt hipokampa ,to co z orientacją? To pewnie metafora.
A poza tym rozum z sercem nigdy nie idą w parze ,a duszę mają tylko ci co się do niej przyznają.
A teraz całkiem poważnie:
po co w drugim wersie "szeptu słów"? ,wystarczy "wsłuchuję się" szeptów.
Tekst bardzo ciekawy ,choć mocno branżowy ,przez co dopiero po doszkoleniu daje się przetrawić.
pozdr


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A więc odpowiadam: Nie, nie neurologiem nie jestem i pasjonatką tej dziedziny również nie... jestem tylko studentką medycyny ;) Użyłam całkiem pobieżnie ogólnych pojęć. Przepraszam.. powinnam pomyśleć trochę, że jednak nie wszyscy mają z tym styczność. A jeśli chodzi o ciało modzelowate, to rzeczywiście jest to spoidło. Łączy ono obie półkule mózgu i sprawia, że informacje z jednej półkuli przechodzą do drugiej. Tworzy to tzw. drogi nerwowe. Stąd autostrady :) Hipokamp odpowiada za proces uczenia się i nabywania doświadczenia. Gdy już coś kiedyś przeżyliśmy i mamy z tym niemiłe doświadczenie to ciężko nam odważyć się na coś takiego kolejny raz, bo mamy świadomość, że znowu może się nie udać. Hipokamp się odzywa i mówi: "halo, halo.. uważaj, bo znowu może się tak stać jak kiedyś".
I oczywiście chciałam pokazać, że rozum i serce to dwie oddzielne historie. Dlatego też ostatnim wersem przełamałam moc anatomii i ukazałam, że istnieje jeszcze coś, czego nie da się wyjaśnić, czy zobaczyć. To się nazywa człowieczeństwo, jestestwo, które wymyka się spod ram nauk medycznych.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że dla wiersza aż zdecydowałeś się na przeszkolenie z zakresu neurologii

Janina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A więc odpowiadam: Nie, nie neurologiem nie jestem i pasjonatką tej dziedziny również nie... jestem tylko studentką medycyny ;) Użyłam całkiem pobieżnie ogólnych pojęć. Przepraszam.. powinnam pomyśleć trochę, że jednak nie wszyscy mają z tym styczność. A jeśli chodzi o ciało modzelowate, to rzeczywiście jest to spoidło. Łączy ono obie półkule mózgu i sprawia, że informacje z jednej półkuli przechodzą do drugiej. Tworzy to tzw. drogi nerwowe. Stąd autostrady :) Hipokamp odpowiada za proces uczenia się i nabywania doświadczenia. Gdy już coś kiedyś przeżyliśmy i mamy z tym niemiłe doświadczenie to ciężko nam odważyć się na coś takiego kolejny raz, bo mamy świadomość, że znowu może się nie udać. Hipokamp się odzywa i mówi: "halo, halo.. uważaj, bo znowu może się tak stać jak kiedyś".
I oczywiście chciałam pokazać, że rozum i serce to dwie oddzielne historie. Dlatego też ostatnim wersem przełamałam moc anatomii i ukazałam, że istnieje jeszcze coś, czego nie da się wyjaśnić, czy zobaczyć. To się nazywa człowieczeństwo, jestestwo, które wymyka się spod ram nauk medycznych.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że dla wiersza aż zdecydowałeś się na przeszkolenie z zakresu neurologii

Janina
Dla wiersza wszystko:)!
Poza tym zaciekawił mnie i mimo ,że nie ma w nim o tym mowy ,to ten "ludź" ma ręce i nogi i "próbuje" ,więc nie jest to tylko jakaś sekcja na martwym organizmie.
Nie pozbawiałbym nauk medycznych człowieczeństwa ,bo to zakrawa na początki fabryki ( aż mi się zimno zrobiło) .
W studentkę trafiłem ,więc jutro kupon też skreślam:)
Dobra kończę z prywatą ,bo to portal poetycki.
Miło mi było pani Joanno nasz przyszły uzdrowicielu o licznych talentach."Ament":)
pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie.. z tymi naukami medycznymi to chodziło mi o to, że własne ja nie da się logicznie i medycznie wyjaśnić. I że przecież poza tą całą anatomią i fizjologią jest w człowieku coś więcej :) A jużci uzdrowicielu. Takiej mocy to nigdy miała nie będę ;) Przepiszę receptę, osłucham, ostukam i raczej cudów czynić nie zamierzam. Ale obiecuję, że będę się starać najbardziej jak to będzie możliwe :) A anatomii na martwym organizmie mam już serdecznie dość. Rok spędzony w prosektoryjnej sali jest wystarczający, żeby pokochać wszystko, co żyje i się rusza ogromną miłością :)

Raz jeszcze dziękuję Mariuszu... a i moje imię to Janina ;)
Udanego popołudnia i rychłej wiosny życzę!

Janina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak Sylwestrze. Masz stuprocentową rację ;) takie wiersze będę czytać w gronie moich znajomych z uczelni raczej... bo szkoda katować tym poetów ;)

Pozdrawiam i dziękuję za czytanie

Janina
ale z drugiej strony, takie publikacje poszerzają horyzonty, a to też coś znaczy, więc może nie wycofuj się tak szybko :)
pozdrawiam powtórnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...