Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Serdeczne łzy!!!

Pan Bóg na ziemię posłał Anioła,
By w pięknym stworzonym dziele,
Rzecz wybrał jedną,co się spodoba,
Tą jedną ,chociaż ich wiele.

Szukał na polach ,szukał w ogrodach,
W lesie i górskiej krainie,
Przeszukał miasta,w wiejskich zagrodach,
W największej znalazł gęstwinie.
Niespotykanej dotąd urody,
Kwiat zaniósł Bogu -jedyny.
Bóg uznał piękno,kwiatu, przyrody,
Rzekł:-najpiękniejsze są czyny.

Ze smutkiem Anioł podąża na dół,
By uznać świata i ludzi,
Przejrzał dokładnie ten ludzki padół,
I widział jak lud się trudzi.
Trafił na pola skończonej bitwy,
Gdzie wielu poległo w boju.
Chociaż skończona,walka ,gonitwy,
Wciąż wielu konało w znoju.

Ujął krwi krople,złożył przed Tronem,
I długo dumał Bóg w ciszy,
Ważne -gdy bierzesz kraj swój w obronę,
Me Serce ból ludzi słyszy.
Choć piękna ,wielka ofiara z życia,
Są inne też piękne dary.
Trzeci raz zeszedł,by w serc ukryciach,
Odszukać piękne ofiary.

Przy drodze polnej,opodal wioski,
Pod Krzyżem zanosił płaczem,
Skruszony człowiek,słał grzechu troski,
Zanosił szlochem biedaczym.

Ujął łez krople,złożył przed Panem,
Widząc Bóg wielce się wzruszył,
Bo chociaż Boskie, Królewskie Serce,
Żal ludzki Boga poruszył.

Z zwieszoną głową, długo Bóg dumał,
I w końcu do niego rzecze,
Cóż piękniejszego jest na Mym świecie,
Niż skrucha i łzy człowiecze?

On wierny Bogu,do Nieba wznosi,
W pokorze wierny poddany,
O przebaczenie i litość prosi,
Miłości Mojej oddany.

I Anioł długo zdumiony patrzył,
Gdy z Boskiej spływały Twarzy,
Boskie żal ludzki łezki wytoczył,
Losem wzruszony nędzarzy.

Józef Bieniecki

-napisałem po wysłuchaniu kazania!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjdzie czas na śmierć tak jak był na życie ona zabierze mnie nic nie zabiorę ziemi zostawię parę łez bezpańskich oczu pamiątkę Żaden ślad stopy nigdy nie powstanie miejsca gdzie byłem nawet nie zapłaczą ziemi zostawię zeszyt krótkich wspomnień kroków pamiątkę Już nie przytulę ale będę blisko ręce zmęczone noszeniem istnienia ziemi zostawią wszechobecną bliskość dłoni pamiątkę Nic nie zabiorę niewiele zostawię uczucia ludzi co żyć będą dalej wiersze pisane na znak tego życia myśli pamiątkę
    • @KOBIETA To jest wiersz zmysłowy, oniryczny, oparty na bardzo delikatnych detalach. Jego siła tkwi w zmysłowej kondensacji, rysując kontury, które można głęboko wypełnić znaczeniami.  
    • @Migrena To utwór, który z niezwykłym talentem operuje projekcjami metafizycznymi. Tym samym pragnie dotknąć granicy języka i milczenia, świadomie jednak stwierdzając , iż posiadany aparat pojęć czyni to niewiarygodnym. Tkwi w tym wniosku rodzaj ontologicznej rozpaczy, poczucie łamliwości pojęć w starciu z potrzebą ich wyrażania. Pozostaje wsłuchanie się w pustkę, słowa służą filtrowania szumu z jej powierzchni.    
    • @huzarc   Genialny wiersz ! :) zapada głęboko…szumiąc :) we krwi!   
    • Ojciec. Kopał kamienie w drodze do szkoły, trwała elektryfikacja wsi.   Pyskaty, ale praca w polu i silne ręce poskramiały górność myśli.   Człowiek lądował na księżycu, a grusza w ogrodzie wciąż rodziła owoce, nakrapiane wspomnieniem wojny.   Rekrut.   Potem ciężki plon od rana po zmierzch. Tam, gdzie dziś mruczą holenderskie kombajny.   Przerwana dekada. Brakło już oddechu dla ciągłych oklasków.   W końcu ja. I miasto. W nim dom z niczego wydobyty. Walka o cement, Jak synonim awansu    Układał szyny tam, gdzie teraz zarosła trawa. Pokolenie niepotrzebnych.   Wreszcie wycug u Niemca. Dobrowolny, choć z protekcji, przy maszynie.    Taki jest w końcu postęp.   Dziadek miał gorzej. On miał przymusowy, jako inwentarz domowy.   Ojciec kończy siedemdziesiąt lat.   A ja? Kim mądrzy Europejczycy mogłem zostać z taką metryką?  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...