Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

od początku
toczy się
walka

o słońce

nierówna
zrównana
czysta brudna
zaciekła

przebiegłe grona
butnych śmiałków
pną się w górę

po promienie

wspinacze
ci z nizin
głodni światła
najbardziej

grabią

rozpędzeni
do granicy
ostatecznej klęski

przed szczytem nieosiągalnym














Copyright by Ewa Krzywka

Opublikowano

walka o światło
o ogień
odkąd pamiętam
im bliżej szczytu bardziej zaciekła

polej
tu gdzie jeszcze pamięć
trzyma jak mróz

ściska w gardle
i tli
jak pochodnia

nie patrz już
dogaś ognisko
nadchodzi wiosna
......



inspiruje,
tylko czegoś...czegoś mu brakuje....
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...