Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a więc i jest coś więcej jak się okazuje
choć wypełniałem przykazania i być może
mogłem już mieć na zawsze święty spokój

lecz nagle okazuje się: to nie koniec
i wystarczy
jeszcze to wszystko co mam sprzedać
iść ot tak sobie bez domostwa, bez przyjaciół
za wciąż nieznanym mi Jezusem

On mówi "znasz przykazania"
znam je i wypełniam!
ale...niedostatecznie wypełnia me życie
ich wypełnianie
jeden brak jest jeszcze
specyficznym pragnieniem i nieznaną zmianą

"sprzedaj wszystko co masz" powiedział on, co nigdy
nic nie posiadał
ja smutny odejdę!
moje bogactwo jest mi zbyt szeroką bramą
w którą się wciąż niestety mieszczę

Bo nie uczyniłem ciężaru przykazania
kajdanami które na duszy dłoniach targać
trzeba jakby w czyśćcowy sposób

chcę żyć wygodnie
a przy tym zgodnie z Bogiem
to smutnego odejścia-problem

Sierpień 2012

Opublikowano

Myślę że częściową jeśli nie pełną )
odpowiedź na powyższy wiersz znajdziesz tu:
http://www.poezja.org/wiersz,71,141966.html
http://www.poezja.org/wiersz,71,142090.html
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdyby te słowa były skierowane do wszystkich
to kto by kupił gdyby każdy chciał sprzedać )
a wówczas te słowa byłyby nie do wypełnienia.

Może moja odpowiedź jest częściowa
lecz reszta odpowiedzi jest w Tobie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiara ludzi (ludu) jest uśpiona
gdy ludzie zbudzą się i otworzą oczy
będą oczekiwać radykalnych zmian i do nich dążyć.
Tylko szatan i ci co nie chcą zmian i się ich obawiają
będą się temu sprzeciwiać.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiara ludzi (ludu) jest uśpiona
gdy ludzie zbudzą się i otworzą oczy
będą oczekiwać radykalnych zmian i do nich dążyć.
Tylko szatan i ci co nie chcą zmian i się ich obawiają
będą się temu sprzeciwiać.
Zgadzam się.
Ale między radykalizmem a biernością toczy się wewnątrz człowieka dramatyczna walka - o duszę, o całą wieczność.
I o tym przede wszystkim jest ten wiersz.
Opublikowano

Bierność to jest brak wiary.

"Kto chce zachować swoje życie, straci je;
a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je".

"Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!,
wejdzie do królestwa niebieskiego,
lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca".


Bierny straci życie i nie wejdzie do królestwa niebieskiego.

Opublikowano
On mówi "znasz przykazania"
znam je i wypełniam!
ale...niedostatecznie wypełnia me życie
ich wypełnianie


celna przewrotność ;) jestem z przekazem tego rzewnego wiersza;
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Im wiek i zmarszczki bardziej ciebie pochłaniają i gdy byłeś bo musiałeś broić na froncie w sytuacji istnienia wielu ważnych decyzji gdy zamieszałeś w niejednej tutejszej relacji urosła ci karma w nie najmniejszą określoność   Karma ta – jeśli w ogóle jest – rzecz jasna wybitnie i właściwie ciebie oddaje opisaniem jest być może zacnym niezacnym podsumowaniem twojego przepływu energii gdzie tyle naplotłeś ta karma – o ile jest – znakomicie cię ujmuje   Tyle tylko, że przecież nie pamiętasz za wiele nie dałeś rady objąć percepcją wszystkich spraw nie słyszałeś nie widziałeś i się nie domyśliłeś wątpiące otoczenie co do wielu bardzo wielu rzeczy nie zdało ci dokładnej relacji z ciebie i z ciebie w sobie   Nawet jeśli mega mnogo po wielokroć wspominasz nawet gdy czas da ci moc chwil na rozmyślania i być może nawet gdy byłeś tutaj mocno uważny i być może przemyślałeś płynące potoki codziennych zamiarów wszystko to zbudowało twoje wyobrażenie własnej karmy   Wcale niełatwo jest się jednak domyślić i objąć pojęciem wiedz i to, że karma faktyczna i karma wyobrażona absolutnie nie muszą być jakkolwiek tożsame byłoby wręcz czymś niepojętym gdyby takowe były siostro i bratku bądźcie spokojni, macie w tym rozdźwięk   Piękna damo jeśli w swe życie mnie kiedyś zaprosisz skorzystam i wejdę w nie z moim rozdźwiękiem karmy oczekuj więc ode mnie nie najmniejszych niespodzianek nie myśl sobie, że przejrzysz w jedną chwilę nasz efekt może się udać tylko dobre lub złe całkiem zamieszanie   Ludzie słowa podobnie jak ludzie czynu i myśli całkiem nierozważnie igrają z pojęciem karmy dziwne im życia i chyba w sumie nie wychodzą podważają ich nawet urosłe własne ziarna i manifesty im lepsi są w skuteczność tym trudniej ich przeto ocenić w świecie jedynie tylko w dziwnych intencjach nieocennym   Jeśli natomiast czegoś co nazywa się karmą nie ma potraktuj ten wiersz jako tylko refleksyjny żart zresztą generalnie w świecie pytań trudno jest o odpowiedzi rozmyślam więc wiem że nie wiem Więc wiem że nie wiesz Świetnie zdaję sobie sprawę że wszyscy nie wiemy.  Ale czy w ogóle chcemy wiedzieć? Ja chyba już nie chcę.    Warszawa – Stegny, 25.11.2025r.   Inspiracja – Poetka Aniat (poezja.org).
    • oboje nasyceni nocną grą witają nas rano jej gesty dotykamy się stopami w  kuchni oddzieleni stołem    rozmawiamy o nowym dniu uśmiechamy się do dzieci jednak myśli nas zdradzają kusząc powtórzeniem nocy
    • @Adler Kruki, czarne i głośne stały się inspiracją.   Pozdrawiam Kruku ;)
    • Na niebie, bez Ciebie, obłoki jak sen, bo wszystko przemija, nawet zryw — serc.   Na niebie, bez Ciebie, toczy się dzień. Morze wiary szumi, sens przebija przez cień.   Na niebie, bez Ciebie,  wiersze - łąki słów, które jak wiatr poniosą, latawiec objęć dwóch.   Na niebie, bez Ciebie,  dozorcą jest czas, który mnie zamiecie, w piach, albo w nas.    
    • @Adler Bardzo przyjemny, spójny wiersz z dobrą intuicją obrazu i nastroju.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...