Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
czyli walka o równouprawnienie w kuchni

Andrzejowi

Przecież ja z kuchni Cię nie wyganiam,
drogi mój Kocie, gotuj do woli,
bylebyś Ty mi też nie przyganiał -
kocioł garnkowi - bo to mnie boli.

Dziwne te nasze kuchenne swary:
gdzie indziej wojny o to jedynie,
że nikt nie pragnie ślęczeć przy garach,
a u nas walka o miejsce przy nich!

Jednak z pewnością kuchenka miła
pomieści nasze wielkie zapędy
i nauczymy się w niej wymijać,
gdzie się spotykać, jak i którędy.

A dzisiaj, kiedy wrócę do domu,
niosąc na plecach mój dzień zmęczony,
odgrzej mi danie Twoje i moje,
i weź mnie w swoje miękkie ramiona.

I Ty też przyznaj: mam dryg do gara,
pichcę i smażę nie nadaremno -
bo jestem w Tobie tak zakuchana,
że chcę w uczuciu tym mieć wzajemność.
Opublikowano

Ojjj , ale mnie rozbawiłaś tym Twoim zakuchaniem !
Prześwietnie , warsztat majstersztyk!
W gotowości zakuchania , zabieram!!!
Jak ja lubię , ale nie,, kocham neologizmy !

Serdeczności zakuchanym !

Hania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Haniu, dziękuję za Twój serdeczny i ciepły entuzjazm i za zabranie wierszyka. Baaardzo mi miło. :)))
I dziękuję za serdeczności dla nas. To samo ślę Tobie. :)
Buziaki!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No tak powiadają, a tutaj - nic z tego, tylko kłótnie i swary w kuchni, bo każde chce gotować! :(((
Ale chyba już sobie poradziliśmy z tym problemem. W każdym razie mediacje są na dobrej drodze. :)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Fajnie Asiu, obyście mieli tylko takie problemy :)

A może mój przepis dla zakuchanych się nada do czegoś, pozdrawiam z uśmiechem :)


więc w parzyste dni rządzisz w kuchni ty
ale w w nieparzyste ja
żeby nie było zawsze na moje
i wszystko odtąd gra


jutro powtórzę od nowa słowa
by w pamięć zapadły ci
że w parzyste dni to ja gotuję
a w nieparzyste ty
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Makariosie miły, sprawa to nie prosta,
bowiem każdy pragnie już przy garach zostać,
a w dodatku każdy swoją kuchnię lubi,
więc gdy go częstują, okrutnie marudzi. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja właściwie też lubię, ale i sama lubię być dopuszczana do garów, i miło mi jest, kiedy coś, co z sercem przyrządzę, inni spożywają i smakuje im.
Dzięki za miły koment i pochwalenie wierszyka. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ha ha ha ha ha! Dobre! Wykorzystam! Nie byłabym sobą, gdybym nie spożytkowała Twojego przepisu! ;)))))
Dzięki za "przepis" i za miły komentarz.
Ja także pozdrawiam Cię z uśmiechem, Alu. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A ja to z czym robię niby??? Takie białe gęste z cukrem - to jak to się nazywa???
Nie możesz się doprosić, a jak zrobiłam naleśniki ostatnio, to tyle czasu jadłeś, że ser skwaśniał i musiałam wymienić nadzienie!
A Ty miałeś zrobić rybę po swojemu - no i co?...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
    • Najwolniej jak się da: pędem.  Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.  Cofając się wstecz widzimy przyszłość:  pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.  Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.  A człowiek? Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...     
    • Każdy dzień dla mnie to jak łza nad pudełkiem wybrakowanych puzli. Zastanawiam się nad ludzkością, nad tym, z czego wynikła i czego jest rezultatem. Możliwe, że jednak pomyłki. No bo skąd się bierze ten samopowielający wzorzec, gdzie co -nty człowiek na ziemi jest "niedopasowany," " niekompatybilny," nie trafia "na swojego," odstaje od przyjętych norm i "nie ma dla niego miejsca"? Człowiek szuka i nie ma, nie może odnaleźć siebie w kilku miliardach innych poszukujących.  ... Czego? Chciałabym po prostu usiąść kiedyś w barze i zamówić lustro. I niech przysiądzie się do mnie ten, kto zamówił to samo ... (Z tego właśnie powodu z reguły omijam bary.) Wolę śnić o granatowych łabędziach - tylko dlatego, że nie wiem, w jakim kolorze jest antracyt Wolę cofać się do przodu - wiem, dokąd wracają błędy.  Wolę być otwarcie zamknięta - w końcu każdy może podejść i sam sobie otworzyć. Kiedy mijam ludzkość, nigdy się nie rozpoznajemy, nie witamy, nie pytamy o samopoczucie.  Kupiłam dziś belę jedwabiu i właśnie upycham ją do butonierki Boga, który jasno mówi, że "nie szata zdobi człowieka."  Odwracam się, by jeszcze raz na Niego spojrzeć.  Bardzo przystojny.  Podejrzanie ludzki! Kaszmir. Z metra.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wochen Jesiennie i ten szelest litości niesłyszany odbija się echem.
    • Literatura to jedyna religia, której Dekalog przykazuje kłamstwo w dowolnych konfiguracjach i kontekstach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...