Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jak się chce kogoś podgryźć
to właśnie w taki (między innymi) sposób
można się przyczepić do każdego wiersza do każdego poety -
a bo to tematyka podobna a to słownictwo
albo zwroty identyczne itd itp jednak
na zagrania poniżej pasa jestem odporna

a nawet śmiem stwierdzić że moje wiersze
grają własną bo przeze mnie stworzoną
i niepowtarzalną jak dotąd
melodię

pozdrawiam

pozdrawiam


Nigdy nie daję się sprowokować do niekulturalnej wymiany zdań.
Po przeczytaniu "zamigotanie":

"szarość dnia
na peronie
tłumy
i

oni

wpadają
sobie w ramiona

dla nas ubrani w

dla siebie

w nic

odjazd
szyby "

napisałam, co uważałam za istotne, mam takie prawo.
Pomyślałam: błąd, zasłyszane czasem wydaje się własne, oczekiwałam wyjaśnienia.
Odpowiedź na załączenie przeze mnie wiersza Pani Wisławy Szymborskiej, pozwala mi przypuszczać, iż był to zamierzony plagiat. Przy tej opinii pozostaję, nie będę kontynuowała dalszej
dyskusji prowadzonej w nieodpowiedniej formie.
- Baba Izba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jak się chce kogoś podgryźć
to właśnie w taki (między innymi) sposób
można się przyczepić do każdego wiersza do każdego poety -
a bo to tematyka podobna a to słownictwo
albo zwroty identyczne itd itp jednak
na zagrania poniżej pasa jestem odporna

a nawet śmiem stwierdzić że moje wiersze
grają własną bo przeze mnie stworzoną
i niepowtarzalną jak dotąd
melodię

pozdrawiam




Nigdy nie daję się sprowokować do niekulturalnej wymiany zdań.
Po przeczytaniu "zamigotanie":

"szarość dnia
na peronie
tłumy
i

oni

wpadają
sobie w ramiona

dla nas ubrani w

dla siebie

w nic

odjazd
szyby "

napisałam, co uważałam za istotne, mam takie prawo.
Pomyślałam: błąd, zasłyszane czasem wydaje się własne, oczekiwałam wyjaśnienia.
Odpowiedź na załączenie przeze mnie wiersza Pani Wisławy Szymborskiej, pozwala mi przypuszczać, iż był to zamierzony plagiat. Przy tej opinii pozostaję, nie będę kontynuowała dalszej
dyskusji prowadzonej w nieodpowiedniej formie.
- Baba Izba

Pani ma prawo i ja mam prawo. Bezbłędnie wyczułam pani intencje widząc pustą odpowiedź, a właściwie sugestię. Ja odpowiedziałam i moją odpowiedź podtrzymuję (teraz ją uzupełniam). To pani nie odpowiedziała czekając, by znów uderzyć tylko po to, aby zrobić (mówiąc delikatnie) sensacje, bo na pewno mi nie pomóc, raczej odwrotnie. Już sam fakt, że to, co rozpoczęła pani, a pociągnęła dalej pani maria bard ma swoją wymowę. I dobrze pani wie, że te dwa wiersze żyją własnym życiem, bo są inne. Myślę, że powiedziałam już wszystko. Pozdrawiam.

P. S.
Aby napisać wiersz o takiej tematyce, wystarczy rozejrzeć się uważnie wokół. Ja miałam przyjemność zobaczyć, odczuć taki obraz przez szybę pociągu - stąd jest mój wiersz. Dodałam te słowa tylko i wyłącznie dla pełnej jasności.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ależ oczywiście że na pana czekałam
nie jestem zaskoczona

tak właśnie brzmi post
gdy pana Krzywaka zżera zazdrość
i bezradność jednym słowem jeszcze trochę
może trafić pana cho...
choroba - taka moja krótka piłka

te poniżej pasa komentarze w ogóle mi nie szkodzą
wręcz przeciwnie bynajmniej mnie nakręcają
jestem silna więc takie zagrywki nie ze mną

pozdrawiam
bez odbioru


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po raz pierwszy przekroczył Pan próg mojej poezji więc

witam :)

rozumiem Pana odczucia co do wiersza jednak
utwór pozostawię bez zmian
ale nie przez upór przekorę czy zadufanie w sobie
tylko dlatego że tak właśnie wygląda moja poezja -
nie jest i nie może być dla każdego
czytelnika idealna

i to jest zdrowa prawda dla czytających dla mnie i przede wszystkim
dla samej poezji

a porównywanie mojego wiersza z wierszem naszej noblistki postrzegam jako komplement

dziękuję pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po raz pierwszy przekroczył Pan próg mojej poezji więc

witam :)

rozumiem Pana odczucia co do wiersza jednak
utwór pozostawię bez zmian
ale nie przez upór przekorę czy zadufanie w sobie
tylko dlatego że tak właśnie wygląda moja poezja -
nie jest i nie może być dla każdego
czytelnika idealna

i to jest zdrowa prawda dla czytających dla mnie i przede wszystkim
dla samej poezji

a porównywanie mojego wiersza z wierszem naszej noblistki postrzegam jako komplement

dziękuję pozdrawiam :)



Jakie porównanie? Zżynka na granicy plagiatu. Ja mam tego zazdrościć? Pani kpi sobie, czy tylko żartuje?
Opublikowano

widać że niektórzy nadal nie mogą się pogodzić uspokoić
ale nie dziwota - jestem tu zaledwie od paru miesięcy
nikt nie znał mojego nazwiska ani mojej twórczości
spadłam jak piorun z nieba
mam tu ok. czy przeszło sto wierszy
jakie są widać i wiem jedno - nikt nie jest w stanie (i w żaden sposób) przeszkodzić mi w pisaniu wierszy
z którymi zresztą mam konkretne plany i je zrealizuję czy to się komuś podoba czy nie

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a teraz proszę zajrzeć do słownika i przeczytać termin: grafomania.


oczywiście że
pana tam odsyłam

w podsumowaniu mój

"Eksperyment"


trudno przyjąć na słowo honoru to
co jest tylko bańką mydlaną
postawioną na ostrzu szpilki
w ciasnym wnętrzu atmosfery

po zatrzaśnięciu wieka bańki
wszystko pryska niczym
fatamorgana
i zmienia się w eter

możliwie niemożliwa
rekonstrukcja

pierwszego
w drugim

bez żadnego
działania


moje odczucie dotyczące ludzi -
eksperyment powiódł się


i najistotniejsze -

oto jestem -

Alina Służewska.



Opublikowano

Zadziwiająca zbieżność obu wierszy , ale wniosek dla jednych taki dla innych inny , dla mnie po prostu zbieżność wrażliwości obu poetek , to jest bardzo możliwe i często się zdarza na tym portalu.
Czytając wszystkie komentarze pani Alino odnoszę wrażenie , że niektórzy uzurpowali sobie prawo do... no właśnie mają je, jak wszyscy, tylko sposób w jaki je czynią jest czasem naprawdę żenujący i świadczy o poziomie wrażliwości, ale na to już nic nie poradzimy . Pani Alino proszę z tym nie walczyć, proszę pisać
Pozdrawiam Kredens

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...