Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bóg, diabły i aniołowie


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy jesienią już wszystko
Dokładnie obumarło,
Bóg nie mógł wypatrzeć
Na ziemską zgniliznę.
Zwołał więc aniołów i rzekł:
-Zanim się pocznie i odrodzi
Nowe życie na szczątkach starego,
Zakryjcie niemiłe widoki
Czymś świeżym i czystym.-
Po czym westchnął i stworzył śnieg.
Pootwierali aniołowie podniebne luki
I białymi skrzydlami zmiatali na ziemię
Boskie westchnienie.
Pracowali po bożemu-
Rytmicznie, starannie, solidnie.
Spływał na ziemię
Rój białych muszek,
Śniegowy puszek,
Drobniutki maczek.
I tak oto z bożej łaski,
Przy wydatnym udziale aniołów
Nastała zima.

Na doskonałe boże dzieło
Nie mógł długo wypatrzeć diabeł,
Odwieczny wróg porządku i wszelkiej czystości.
W piekielnych czeluściach
Zwołał swoich poddanych,
Zgraję łotrów, sabotażystów
I rzekł:
-Pójdziecię na ziemię zniszczyć
Boga i aniołów robotę.
Potargacie, pomierzwicie, ile się da,
Rozkurzycie, w proch obrócicie
Całe to boże cacko.-
Wylazły na ziemię z piekielnej studni
Olbrzymie hordy diabelskie
Rozmaitej maści.
A nuż dmuchać,
A nuż kopać,
A nuż wiercić,
A nuż szarpać,
A nuż targać,
A nuż mierzwić!

Wzdymała się i falowała boska tkanina
Pod wpływem diabelskiego trzepotania.
Drobniutkie niteczki, kłębuszki puchu
Aż w niebo ulatywały
I osiadały na szybach,
Tak, że wszelkie widoki były przekreślone.
Wszechpotężny Pan Bóg nie przedsięwziął jednak
Żadnych środków zaradczych.
Wiedział, że diabelskie możliwości
Są ograniczone
I rychło się wyczerpią.

A kiedy się przesiliła diabelska moc,
Zziajane szatańskie draby
Legły pokonane na boskim kobiercu.
Kurzawa opadła a śnieg leżał
Bardziej puszysty,
Bardziej delikatny,
Świetlisty-
Dla bożego i człowieka zachwytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka zabawa w stronniczego sędziego
Nadgloryfikacja dobra
i razi ciągłe wypowiadanie imienia Jego
Tekst nachalnie ciągnie emocje czytelnika w stronę prawdy najprawdziejszej
A im bardziej mnie ciągną - tym większy stawiam opór

Bardzo stronniczy tekst
Za bardzo
nie zagadał
Wybacz

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt -nieskomplikowana
wierszowana opowiastka ale fajna -
w moich oczach to takie rzucenie z góry
i z dołu czarno-białych kart - odtąd
na ziemi rozpoczęła się gra dobra
ze złem która do
dziś trwa

podoba mi się pokojowa puenta:

"A kiedy się przesiliła diabelska moc,
Zziajane szatańskie draby
Legły pokonane na boskim kobiercu.
Kurzawa opadła a śnieg leżał
Bardziej puszysty,
Bardziej delikatny,
Świetlisty-
Dla bożego i człowieka zachwytu."


pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kawiarenka   Na drodze trzeba uważać, niech stopom równo się chadza, gdzie dziury, teren omijaj, o limo nietrudno teraz.   Gdyby upadek się zdarzył,  ten z tych niegroźnych - siniaczek, wstąp do   L i m o n k i   na kawę, herbatą też Cię uraczą.   Klimacik tutaj niebiański, muzyka w tle - uspokaja. Do tego pyszny rogalik, a siniak - już zapomniałeś.        styczeń, 2025
    • @Domysły Monika   Zrównoważona współpraca na kanwie podstawowego bytu, aby nie dochodziło do jakichkolwiek konfliktów o pierdoły życiowe, reszta: według własnych upodobań - pragnień Cielesnych i Umysłowych i Duchowych (CUD - trzy pierwsze litery).   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Deonix_ No jak w koniunkcji ze Słońcem, to jest do Ciebie fest przyklejony :) To, że jesteś Rakiem to dla mnie spore zaskoczenie, ale Raki chronią bardzo swoją wewnętrzność więc wielu spraw nie widać (choć rzeczywiście jest w Twoich wierszach pewna księżycowa poświata...). Lew na ASC robi robotę:) prze z kolei na zewnątrz więc permanentny introwertyzm Ci nie grozi :) Ja jestem Wodnikiem (co chyba widać w sposobie mojego pisania ;)) a ASC mam w... Pannie. Więc rewolucje i głód wolności przetykają się u mnie z potrzebą poukładania wszystkiego, jak to lubią Panny :). Słońce Wenus i Merkury właśnie mieszkają u mnie w V domu, także "muszę" ;) tworzyć (po Wodnikowemu, czyli niekoniecznie konwencjonalnie ;)).  Jeśli masz Wenus w Bliźniętach to żaden partner się z Tobą nie powinien nudzić :)  Wiele mi astrologia dała wglądów Pozderki 
    • @Somalija   Niech pani zajrzy do mojego "Cymbała" i komentarzy - może pani znajdzie motywację - inspirację, niedługo wrzucę definicję UNP - wykorzystuję wszystkie możliwości intelektualne.   Łukasz Jasiński 
    • @Laura Alszer ... to fajnie, że przypadła treść, dziękuję za bycie u mnie.... :)   @Alicja_Wysocka ... Ala, kocham motyle... one naprawdę sprawiają, że się uśmiecham. Tak, żyją bardzo krótko, aż szkoda. Dziękuję Ci za zatrzymanie i miłe słowa, o mnie... :) Chyba się wzruszyłam...  Serdeczności i Tobie, dygam w podzięce. Maleńki upominek.. :)       @andreas ... dziękuję za.. ładny.. a z motyla zostały mi.. 'krucze skrzydełka'.. ;) Ładny i zabawny.. "zapach wiosny".   @cura ... dziękuję za dobre słowo.... :)   Gościom... FalCorn... Mariusz Ziółkowski... M_arianna... bardzo dziękuję za ślady czytania.   Zostawiam, grupowe, serdeczne pozdrowienie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...