Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czemuż demokracja trwa
Aż do dzisiejszego dnia
Skoro na się wydała
Skazujące wyroki?

Chyba tak jest dlatego
By oszukać biednego
Dać mu złudną nadzieję
Że może decydować

Więc ulega złym rządom
Fałszywym poglądom
I sianej propagandzie
Dokonując wyboru

Idzie tam gdzie zawieje
Chociaż burza i leje
Udręczony i ślepy
Prosty człowiek z nadzieją.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jeśli coś jest nie całkiem dobre a nawet złe
to samo przez się skazuje się na wyrok - skazujący
a takąż jest (dzisiejsza) demokracja według mnie -
ślepą, niesprawiedliwą i z góry nam narzuconą,
i nawet wbrew prawom demokratycznym.
Gdyśmy się stali pseudo wolni,
czy przeprowadzono referendum
i się nas zapytano jaki chcemy mieć rząd i ustrój?

Czy chcesz aby tobą rządził; diabeł, szatan czy Belzebub?
Gdy już wybierzesz to nie narzekaj
boś Ty dokonał tego wyboru )).

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jeśli słyszę że demokracja jest najlepszym ustrojem jaki wymyślono
to mnie krew zalewa, więc napiszę - każdy inny ustrój
jest lepszy od demokracji, pod warunkiem że;
ten kto będzie posiadał władzę i będzie rządził, będzie rządził sprawiedliwie.
Powiadam Ci demokracja sprawiedliwości nie zapewnia
gdyż znajdę się; oszuści, złodzieje, przestępcy i podżegacze
którzy filozofa otrują, sprawiedliwego ukrzyżują a przestępce uwolnią,
i to wszystko zgodnie z prawami demokracji.
Czy uważasz że większość ma zawsze rację?


Ja tylko napisałem że demokracja została nam narzucona, wbrew zasadom demokracji.
Nie można powierzać ślepemu losowi wyboru władzy która ma nami rządzić.

Poprzedni ustrój nie był gorszy od dzisiejszego, to ludzie mający wówczas władzę źle rządzili.
Jeśli dzisiejsza władza dobrze rządzi, to poco się pozbyła i pozbywa majątku państwowego?
Przecież mogła nim dobrze zarządzać i by nam się lepiej żyło.
Jeśli nie potrafili dobrze zarządzać tymże majątkiem, to i nie potrafią dobrze rządzić.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Podsumowanie
W tym co napisałem powyżej, chciałem tylko wykazać
że pogląd jakoby demokracja była najlepszym ustrojem jaki wymyślono
jest błędny, bo nigdy nie ma pewności że większość ma rację.
Nawet gdyby w dzisiejszej demokracji udało się wybrać rząd
który by rządził dobrze i sprawiedliwie to i tak za parę lat musi być zmieniony.
Poco poddawać wyrokom losu i zmieniać to co jest dobre i sprawiedliwe?
Najlepszy ustrój w jaki wierzę to; Królestwo Boże i rządy Chrystusowe.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Twój ślad błądzi wciąż przy mnie. Kolejny już raz pytam niebo o sens. Jeśli możesz to proszę powiedz, gdzie naprawdę jesteś. Chyba nie wątpisz, że są chwile w których próbuję cię odnaleźć. Wiem, to przecież niewykonalne. Tak dosłownie. Gdzie twój świat. Skąd mam to wiedzieć. Wybacz. Ja tylko tak. Chyba mnie znasz na wylot. Czasem pytam za dużo a innym razem olewam co ważne, parodią sensu namiastek.   Tak bardzo chciałbym cię zrozumieć nie bacząc na to, czym obdarzył mnie los. Wcale nie gniewam się na ciebie. Nie potrafię nawet, lecz czasami trudno jak cholera, więc proszę powiedz, gdzie te twoje niebo, w zwątpieniu chwil. Wiem, że nie dźwigam więcej niż mogę unieść. Chcę wierzyć, że każdy ma swój ciężar, dopasowany do możliwości. Rozumiem to, ale czasami tak po prostu brakuje zwykłych ludzkich sił.   Póki co, zdarza się ciemność w środku dnia. Dlaczego każesz mi błądzić. Po omacku natrafiać na to, co rujnuje umysł niczym żelazna kula, ściany samotnego domu. Czy mam życie zostawić, uciec sobie stąd? Tylko dokąd, skoro nawet śmierć tego nie zapewnia. Tak się nie da. Zniknąć zupełnie. Tu i tam. Absolutnie.   Jeżeli mnie słyszysz, to musisz przyznać, że w tej kwestii nie miałem wolnej woli. Taka niestety prawda. Nie mogłem zdecydować przed swoim narodzeniem, czy chcę zaistnieć na tym świecie. Takim, a nie innym. A może jednak podjąłem decyzję w jakiś niepojęty sposób, tylko nie jest mi dane o tym pamiętać. Myślę czasami poprzez pryzmat cierniowych marzeń. W tej krainie mego snu, chcę uwierzyć, że wydarzy się cud.   A z drugiej strony widzę w zwierciadle nadziei cień, taki prawdziwy, że aż oczy bolą mnie. Czy bywa tak, że to co zasłania światło, jest ważniejsze od blasku, który może oślepić. Dręczą myśli te, czy to znowu nie sen. A jeśli nie? Czy ujrzę kiedyś świt poza zrozumieniem, lecz mimo wszystko pojmując gdzie jestem, dlaczego i jaki to ma sens? Nie tylko dla mojej świadomej tożsamości. Dla każdej. Jako myślącej odrobiny universum. Takiej małej jak punkt.    
    • @Migrena Oj, dziękuję, a Aluś ma znowu chory komputer, a w tablecie piszę tak że 20 razy wolniej i w ogóle mnie nie słucha, koszmar! @Marek.zak1

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ech, no właśnie, że nie wiadomo, ale nie będę o tym myśleć, bo się boję :) Dziękuję, Marku.
    • @lena2_   dzięki Lena. serdeczności :)  
    • @lena2_   liryczne westchnie wyrażające bolesny nadmiar niewykorzystanej czułości.    pozostaje ona niezaspokojona i kończy się zmarznięciem w obliczu braku realnego dotyku.   bardzo piękny, emocjonalny wiersz :)    
    • @Alicja_Wysocka   Aluś. podziwiam Cię za Twoją wrażliwość :)   fantastyczny jest Twój wiersz.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...