Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy przyszła to jej wtedy nie poznałem
tarczą śmiechu kwitowałem każde słowo
znać się bałem uciekałem nie wiedziałem
że to boli i raniłem wciąż na nowo

wyrzucona przed drzwi domu powracała
bałamutna jak zły pieniądz złotym lśnieniem
to prosiła to groziła czarowała
powtarzała życie skąpym okamgnieniem

późna jesień jak ja zimna posiwiała
zła tęsknica wystrzeliła niby raca
rozpaczałem list wysłałem odpisała
raz wzgardzona odrzucona już nie wracam

czarne myśli w burym życiu z trudem niosę
zrozumiałem czym najbardziej zawiniłem
przehulałem postradałem wiele wiosen
nadal nie wiem co oznacza twoje imię

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


świetnie Izo, uważam że nie potrzebne poprawki , brawo!!!
Dzięki Sławko! To w takim razie wkleję, jak przyjdzie czas.
To jeden ze starszych, który dojrzał.
Całuski
- Iza
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję, miło, że czytałaś! Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, byłam pewna, że juz to zrobiłam. Przegapiłam.
Zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia
życzę Tobie i Twoim Bliskim.
- Iza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...