Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Notte, amore


Anna_Para

Rekomendowane odpowiedzi

spójrz, noc się zwija w piszczałki wiatru,
gra na organach płotów, kominów,
w świetle wyblakłej, łysej latarni
miasto wygląda jak twarze mimów.

kot się przyczaił, lecz wyszedł z cieniem
w widoczne nocy białe klawisze.
już go w śmietniku mają złudzenia
-kroki spóźnionych, błędnych amiszów.

ławka, co dotąd stała goluśka,
stęka pod hasłem notte, amore,
niebo, jak czarna wełniana chusta
wisi nad wszystkim, żywe nie w porę.

coś chce wyśpiewać, zdławione smogiem,
ale podobne czczemu poecie
charczy lirycznie lecz nieudolnie.
o czym? a, tego się nie dowiecie.

26.10. 12.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miasto jak poeta ;-) coś chce wykrzyczeć ale jeśli nie jaskrawym neonem to ciężka sprawa ... naoczni świadkowie , owszem tak , ale cała reszta ? trzeba lupy czasami ... Udało Ci się zatrzymać w jakiejś bardzo muzycznej dzielnicy , piękne ujęcia , myślę , że znam takie ujęcia niemniej za Chiny ;-) bym tak nie napisał . Nad tym trzecim w drugiej też trochę myślałem ale udało się !!! Z amiszami bomba !
W końcu są i w wierszu ;-) Pozdrawiam , Czarek :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uczyłam się od Ciebie tej baśniowej lekkości pióra, Anno. i uczę nadal.
wiersz ma piękny, tajemniczy klimat. bardzo obrazowo oddany w nienagannej formie.
przekonujesz mnie, że jednak interpunkcja bywa wciąż bardzo pożądana. klasycznie, z dobrym smakiem... i niedopowiedzeniem.
pozostaję pod wrażeniem i czekam kolejnych Twoich wierszy, Anno.

pozdrawiam serdecznie :)
Kinga.

in-h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...