Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kochanek

Dotykał jak nikt inny
Opuszkami swych marzeń i myśli
Powiewem przeszłości
Świeżością bryzy morskiej

Usypiał w rytm kołysanki
Śpiewanej ustami matki
Brązowookiej niewiasty
Dawno zmęczonej już czasem

Tulił w rytm swego głosu
Zawiniętego w miękki aksamit
I szeptał czule na uszko
Oddechem ciepłym, różanym

Kochał szalenie i głośno
Wdychając zapachy miłości
Ostre, kolczaste szpikulce
Uniesienia i dzikiej rozkoszy

W końcu umarł, cicho i spokojnie
We śnie, z dziecięcym uśmiechem
Na różowych ustach
Znów był z matką i nie musiał już
Nikogo kochać...



Witam bardzo serdecznie :)
Zamieszczam mój pierwszy wiersz ( na tej stronie ). Proszę o szczere uwagi i oceny.
Pozdrawiam
Lidka

Opublikowano

Lidio, popracowałbym nad tym tekstem, coś w sobie ma ale jaky za dużo słów
poskracałbym niektóre wersy
zamiast dwóch trzech słów wystarczy czasem jedno
"Ostre, kolczaste szpikulce" to mi jakoś nie współgra
poza tym określenia "miękki aksamit", "Świeżością bryzy" - aksamit zawsze będzie miękki i każdy o tym wie :-)
ale przepisz go proszę... warto

Opublikowano

Dotykał jak nikt inny
Opuszkami swych marzeń i myśli
Powiewem przeszłości
Świeżością przyszłości

Usypiał w rytm kołysanki
Śpiewanej ustami matki
Brązowookiej niewiasty
Dawno zmęczonej już czasem

Tulił się w rytm swego serca
Zawiniętego w aksamit
I szeptał czule na uszko
Oddechem ciepłym, różanym

Kochał szalenie i głośno
Wdychając zapachy miłości
Całą swoją osobą
Czując dziką rozkosz

W końcu umarł, cicho i spokojnie
We śnie, z dziecięcym uśmiechem
Na różowych ustach
Znów był z matką i nie musiał już
Nikogo kochać...

poprawione... czy tak lepiej ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...