Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przytłoczona powagą spraw
codziennością przemytu o byt
miał obudzić mnie nowy świt
nowy świat bez przekrętów szarad

obojętność niewskazana
pęd do nowego czarna plama
ciągnę wóz nie po prostej
galimatias -targ próżności

niebanalnie przestawiam komin
by udrożnić przewód życia
znów poleci lekki biały dym
na trochę dokonam odkrycia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje za czytanie i refleksję Kredensie!
Och jak dobrze że znasz się na rzeczy zdun a kominiarz to dwa różne zawody!
Ważne dla mnie ,że refleksyjny ,tyle wysiłku,ciągle pod górkę -aaalle
udrożniłam i po-le-ciaaaał !
Serdecznie!
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.







komin może przestawić zarówno zdun, jak i murarz....................kominiarz - to serwisant, a nie budowlaniec

.................................a tekst puścić kominem

Nie da się !A szkoda bo by pole-ciaaaaaał!
Opublikowano

Tytułem to właściwie prowokujesz, a nie sugerujesz. A co do wiersza, to najważniejsze jest to, że przenośnia wcale nie jest przesadą. To nawet samo życie, sama rzeczywistość, przerasta nasze wyobrażenia o tym, co jest czym (a jest nie do pomyślenia na zdrowy rozum). I przepraszam, że moje komentarze prawie zawsze odbiegają od konkretu, od tematu, ale myślę, że nie odbiegają od przyczyn i skutków poruszanych rzeczy i kwestii. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuje WiJa za odniesienie się do tematu i tytułu !
Doskonale wiesz ,że tytuł ma ogromne znaczenie , więc prowokacja jak najbardziej.
Jeżeli chodzi o temat to potrafisz moje przekazy świetnie odczytać !
Właśnie chodzi o to jak powalczyć żeby było lepiej ,lżej w tych trudnych czasach , czasami nam się to udaje innym razem nie , cóż samo życie -jak to trafnie ująłeś !
Pozdrawiam!
Ja

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc pięknie
    • białe chmury  rozkołysane w niedopowiedzeniach  letniej pieśni   drobniutkie  kropelki na twarzy wrastają w nas słodyczą   ciemnoczerwonym rumieńcem jabłoni spartan w gęstniejącej koperkowej mgle    uspokajasz  szeptem motyla szum wiatru   jesień  z zawiązanymi oczami wierszem   i w zmechaconym  metaforami    swetrze  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena Pięknie i wzruszająco.
    • Lato rozdarło się jak zardzewiała flaga. Nad morzem tańczyliśmy boso, piasek wbijał się w skórę jak tysiące igieł, czasem jak krwawiące ostrza. Twoje włosy były czarnym grzmotem wiatru, solą, co paliła w gardle jak rana. Kochałem cię jak pustynia ulewę, jak rekin krew, jak burza grzmot. Bez wahania. Bez litości. Do bólu. Aż woda stawała się winem, a słońce rozsadzało horyzont jak granat. Twoje ciało było oceanem, bez dna, bez brzegu, gdzie tonąłem i rodziłem się na nowo, w szepcie szaleństwa i przypływach ognia. Każdy dotyk jak rozcięcie, każdy pocałunek jak krzyk i krew w serce. A jednak pragnąłem więcej. Zawsze więcej. Bez końca więcej. Ale przyszła jesień – rdzawa, gnijąca, cicha jak dłoń trupa. Liście opadały jak spalone fotografie, a twoje oczy gasły, zamieniały się w popiół wspomnień. Został tylko szum fal, jak pusty śmiech Boga w pustej katedrze. Teraz siedzę sam, z piaskiem w oczach, z tęsknotą, co ma kształt noża wbitego po samą rękojeść. Palę wspomnienia jak suchą trawę, ale ogień nie grzeje, tylko dymi. A dym gryzie i dławi, jak imię, które wciąż słyszę w sobie - rozbitą butelkę na mieliźnie, z resztką soli na szkle, co pali jak dawna rana, echo, co nigdy nie wraca, lecz budzi widma wiatru, wycie psa przy torach, gdzie tory prowadzą w pustkę, morze, które zna i kocha tylko samotnych - a w ich sercach sieje burzę, co nigdy nie milknie.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - czysta prawda - ale czasem boli - dziękuje że byłaś -                                                                                                   Pzdr.niedzielnie.                                                                               @violetta - @huzarc - dzięki - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...