Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i cóż mi z tego nie piszesz do mnie
więc drę w kawałki do ciebie listy
na powrót składam wyrywam śmierci
mozół i męka nie znajdę wszystkich

jednym impulsem miażdżę uczucia
w białych szpargałach są nawet śmieszne
kiedy tak lecą w ostatnią podróż
cisza na trąbce grana szelestem

giną wzgardzone niepoświęcone
zarodki chęci ledwie zamysły
widać zgłupiałam powinnam spalić
miałabym w oczach chociażby iskry

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Alicjo, klasyka rymowania, w Twoim wydaniu... jak ja to lubię, do tego temat...
niewsyłane listy... spal, zostaną iskierki.! ;) Wiersz b. dobry.
Pozdrawiam... :)

Nato, tak bardzo się cieszę, że wciąż trafiam w Twój gust

Odpozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak dla mnie super jest. I rym i treść... Chociaż po pierwszym czytaniu chciałem ponarzekać na brak rymów w wersach nieparzystych ale jednak w tym wierszu za śpiewnie też nie mogłoby być.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oxy,

żaden mój bazgroł nie jest doskonały, każdy ma do mnie jakieś pretensje, ale podwójnie miłe jest to co mówisz, bo znasz się na tym gatunku,

z podziękowaniem :)
Dobra dobra, już ja wiem swoje. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Aniu,
byłam na pogrzebach, gdzie w oddali grano 'Ciszę' na trąbce.
Jeśli cmentarz jest w lesie, melodię dodatkowo roznosi echo.
Pisałam trochę o tym i wolałabym tak zostawić.

Ale pięknie dziękuję za propozycję i komentarz.

Z promykiem słońca, pozdrawiam :)
  • 3 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
    • On, ona, ono... A - no, no!    
    • Tag, a... - i na podwórko krów, do pani, agat.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...