Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Naucz mnie kochać,
przynieść rano mleko,
zbiec szeptem po drabinie nocy,
Zasnąć.

Naucz kiedy śpisz,
ciepłej oddechem muzyki,
zamknąć w ustach,
Zamrozić.

Naucz kiedy milczysz,
mruczeć jak kot,
zaspokajać ciszą,
Przerwać.

Naucz kiedy chcesz,
zielonym okiem
ciepłą dłoń
rozkołysz

Opublikowano

oj Leno, a czemu to tak pokiereszowane? chyba nie spadło z tej drabiny nocy? tak ładne słowa brzydko powykańczałaś, zupełnie nie rozumiem czemu, na języku polskim się spało? czy to neologiczne formy?
przepraszam, że tak tymi pytaniami zasypuję, ale naprawdę mi szkoda treści...

Naucz mnie kochać,
przynieść rano mleko, = czy nie slyszysz tu zgrzytów? kochać i jeśli już tym czasem operujemy, to przynosić rano mleko...

widziałabym ten wiersz inaczej, ale zostawiam to Tobie, popracuj nad nim, poczytaj sobie i zastanów się, czy aby na pewno wszystko do siebie pasuje, wynika jedno z drugiego, nie ma potknięć językowych, przy czytaniu wierszy o takiej tematyce powinno się odczuwać przyjemność, zadbaj o nią, bo mi jej tu brakuje.

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szuria i furia. Obie z jesieni. Szur, a ja w liściach z nosem przy ziemi wśród bezkręgowców lub protoplastów wszystkich dla których, miły w dłoń kasztan.     Furia na skrzydłach chce stąd odlecieć. Smardz albo pociec może nie przeciec. Z bibuły na niej falują tony. Czyjeś tam krzywdy i wiatr w miliony.     Jesienią znowu tyle się wniesie: ziemia na butach, chrząszcze kołnierzem. Słońce się chyli już przed wieczorem. Furia zje z szurią jak mysz pod stołem.         *         Im Eumenides patrzy życzliwie. Zmówi się z nimi, obie wyżywi. Z igliwiem starszej wyrzut sumienia — da młodej pogryźć szczyptę kamienia.   Aż im się zerwie cyklon ważności. Odejdą zimą w poślizg i pościg. (Może się z czasem znajdą w salonie, chyba że zgodzi je Tyzyfone).     inspiracje:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                   
    • @Stary_Kredens @Stary_Kredens W Pismie Świętym o glupocie czlowieka odrzucającego swiadomie P.Boga, jest bardzo wiele napisane.    "Jeśli chodzi o nasze wieczne przeznaczenie, to albo jest się głupcem, co oznacza odrzucenie ewangelii Chrystusa, albo jest się mądrym, co oznacza wiarę w Chrystusa i powierzenie Mu swojego życia (zob. Ew. Mateusza 7.24-27). Wierzący odkrywa, że ewangelia- którą uważał za głupotę- jest w rzeczywistości mądrością Bożą, która zapewnia mi wieczne zbawienie"   Serdeczne pozdrowienia przesyłam pięknego dnia życzę i samych dobrych wyborów  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • dwa razy mało to chyba złóż myśli szybko naprędce  w kwadracie kantów nie widać są kąty cztery nie więcej   tych myśli nigdy za dużo  nad sobą zawsze na czasie a obłęd należy zgubić wyjść z koła i patrzeć inaczej :)))
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miłość ma cieszyć nie smucić - miło że czytasz -                                                                                                 Pzdr.słonecznie.
    • @Waldemar_Talar_Talar pięknie napisane o miłości. Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...