Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siadł poeta raz do pióra
myślał, myślał nic nie wskórał
powód bardzo prozaiczny
gdyż poeta był liryczny
lecz miast tworzyć wiersza strofy
legł na miękkim wierzchu sofy
i rozmarzył się jak dziecko
a Morfeusz go zdradziecko
ukołysał i snem zmorzył
więc poeta nic nie stworzył.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pewnie jakaś wróżka o gołębim sercu
gdy poeta drzemał siadła na kobiercu
i dotknięciem różdżki, tej zaczarowanej
skleciła poecie w formie rymowanej
coś co przypomina wiersz choć nim nie musi
być w ocenie jury - taty i mamusi.

Pozdrawiam serdecznie
HJ
Opublikowano

Jeśli nawet.. być w ocenie jury - taty i mamusi.. to i tak miłe, że chcą posłuchać.
Czytam, że Morfeusz wykonał swoje zadanie i dobrze, przecież bez dobrego wypoczynku
i pióro może z ręki wypaść.. a cóż dopiero wena.. ;)
Niech poeta wierszowy, wypoczywa.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Siadł poeta raz do pióra
myślał z trwogą - będzie bura
kiedy nie popłyną słowa
trzeba będzie rzecz od nowa
rozpoczynać klecić składać
w głowie wersy znów układać

drogi panie Morfeuszu
dodaj troche animuszu
zamiast sklejać snem powieki
otwórz tamy słów jak rzeki
one we mnie tkwią cichutko
i zapobiegają smutkom

Pozdrawiam Henryku!
Miło Cię z powrotem widzieć
Lilka


Opublikowano

Henryku , przecież stworzyłeś ?!
Świetnie to ujęła Lilka ,sen jest lekiem (chociaż czasem koszmarem)- tu w Twoim wierszu nie!No i te wyszukane rymy - podobają!
A Morfeusz miał zdolność przybierania dowolnej postaci i ukazywania się w snach jako osoba ukochana.
Więc wszystko jasne!
Pozdrawiam!
Ja

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na wypoczynek zbyt mało czasu,
zajęcia w szkole a i do lasu
nie dla relaksu żona wysłała
bo tuż przed wyjściem tak przygadała

nie mitręż czasu jedząc pod świerkiem
lecz las przeczesuj abyś z wiaderkiem
pełnym podgrzybków i borowików
wrócił do domu i do słoików

wybrał te mniejsze, większe do sosu
resztę wysuszył by do bigosu
jak przyjdą święta było co wrzucić
- wyszedłem, nie chcę się z żoną kłócić.

Pozdrawiam serdecznie
HJ
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Otwarto tamy, spłynęła woda
porwała polot, stała się szkoda
bo pan poeta do ściany bokiem
leżąc bezwiednie omiata wzrokiem
esy , floresy, szlaczki desenie
i nic nie tworzy, na przekór wenie.

Dla mnie też miło Cię czytać
Pozdrawiam serdecznie
HJ
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Podpatrzyłem Morfeusza
to jest prasłowiańska dusza
a nie postać z greckich mitów
kreowana przez kosmitów

lub przez jakieś inne nacje
czy się mylę, nie mam racje
wszak Morfeusz co tu gadać
umie polskim słowem władać

bo to przecież jego dzieło
wiersz, od niego się zaczęło
a że są dopowiedzenia
to trwać będzie do znużenia.

Pozdrawiam serdecznie
HJ

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




A mnie korci, podpinając się:

Lekki, zabawny i bez pretensji do wielkości.
Na całe szczęście, nie dla większości.

I mnie rozbawiło!
Ukłony i dla Autora
I dla Autorki :)
Nie dygnę jak panna, nie zasalutuję
tylko najzwyczajniej za wpis podziękuję

Serdecznie pozdrawiam
HJ
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dwoje to nie tłumy, lecz i nie jednostka
bowiem w perspektywie to już nie błahostka,
takich zasypiaczy więcej (zdaje mi się)
lecz się nie ujawnią, bowiem są w kryzysie
i z wielką nadzieją czekają na wenę
a kiedy się zjawi powrócą na scenę.

Pozdrawiam serdecznie
HJ

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dwoje to nie tłumy, lecz i nie jednostka
bowiem w perspektywie to już nie błahostka,
takich zasypiaczy więcej (zdaje mi się)
lecz się nie ujawnią, bowiem są w kryzysie
i z wielką nadzieją czekają na wenę
a kiedy się zjawi powrócą na scenę.

Pozdrawiam serdecznie
HJ
I mnie się tak zdaje, a nawet znam takich,
co wciąż przysypiają na weny kanapie,
czekając natchnienia, śliczne bajki klecąc,
jak świetni są w wierszach, tylko im się nie chce.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dwoje to nie tłumy, lecz i nie jednostka
bowiem w perspektywie to już nie błahostka,
takich zasypiaczy więcej (zdaje mi się)
lecz się nie ujawnią, bowiem są w kryzysie
i z wielką nadzieją czekają na wenę
a kiedy się zjawi powrócą na scenę.

Pozdrawiam serdecznie
HJ
I mnie się tak zdaje, a nawet znam takich,
co wciąż przysypiają na weny kanapie,
czekając natchnienia, śliczne bajki klecąc,
jak świetni są w wierszach, tylko im się nie chce.

A to już lenistwa wyraźne zaczątki
lub z przepracowania twórczej weny szczątki
lecz bez względu na to co by to nie było
już niejednokrotnie tak ich przypiliło
że i w środku nocy za pióro chwytali
i z pomocą weny pisali, pisali.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Z całym szacunkiem i sympatią  uprzejmie stwierdzam, że to nie jest haibun

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        "Haibun (俳文) to japoński gatunek pisarski, który łączy głównie prozę autobiograficzną z haiku. Najbardziej znanym przykładem jest Oku no hosomichi Bashō, czyli Wąska droga do wnętrza. Kluczem do sztuki haibun jest pełne wdzięku połączenie wiersza i prozy, gdzie wiersz łączy się z prozą, ale oddala się od niej, w podobny sposób, w jaki wersety odnoszą się do siebie w renku poprzez łączenie i przeskakiwanie" Źródło:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na tej stronie Michael Dylan Welch zamieścił nie tylko informacje na temat tego gatunku literackiego, ale też kilka własnych prac. Warto zajrzeć. A tak wygląda jeden z tekstów autora, przetłumaczony przez Google (jak coś jest dobrze napisane, całkiem możliwie się tłumaczy): Cisza w zimie Shiki Korzystając z ciszy w chorobie, wyszedłem na spacer po ogrodzie, opierając się na kiju. Ogród nie jest większy niż moja dłoń, ale słońce świeciło jasno, a po niebie latały ptaki. Czułem się nieopisanie szczęśliwy. Dwie lub trzy małe sosny wypuściły zielone pędy, które zdawały się wznosić ku niebu. Widziałem nici jak czerwone usta na nabrzmiałych pączkach różanego krzewu, który ma wysokość około stopy. Jesienne trawy ledwo wyrosły, więc nie mogłam powiedzieć, które z nich to koniczyna, a które dzwonki, ale irys otworzył już biały kwiat. W miejscach, gdzie ziemia jeszcze nie wyschła po deszczu, maleńkie owady wiły się, by pokazać, że one też żyją. gdzie leżała kukułka cienka warstwa świeżego śniegu .... Michael Dylan Welch pasjonuje się poezją, zwłaszcza haiku, którą pisze od 1976 r. i naucza od około 1990 r., m.in. jako adiunkt w programie pisemnym MSZ w Northwest Institute of Literary Arts. Zdobywał pierwsze miejsca w licznych konkursach poetyckich, a jego haiku, senryu, tanka i dłuższe wiersze zostały opublikowane w co najmniej dwudziestu dwóch językach w setkach czasopism i antologii (fragm. dot. życia Autora - z tej samej strony, Graceguts).   Co to jest Haibun po japońsku? Haibun (俳文, dosłownie haikai writings ) to prozymetryczna forma literacka pochodząca z Japonii, łącząca prozę i haiku. Zakres haibun jest szeroki i często obejmuje autobiografię, pamiętnik, esej, poemat prozą, opowiadanie i dziennik podróży.   Haibun to japońska forma literacka, która łączy prozę i haiku. Zazwyczaj proza jest opisowa i poetycka, a haiku służy pogłębieniu znaczenia prozy, wzmacniając jej tematy lub stanowiąc kontrast. Popularność tej formy przypisuje się Matsuo Bashō w XVII wieku.  Kluczowe cechy haibun: Połączenie prozy i haiku: Haibun składa się z sekcji prozy, która może być autobiograficzna, dziennikowa, eseistyczna, poematem prozą, opowiadaniem lub dziennikiem podróży, oraz haiku, które jest krótkim wierszem o charakterze lirycznym.  Opisowość: Proza w haibun zazwyczaj opisuje konkretne wydarzenia, miejsca lub emocje, używając zwięzłych, obrazowych sformułowań.  Sensoryczność: Opisy w prozie mają na celu wywołanie wrażeń sensorycznych u czytelnika.  Głębokie znaczenie: Haiku w haibun pełni funkcję wzmocnienia, rozwinięcia lub kontrastu w stosunku do treści prozy.  Popularność Bashō: Matsuo Bashō jest powszechnie uznawany za twórcę tej formy, rozpowszechniając ją w XVII wieku.  Przykładowa struktura haibun: Proza: Opis wydarzenia, miejsca lub emocji. Haiku: Krótki wiersz, który uzupełnia, pogłębia lub kontrastuje z prozą.  Przykłady haibun: Travel haibun: Opis podróży, np. wrażenia z miasta lub krajobrazu. Historical haibun: Opis wydarzenia historycznego lub postaci historycznej. Creative haibun: Opis bardziej abstrakcyjnych lub osobistych tematów.  Podsumowując, haibun to forma, która łączy w sobie precyzję i poetycką ekspresję prozy z krótkim, ale bogatym w znaczenia haiku, tworząc unikalną formę literacką.    Pozdrawiam.
    • @Alicja_Wysocka Tak, to wszystko prawda. Tekst nie jest do końca płynny. Tego nie widać, a przynajmniej ja nie widzę na pierwszy rzut oka i przy pisaniu, ale po tej rozmowie z AI już widać. To trudny tekst. Trochę zgrzyta. No tak wyszło lub nie wyszło, zdarza się. Ale i tak fajnie, że do mnie "wpadłaś" ;)) Tymczasem.
    • Mój Pomek jest słodki to piesek jest mój nie jakiś lis dziki wilkołak czy zbój.   A kiedy się łasi to liże bez przerwy i jemu w szaleństwie nie ścisną się zęby. I skacze i prosi okręca się w pół to tak jak ten jeżyk wiewiórka mój mój. A kiedy zaleziesz Pomkowi za skórę obszczeka odgoni ma taką naturę. A gdy coś mu powiesz nie bardzo miłego to pyszczek odsunie i widzisz brwi jego. Ściągnięte w zadumie a oczy świdrują poszukaj se koleś głupszego w rozumie. Bo nie jest to facet a piękna dziewczynka zastukaj gdy futro ma myte kruszynka. A gdy ją umęczy zabawa wszelaka zasypia na kości lub wręcz na stojaka. Bo oczy otworzy gdy tylko zaszurasz i znowu w zabawę z piłeczką się uda. I cieszyć się będzie i biec w szczyty schody i czekać aż zniesiesz do jej samochodu. A jak by Ci przyszło do głowy pogłaskać to lepiej się walnij przyrządem do ciasta.    
    • @T.O Ona też miała zdaje się zgrabne nogi, wszystko się zgadza.
    • Witam - piękny klimat stworzyłaś - cieszy -                                                                                  Pzdr.uśmiechem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...