Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeszcze się może wydarzyć tak wiele,
jeszcze się można zakochać szaleńczo,
zanim klepsydra piasek swój przemiele,
nim w kalendarzu kartki się okręcą.

Jesienne liście zrzędzą pod stopami
wciąż ciekawymi ile dróg przemierzą.
Ciekawość myśli zalśni obrazami
malowanymi na wrażeń papierze.

Gdzieś oczekują jakieś miasta nowe,
nowe krainy, morza, ludzie nowi,
stuletnie lasy, góry stuzimowe,
nowe wyzwania rzucane losowi.

W rozgałęzieniach drzewa możliwości
jeszcze się może wydarzyć co nieco,
dopóki oczom starczy ciekawości,
póki przewodnie jakieś gwiazdy świecą.

Opublikowano

Dziękuję Wam wszystkim za przeczytanie, za takie komentarze, za sympatię. To podtrzymuje na duchu.

Lobo - Marzyć - zawsze, tylko marzenia ciągle się zmieniają.

Witoldzie - Cieszę się, że moje retro przemawia. Najbardziej lubimy, kiedy znane
prawdy mówione nam są w inny sposób. Chyba to jest istotą rzeczy.

Alicjo - Za siewcę nadziei kłaniam Ci się do stóp. Jaki wspaniały przydomek czy tytuł.

Maks - Miło mi. Wiem, że ostatnia naj. To drzewo ją wynosi, nieprawdaż?

Jeszcze raz dzięki
Ja.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ależ Alicjo Miła! Nie lękaj się! Sodowa na pewno mi do głowy nie uderzy. Co jednak nie zmienia faktu, że tym siewcą zrobiłaś mi wielką przyjemność. Jeszcze raz dziekuję. :)*
Ja.

PS No i nie trzeba mi tego dwa razy powtarzać ;))) Zrozumiałem za pierwszym ;D!
Bardzo pozdrawiam.
J.
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma i znowu z popiołu wyłonił się diament, pod wrażeniem metafizycznych objawień. Więc pochylam się nad fundamentem ludzkiej egzystencji w surową jak stal lejącą się z pieca surówką lecz nie pozbawioną humanoidalnych rysów.
    • @Annna2 Aniu rozczuliłaś mnie; pomyślałem sobie o naszych ojcach którzy są pod naszą opieką i wszystko możemy im zaoferować książki posiłki miłość opiekę ale nie możemy przywrócić młodości i żeby byli sprawni jak dawniej ból przeszywa moje serce. Jest więcej wzruszeń ukrytych w Twoim pięknym wierszu kto pragnie to je tam znajdzie puszczam do ciebie serduszko z dłoni.
    • Kim jesteś   Powiedz mi Jak się w końcu Zdecydujesz    Jednorożcu    Ale to i tak będzie Nieistotne   Jak nadąsane  Zaimki i przyimki Domykają pęknięcia    A skrzydeł przecież  Nie masz na miarę słów   Nie rysują ich Reguły wyboru   Diagnoza  Przypadki psychiatryczne  Nie językowe  Kulawa fleksja tożsamości  I modne nazywanie  Skazy na kręgosłupie    Dla śmierci  Pozostanie to  Bez znaczenia
    • @Migrena a ja ciągle w rozjazdach śpię po trzy godziny i nosem się podpierać - już niedługo koniec projektu i będę miał więcej czasu. Dziś obudziłem się w nocy i pragnienie kontaktu z waszymi wierszami przyprawiło mnie o drżenie rąk. Nawet nie znacie tego uczucia jakbym dostał zakaz czytania i po trzech tygodniach zakaz ze mnie zdjęto. Pierwszy wiersz który ujrzałem to Brylanty snu i już wiem po co żyję. Twoja metafora cień pachnie tobą przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Tak taka miłość platoniczna do kobiety gdzie w brylantowych snach myślimy o niej jak o bóstwie istocie nadprzyrodzonej - urzeka mnie. Poezja Twoja jest taka jaką teraz potrzebuję przeczytać, aby przetrwać kolejne dni i daje mi paliwo do dalszej pracy. Pisz i nie przestawaj to robić jesteś do tego stworzony!        
    • musimy mieć świadomość że człowiek też lubi stwarzać i tu się zaczyna co było pierwsze jajko czy kura? hura krzyknie ktoś zza kulis na scenę wpada jak bomba wiedza - ja go nie widzę - mówią że ślepa - że słabej wiary - i grzech popełnia kolejny aktor wisielec ten z tarota - ja widzę ją i jest nadzieja obok stoją rakiety polecim w kosmos w łaskotać mu w pięty bo bida na ziemi klakierzy już biją brawa scena dobiega końca widzowie po paczce popcornu trochę spragnieni - nie warto było przychodzić i są znudzeni co by powiedział on, który zna myśli? nie pytam was, bo wiecie dlaczego      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...