Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdyby policzyć wszystkie emocje,
których dotychczas doświadczyliśmy.
Smutek przewyższy radość dwukrotnie.
Jak długo można znów być szczęśliwym?

Radość nam krzyczy że można zyskać.
Smutek ostrzega że można stracić.
A kiedy mamy dolarów trzysta,
lepiej nie zbiednieć niż się wzbogacić

Jeśli cierpienie gdzieś nas dopadnie
i przez miesiące gnębi i martwi.
Gdy nie będziemy zmienić nic w stanie,
będziemy cierpieć ciągle jak w matni.

Kiedy szczęśliwi jesteśmy w końcu,
długo być można na dobrej fali,
ale przestanie surfować ktoś tu,
do szczęścia można się przyzwyczaić.

Ludzie od handlu wiedzą już o tym.
Tworzą reklamy bardzo radosne,
by zaspokoić szczęścia tęsknoty.
Deficytowy to towar troszkę.

Co buntowniczym jest więc obrazem?
"Życie to gówno nic nie zmienimy!"
Czy: "Ja wam wszystkim jeszcze pokażę!
Będę szczęśliwy, będę szczęśliwy!"

Opublikowano

Jakaś bardzo "pokojowa" odmiana buntu. Buntownicy z reguły niszczą. No ale tu i tu krzyczą :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak ale niszczą raczej z powodu negatywnych emocji. Cierpienia, bólu, smutku, rozpaczy. Jeśli te emocje przeważają w świecie, to tak jakby nie działali przeciwko niemu tylko razem z nim. Świat mówi nam smućcie się a oni się na to zgadzają niszcząc przy tym parę rzeczy dookoła.

Dla mnie trudniejszy jest bunt konstruktywny w którym śmiejąc się w twarz światu usiłujemy coś zbudować.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zakończyłabym.. będę szczęśliwy dosięgnę marzeń..
Podoba mi się post szaraka 42, podpisuję sie pod nim.
Pozdrawiam... :)

Dzięki za uwagi Nata. Pozostanę jednak przy swoim. Zmiana zakończenia sprawiłaby, że drugi wers ostatniej strofy pozostałby bez rymu co złamałoby założenia. Co zaś do poprawki "lepiej nie zbiednieć niż się wzbogacić" to ma dokładnie zostać tak jak jest. Robiono eksperymenty na ten temat i ludzie wolą nie zbiednieć niż się wzbogacić. Próbowano sprzedawać ludziom towar. Jednym z nich powiedziano, że kupując tę rzecz ZAOSZCZĘDZĄ państwo 200 zł a drugim, że WZBOGACĄ SIĘ państwo o 200 zł. Ludzie o wiele częściej kupowali przy zaoszczędzaniu. Strach przed utratą jest większy niż chęć zysku. Cierpienie w tym wypadku wygrywa ze szczęściem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...