Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siedzi na ławce samotna dziewczynka
Macha nogami
Nie przyjdę do niej siądę gdzie indziej
Między blokami
To małe miasto ławek jest dużo
I drzew i ciszy
Pachnie obiadem a wrony kraczą
Kto je usłyszy
Niebo układa się w gładkie warstwy
Szaro-niebieskie
Nie przyjdę do niej choć jest samotna
I choć ja jestem
Nie jestem ludzi piesków jest dużo
W głowie i w tłumie
Ale dziewczynka wrony i ławki
Kto nas zrozumie

Opublikowano

Dobre to je!

Chociaż końcówka, nie wiem, mam wrażenie, że coś w niej opadło.

"I choć ja jestem
Nie jestem ludzi piesków jest dużo
W głowie i w tłumie"

To "nie jestem" po "jestem" mi się nie podoba. Jestem-nie jestem to temat na osobny wiersz, niech podmiot liryczny nie zasłania sobą i swoimi rozterkami dziewczynki (ani swojej 'relacji' z nią), która najważniejsza tu.

Opublikowano

Nie podchodź do niej chociaż samotna
Patrzą się okna
Szeleszczą liście i kraczą złe wrony
Pełno zboczonych
Darując nawet życzliwości dotyk
Mieć można kłopoty
Więc siedźcie sobie na ławeczkach cicho
Resztę niech licho

taki ten świat.
ciekawa forma :)
pozdrawiam i do poczytania :)

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Artysta siedzi przed radiem. Sprawia wrażenie zamyślonego.   Biegnie audycja o różnych artystach, nasz bohater ścisza odbiornik. Potem opowiadają o nim, twórca pogłaśnia radio.   Za drzwiami słychać sąsiada. Bohater włącza odbiornik, na „cały zakres”.                                              * Rozmawiają filozof z poetą.   Poeta : „ Jestem cesarzem.” Filozof : „Co ty powiesz !?” Poeta : „ Wymyśliłem krainę, w której rządzę  istotami i żywiołami.” Filozof : „Dzisiaj jesteś cesarzem, a jutro bogiem.” Poeta : „ Potrzebuję filozofa jako stróża.”                                      *            Piosenka :   SOS przyszedł bies wykrzywia się w „es”.   SOS przyszedł wąż wykrzywia się wciąż.   Satyra, satyra; udana para.                               * Poeta wywołuje duchy.   Mówi : „Maro przemów!” Duch nie reaguje. Potem dodaje : „miłośnie.” Duch wykrzywia się. W końcu mówi : „Przemów twórczo.” Duch pulsuje – świecąc.   Poeta bezwiednie pisze : Mickiewicz, Norwid, Słowacki, Kochanowski, Tuwim…                                  
    • puszysz się dumnie hołdując prostactwu mój ty pawie w ptaszarni, papugo narodów (wiele się chyba od wieków nie zmienia?)   każde jedno napęczniałe oczko w ogonie gbur i antyintelektualista spuchnięty poczuciem własnego znaczenia   dziesiątki, tysiące i miliony edków przetaczają się niby cyniczna szarańcza obżerać się lecą zanim legną trupem   szczerze, przytłacza mnie ogrom tej masy miliony przede mną i miliony po mnie samotna w nich wyspa i jeden wyrzutek   boję się mojej tu bezcelowości błądzić i chodzić wciąż w kółko na marne grzebany w ciepłym piasku sztuki atoli   na wyspy szczęśliwe odlecieć się marzy gdzie czeka już na mnie prawdziwy orzełek i kochać tam wszystkich - naprawdę! do woli!
    • @Rafael Marius skorzystam, uważaj na jajka, ptasia grypa :) święta bez jajek :)
    • Poeta z Czynowca daje spróbować razowca. Grać -wysławiać się - mieć… Kochać – lubić – chęć… Patrzy ze szybowca.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      zazwyczaj na ich własne życzenie :)) One są same w sobie jedną wspaniałą przyjemnością :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...