Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ocean


Magdalena_Blu

Rekomendowane odpowiedzi

asfalt parował

całkiem niedawno tak samo
unosiły się wspomnienia
nitki wyciągane podmuchem

statki przybijały do okien
pod dachem poety
tłoczyły się i szumiały żaglami

pamiętasz mnie

pamiętał
przechyły na sterburtę
ogromne maszty

odkrycie że powroty i odpływy
zawsze będą smakować podobnie
rozkołysało falę z rozbitkiem

jego wiersz pachniał
nadmorskim piaskiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oczywiście, że rozumiem:) Pewnie wiersz znów ten sam, jedynie środki lokomocji inne:)
Pozdrawiam.


Bzdura! Gdyby był taki sam, to nie poruszałby mnie;-)
Dzisiaj zaobserwowałam parowanie asfaltu - pierwszy raz widziałam tak wyraźnie - padał deszcz, a asfalt autentycznie parował:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oczywiście, że rozumiem:) Pewnie wiersz znów ten sam, jedynie środki lokomocji inne:)
Pozdrawiam.


Bzdura! Gdyby był taki sam, to nie poruszałby mnie;-)
Dzisiaj zaobserwowałam parowanie asfaltu - pierwszy raz widziałam tak wyraźnie - padał deszcz, a asfalt autentycznie parował:)


Znaczące...paruje często, różnie za każdym razem. Też widziałam i wiem:-).

Bywają różne asfalty, deszcze i stopnie Celsjusza. Nie kłóć się ze mną!;-)))!

No i jest ocean - antidotum!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...