Kaliope_X. Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 pragnąć tak tylko, by nie pragnąć wiele i koniec zyskać, jak zna się początek poznania. życie przebiec z życiem, śmielej. zmysłom odnaleźć nad-zmysły. nie zwątpić gdzie. widzieć jasno, być ślepym, pomimo to. słyszeć pogłos myśli - słyszeć mądrze. umrzeć po stokroć, pierwszy raz być czyjąś. dokąd dosięgnie - za nią iść... i zdążyć! (19.06.2012)
Rihtik Stempelek Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 siebie kreować czy Bogu powierzyć rozwój duchowy - fizyczny On sprawia w zgodzie z DNA jak wiadomo bieży stąd też duchowo ufnego uzdrawia pragnąć pożądać czy żądać - daremnie grzesząc uporem każdy sobie szkodzi wszak Ojciec w niebie nie jest nadaremnie - wiadomo: dobro posłuszeństwo rodzi :)
Kaliope_X. Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 dziękuję za komentarz w Twoim stylu, Rihtiku, choć nie wiem, gdzie doczytałeś się uporu, którym się grzeszy. chyba zasugerowałeś się tytułem. a wiersz jest optymistyczny :) serdeczności, in-h.
Rihtik Stempelek Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 Kaliope... :) Nie doczytałem się uporu. Z uporem jednak wielu obstaje, aby samemu i po swojemu (wg własnego widzimisię) kreować siebie, swoje życie - absolutnie NIKOGO nie dopuszczając, by ich kształtował, wręcz uzdrawiał. Nie mam podstaw by twierdzić, że tak jest z tobą. Moje strofki to co najwyżej przestroga przed tak określonym uporem i zarazem zachęta, by dac się wychowywać (kształtować) Ojcu naszemu, który JEST w niebie dla nas nienadaremno... Nie są Jego dziećmi, ci co grzeszą uporem... Tytuł twojego utworu adekwatny... Rozumiem :) Mój zestrój słów serdecznych ma na uwadze też twoje dobro... :) Wybacz jakkolwiek cię uraziłem... Wiesz, że... :)
Kaliope_X. Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 nie uraziłeś, Rihtiku :) każdy i zawsze ma prawo do własnego odbioru. czasem sto osób przeczyta na sto różnych sposobów. wiem, o czym wiedzieć powinnam. :) raz jeszcze, in-h.
Sylwester_Lasota Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 no, połamane to rzeczywiście jest nieźle :), ale też nieźle do przemyślenia :). lubię takie :) pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)
Kaliope_X. Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję !!! miło, że zajrzałeś i upodobałeś :) cieszy mnie, że wiersz zastanawia. pozdrawiam serdecznie, in-h. :)
mormon Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 Czyta się dobrze, temat jest, wykonanie także. Jedyne do czego się przyczepię to powtórzenia, których unikać należy jeśli nie mają uzasadnienia. Ogólnie dużo lepszy tekst niż wiele w dziale dla wytrawnych poetów. Pozdrawiam ,,wytrawnych" celowo napisałem
Bernadetta1 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 O...widzisz -ten mi się znacznie bardzie podoba niż wiersz w Zetce;)tylko rytm czasem szwankuje i przerzutnia ...pozdrawiam
Kaliope_X. Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję za czytanie... tu i tam :) rytm i przerzutnie to celowy zabieg, demaskuje go miano. natomiast sylabiczność 11zgłoskowca starałam się zachować :) bardzo mi miło, że czytasz i zwracasz uwagę. zapraszam zawsze! pozdrawiam, in-h. :)
Kaliope_X. Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. pragnąć - pragnąć i słyszeć - słyszeć to powtórzenia bardzo oczywiste i nie zdecydowałabym się na taki zabieg, gdyby nie był przemyślany. ma sens. ale Twoja uwaga jest jak najbardziej słuszna i warto o niej pamiętać! dziękuję za poświęcony czas i pochwałę, w miłe słowa ujętą. bardzo mnie cieszy taki Twój odbiór, choć nie wiem, czy na pewno zasłużyłam... pozdrawiam, in-h. :)
Alina_Służewska Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 połamana - niepoetycznie i cały tekst mnie nie zachwyca połamane: język dłonie nogi jednak wiadomo o co tutaj chodzi o plecy szerokie co plusy stawiają ślepo bez mrugnięcia okiem ale plusy nie świadczą o wartości wiersza tak naprawdę są bez znaczenia :)
Kaliope_X. Opublikowano 24 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję za wizytę i opinię również tutaj. nagle ;) zgadzam się, że plusy nie są ważne. pisałam o tym nie raz w swoich komentarzach. nie zamieszczam wierszy dla zachwytów, Alko. mam w życiu również inne ambicje. stać mnie na "poetyczny" tytuł ;) in-h.
Alina_Służewska Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 moje spostrzeżenia nie zrodziły się nagle - teraz mam je tutaj od samego początku i zdania nie zmieniam myślę że w tym portalu potrzebny jest krytyk z krwi i kości który oceniał by wiersze według ich rzeczywistej wartości
Kaliope_X. Opublikowano 24 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 zapewne masz rację. pomyślności, in-h.
Nata_Kruk Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 "Połamana", metaforycznie, ale poszukująca sensu życia i.. miłości.. tak wyczytałam. Forma wiersza klasyczna, ale merytoryczny zapis myśli, nieco pocięty.. "połamany". Musiałam cofać się, żeby złapać myśl i to chyba sprawia, że wolałabym inną wersyfikację. "życie przebiec z życiem, śmielej".. :) bierność i strach paraliżują nieco, życzę peelce nieustannych pomysłów, wiary w możliwości, no i żeby zawsze zdążyła na czas.! Pozdrawiam Kaliope... :)
Kaliope_X. Opublikowano 24 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak, Nato :) Połamana to metafora, spajająca w jedno treść i formę, klamrą tytułu i puenty. Taka jest "ona" i taka jest ta Największa, za którą podąża, chcąc Jej "tylko" tyle, ile potrzeba, by dodać życiu życia, by mądrze wsłuchać się w głos, który tkwi głęboko. A gdy już będzie "czyjaś", podążać za tym głosem nadal, by zawsze być na czas, by się poskładać. Bo Ona skleja wszystko, co połamane, w całość :) Zapis był celowy. Niedawno jeden z Czytelników zmotywował mnie swoim komentarzem do prób takich "przełamań", innego zapisu, wychodzenia poza schemat, szukania siebie w innych odsłonach. Chciałam spróbować :) Dziękuję Nato, za czytanie i Twoją opinię, którą zawsze biorę sobie do serca. Dziękuję za wnikliwość i uwagę, z jaką odbierasz to, co piszę! Pozdrawiam serdecznie, in-h. :)
Beata Piłat Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 ..."połamana" moja głowa,nie da się stokrotnie umrzeć , by znów po kolejnych narodzinach być mądrzejszym , dowcip polega na tym ,żeby przy pierwszym podejciu zabłysnąć ,co Twojej osobie w danej dziedzinie wychodzi zręcznie ,.....takie tam rozmyslania....
Kaliope_X. Opublikowano 24 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Beato, stokrotnie umrzeć - oczywiście, że nie da się, każdy ma tylko jedno życie. Chciałam metaforycznie - pierwszy raz, po stokrotnym umieraniu, czyli po niezliczonych trudach, bólu wspomnień, po kolejnych próbach wyjścia z tego, co przygniatało - być czyjąś, czuć się po prostu kochaną (i tutaj wiele można by jeszcze mówić). Dziękuję, że zechciałaś poświęcić czas, przeczytać i podzielić się swoją refleksją. I nie "takie tam", bo bardzo cenię każdy głos, każdą uwagę :) Zapraszam częściej! A "zabłysnąć" nie było moim celem i nigdy nie jest!! Niemniej dziękuję za miłe słowo. pozdrawiam serdecznie, in-humility. :)
Anna_Para Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2012 Mocno to połamałaś, Kaliopku. Narzekałabym z powodu licznych przerzutni na rytm. Przepracowałabym jeszcze ten tekst, ale nie jest źle:) Pozdrawiam, Para:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się