Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

miasto nie dotyka
miasto czuje przez skórę ulic i murów
miasto wie jak trafić do punktu na mapie

odchodzę rano byś wiedziała
że trzeba czekać
kiedy wracam w kuchni gotuje się zupa


miasto ma chorobę lokomocyjną
miasto ciągle czegoś chce
miasto szczytuje kiedy w nie wchodzisz

zostawiam za sobą niepościelone łóżko
niedokończone wiersze i brudną bieliznę
chcę byś wiedziała że przyjdę z miasta zmęczony
i ty będziesz zmęczona czekaniem

Opublikowano

Bardzo ciekawy jest pomysł na podział tekstu. Na przenikanie się ogółu ze szczegółem. Raz patrzę na tło obrazu, raz na pierwszoplanowy detal. Masz wyjątkową zdolność (widoczną nie po raz pierwszy) pisania o nabardziej prozaicznym w taki sposób, w jaki wnika oko badacza w mikroświat. Z każdej strony macając.
Dodatkowo - "szczytowanie miasta w momencie wchodzenia" - znakomita dwuznaczność. Bywało, że pisywałeś już o mieście jak o żywym organizmie. Fajne.
Uścisk. Elka.

Opublikowano

Wiersz podzielony na dwa wątki, miasto oraz to, co w domu, razem tworzą ciekawy układ..."ma chorobę lokomocyjną" i...
"szczytuje kiedy w nie wchodzisz"... :) Rafale, drugie "byś", zamieniłabym na.. żebyś. Całość i tak podoba się.
Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...