Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Taka błękitna godzina, czas czar
Kropla za kroplą, kropla na kropli, sznureczki nanizane,
Oplątane wiatrem- to deszcz.
Kropla za kroplą, kropla na kropli, wielki szum, a jednak porządek, to rzeka.
Huk, ogromny zamęt, pozorny chaos, a wciąż kropla za kroplą -to fala.
Atom za atomem, cząsteczka za cząsteczką, fala za falą- to materia, to światło.
Minuta za minutą, w kolejności, uporządkowane,
Ale między nimi wspomnienia,
Ale pomiędzy nimi plany,
Przemieszana przeszłość, teraźniejszość, przyszłość, a mimo to wciąż minuta za minuta,
Chwila za chwilą w niezruszonym porządku- to czas.
Istnieje taki błękitny moment, wydaje się, że może trwać niewzruszenie, choć w tej samej chwili przemija,
Kiedy zapada cisza.
Do chwili, gdy w nocnej ciemności otworzą się drwiące oczy wszechświata.

Opublikowano

pierdy na kiju.
sorry, ale miejsce tej pisaniny o niczym jest co najwyżej w warsztacie, a nie w dziale dla zaawansowanych.
to nie wiersz, forma okropna a treść nie wnosi niczego.
oczywista oczywistość

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


bez zrozumienia jest tu zastosowana choćby interpunkcja.
co ten wiersz wnosi dla czytelnika? NIC.
oczywiste stwierdzenia. forma, konstrukcja tego niby wiersza okropna,
a treść nic nie wnosząca. co tu jest do rozumienia?
wiadomo deszcz, rzeka, fala składają się z kropli.
i minuta za minutą też oczywiste, itp. itd..
WIERSZ-KOSZ.
a Autorka do warsztatu.
Opublikowano

Podtrzymuję poprzednie stwierdzenie, wciąż tylko czytanie w sensie składania liter do kupy, a ze zrozumieniem kłopot i to nie z powodu interpunkcji... Nie chodzi o to z czego składa się deszcz, czy fala, ale o istniejący porządek, plan pierwotny, ukryty pod pozornym chaosem, którego uświadomienie sobie przynosi chocby chwilową ulgę, wyciszenie, względne poczucie bezpieczeństwa. A co sprawia, że te stany są tylko chwilowe?" Myślec, myślec..."

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a ja podtrzymuję, że to pierdy na kiju- tu nie ma co rozumieć. pisanie w sensie składania liter do kupy to nie wiersz.
w wierszu za grosz przekazu, który wciskasz tłumacząc.
dobry wiersz broni się sam i nie trzeba nic tłumaczyć.
to banały, interpunkcja nie przeszkadza mi w czytaniu, jest po prostu nadmierna, niepotrzebna w wielu miejscach. co to np. "czas czar"?
egzaltuj się swoim pisaniem, ale nie w dziale dla wprawnych poetów.
Opublikowano

"a ja podtrzymuję, że to pierdy na kiju- tu nie ma co rozumieć. pisanie w sensie składania liter do kupy to nie wiersz.
w wierszu za grosz przekazu, który wciskasz tłumacząc.
dobry wiersz broni się sam i nie trzeba nic tłumaczyć.
to banały, interpunkcja nie przeszkadza mi w czytaniu, jest po prostu nadmierna, niepotrzebna w wielu miejscach. co to np. "czas czar"?
egzaltuj się swoim pisaniem, ale nie w dziale dla wprawnych poetów."


Bronic się samo może rozwiązanie zadania matematycznego, jest prawidłowe bądż nie. Wiersz jest wolnością, daje możliwości interpretacji,poszukiwania przez czytelnika swojego odbioru.
Upiorne: "co poeta mial na myśli" ma jakieś sens.
Argumenty typu: pierdy na kiju" i temu podobne, tak z upojeniem powtarzane w różnych komentarzach, abstrahując, czy słuszne, czy nie, wbrew pozorom, nie dyskredytują tego do czego są skierowane...
Ode mnie- to by było na tyle.
Pozdro.

Opublikowano

wiadomo że w zamierzeniu filozoficzny i refleksyjny na kanwie harmonijnego majestatu przyrody, ale dużo patosu, chociażby w końcówce: "drwiące oczy wszechświata" w moim przekonaniu za grosz nie brzmią ciekawie, a raczej wprost przeciwnie;
mnóstwo powtórzeń - nie żeby to była zbrodnia sobie powtarzać w poezji, ale być może niekiedy powtórzenia niewiele wnoszą, i ja mam w tym przypadku takie odczucie;
nie powiem że to jest głupie bo absolutnie nie jest głupie - zdradza spostrzegawczość autorki, tylko do formy ukazania tych obserwacji można mieć zastrzeżenia, że wykonanie w dosyć tendencyjny sposób;
no i ortografia a nawet gramatyka, powiedzmy sobie, na dopuszczaka;
pozdro

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czy po pożodze dać radę się podnieść? Czy upaść i nie wstać już nigdy więcej. Podobno nawet na Marsie może pojawić się życie, życie... Jaskrawy mak na glebie z truchła jadowitych skarg- niewysłuchanych. Ja chcę zatrzasnąć drzwi przed nieproszonym gościem, który drwi, tak ty... Zamykać sny przed ciemno krwistym płaszczem brudnej rdzy. Ja, ja, Jaskrawy mak na glebie z truchła jadowitych skarg- niewysłuchanych. Jaskrawy mak na glebie z truchła jadowitych skarg- niewypowiedzianych od lat. Jaskrawy mak    
    • @Roma Dziękuję. Miło mi.
    • Anna wyczesuje zwiędły sierpień z włosów połamane żyto ziarnkuje w skotłowanej sukience spójrz dzień kładzie się na nią oczy zgęstniały błękitem jak resztki nieprzespanych godzin odcisnęły piętno na twarzy w oddali widać Anzelma zgrabiałymi dłońmi obejmując palik kuśtyk kuśtyk przestrzeń oblepiona brudną bielą zawodzenie psa zwiastuje wschodnią zarazę już matki w lesie zakładają wnyki będzie lżej dzieciom sterta ciał pionowo poziomo na skos jak gdyby rozrzucone patyki na długość trzech metrów na szerokość snu bezpańskie oczy wykręcone jasnym ku górze tors przy torsie miękko przysypane wapnem chmury wiszą nisko na deszcz na niepogodę  
    • @Roma ja powiem tak, moim zdaniem zmieniaj zawsze jeśli tylko okaże się że jednak bardziej przekonuje cię nowa twoja myśl i drugie nie zmieniaj nigdy gdy ktoś podrzuca myśli.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Masz już wyrobione pióro i nie musisz słuchać co inni ci radzą. Ja w twoich tekstach odnajduję tyle świeżości, że byś mogła na tym portalu wielu poetów obdarować i to tylko z jednego wiersza. Uwierz w siebie i pisz jak najwięcej. Mnie każdy twój tekst zaskakuje i mam nad czym myśleć. Wiersze twoje są nowoczesne i niebanalne naprawdę z przyjemnością się do nich wraca, nie ma wielu tutaj autorów którzy mają regularnie tak interesujące teksty.
    • @Roma Podrzucę Ci rymy, które mogą się przydać ewentualnie do 3 wersu ostatniej zwrotki, pasujące do słowa 'być'  wstyd, drwin, wyjść, wbij, kimś, gwint, czymś. Może któryś się nada. Zmykam, bo czuję się dzisiaj jak klapnięte uszko Misia Uszatka,  Dobrej nocy :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...