morderstwo w okolicach nocy

[Kraft_]

w słonej kropli oczu
odchodzisz kiedy najbardziej kochasz

wiosenne impresje napisałaś już wszystkie
po raz ostatni ceną tamtych chwil
płacąc za nicość

stoma tysiącami otchłani
oślepiasz na dobranoc
kolejną wieczorowa porą
zabijając po raz enty
kiedy o kolorach krwi
lepiej nie pisać

pamiętam
rozmawiałaś ze mną na pojedynki
dotknij mnie
bo prawie już zapomniałem
o zmartwychwstaniach nad ranem
pisząc ballady o kropelkach życia

zadzieram jeszcze powieki
do niczego
ale na wszystko

[Anna_Para]

Nie rozumiem pointy:


do niczego
ale na wszystko

Za to podoba mi się "zadzieranie powiek". Pozdrawiam,

Para:)

[Kraft_]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

miało być
że zadzieram te powieki, pomimo tego, że to już raczej nie ma sensu, ale i tak mam nadzieję ...

coś w ten deseń ... ;)))

pozdr. K

[Anna_Para]

Ale wyszło niezgrabnie,

zadzieram jeszcze powieki
na nic
a mimo wszystko

Może tak?

:)

Ps. I opuściłam literówkę:

kolejną wieczorowa porą

Poprawisz?