Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano



Pierdol się życie, pierdol rdzawy horyzoncie
pierdol się rządzie, premierze, były, morska pianko
pierdol się miasto, województwo, pasażu, dmuchawcu

dmuchaj się bąbelku na wietrze, leć w pizdu
pierdol się kulturo która jesteś ode mnie daleko
pierdol się wizjo, komuno, żydzie, samolocie

pierdol się ziemio, księżycu, kosmosie i pilocie Pirxie
pierdol się wodo, ogniu, wietrze których nie ma; we mnie
czas który drąży głębiej, opisze mocniej slajd, światło
poruszające cień.

Ciału oddaję ostatnie natłuszczenie, mam w garściach
mrok, kończę obojętnie - za wcześnie
by nacisnąć, i nie strzelić?
Opublikowano

Na większość problemów może pomóc Haloperidol. Niestety jest on nieskuteczny na problem kultury, która "jest od Ciebie daleko". Poruszasz jakiś problem, to fakt. Ale bunt i frustracja to jeszcze nie poezja. Pisać tak - to nie sztuka.

Pozdrawiam

Opublikowano

Coś w nim jest. Takie "podsumowanie" negacji. Jedno mnie zastanawia, ta końcówka odnośnie strzelenia - peel ma broń? Trochę zbyt indywidualny tok.

Opublikowano

Masz jakieś problemy drogi kolego?

W tłumaczeniu na Twój język:

Ty jebany pierdolcu pojebało cie kurwa czy jak?

(zaczerpnięto ze słownika języka ichniego)
Pozdrawiam)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jakbym miał problem to bym poszedł do psychiatry ;)

nie wiem po co Pani obraża w swoim komentarzu, jeśli nie umie Pani
odnaleźć sensu w tym co napisałem to Pani sprawa, ja grę z czytelnikiem
rozpocząłem. Paniu uległa temu, co nazywa się nieumiejętność czytania i rozumienia tekstu ;) Pozdry
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jakbym miał problem to bym poszedł do psychiatry ;)

nie wiem po co Pani obraża w swoim komentarzu, jeśli nie umie Pani
odnaleźć sensu w tym co napisałem to Pani sprawa, ja grę z czytelnikiem
rozpocząłem. Paniu uległa temu, co nazywa się nieumiejętność czytania i rozumienia tekstu ;) Pozdry

Och, przepraszam...! Zadałam tylko pytanie. Jedno w języku polskim, a potem tylko w tłumaczeniu "poezji" w Pańskim wydaniu ;))
Fakt, mój brak umiejętności rozumienia tegoż, wynika z braku znajomości języka pewnie;)) lecz widocznie Pan też ma braki w edukacji, skoro moje pytanie w tłumaczeniu wg jakby nie patrzeć słownika j.brukowego odebrał jako obrazę (tak samo czuje się odbiorca tegoż "wierszyka") ;))

Ps.
Nie każdy jest świadom problemu swojego;))
Pozdrowienia))
Opublikowano

Szanowny panie były premierze. Poczyniłem tu pierwszy wpis i był to chyba pierwszy krytyczny komentarz jaki dałem. Chcąc być jednak w zgodzie z samym sobą dodaję: Pana wiersz robi wrażenie. I nie chodzi tu o wulgaryzmy. Przez te dwa dni przeczytałem większość utworów pana pramiera i chyba inne też przestudiuję. Nie cofam słów krytycznych. Chciałbym raczej zadać pytanie: Po co rzeźbić w gównie skoro umie się rzeźbić w alabastrze? Materiał też jest ważny, a nadmiar smrodu łatwo może zniechęcić do zagłębienia się w treść. Zwykle wulgaryzmy są pójściem na łatwiznę i tani efekt skandalu ale wtedy po prostu nic bym się nie odzywał. Ponieważ wiersz jest spójny i dynamiczny nie mówiąc o tym, że mocny - plusuję (nie zablokował pan premier takiej opcji co było by zrozumiałe przy takiej dawce negacji). Cóż "gra z czytelnikiem" rządzi się swoimi prawami. Proszę więc ją toczyć dalej. Rozumiem, że jest pan byłym premierem nierządu.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Marku:)

zacznijmy od tytułu, on determinuje podejście do tekstu jako całość i jako tzw "protest song", bo jest to rodzaj protestu, wpisania się peela/autora w to co się dzieje w naszej ojczyźnie, mieście, życiu, społeczeństwie, gminie wyznaniowej, kościele czy kosmosie ;)

Czy Pan jako czytacz, pisacz, człek poświęcający swój wolny czas dla poezji - czytaj myśląca bestia - wierzy w to, że napisałem ten poem by obrazić siebie, żyda, komuchę, premiera czy kogoś innego? czy przypadkiem użyłem pierdolenia by pobudzić kogoś do przemyślenia tematu, tematu: Ja-Obywatel, Ja-Samotny Obywatel! dlaczego peel czuje się samotny? dlaczego ktokolwiek czuje się samotny? ktoś na innym portalu napisał, że to wiersz zabawny, ale także strasznie smutny, dlaczego tak jest?

zamień sobie słow "pierdol się" na "odejdź" ;) będzie lepiej? ale czy wtedy wiersz będzie czymś więcej jak przeciętnym, poprawnym tekstem z pierwiastkiem egzystencjalnym ?

wierszy nie można czytać w oderwaniu od tytułów i puent; czy cokolwiek Pana nie zastanawia? ;)

Pozdry
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Marku:)

zacznijmy od tytułu, on determinuje podejście do tekstu jako całość i jako tzw "protest song", bo jest to rodzaj protestu, wpisania się peela/autora w to co się dzieje w naszej ojczyźnie, mieście, życiu, społeczeństwie, gminie wyznaniowej, kościele czy kosmosie ;)

Czy Pan jako czytacz, pisacz, człek poświęcający swój wolny czas dla poezji - czytaj myśląca bestia - wierzy w to, że napisałem ten poem by obrazić siebie, żyda, komuchę, premiera czy kogoś innego? czy przypadkiem użyłem pierdolenia by pobudzić kogoś do przemyślenia tematu, tematu: Ja-Obywatel, Ja-Samotny Obywatel! dlaczego peel czuje się samotny? dlaczego ktokolwiek czuje się samotny? ktoś na innym portalu napisał, że to wiersz zabawny, ale także strasznie smutny, dlaczego tak jest?

zamień sobie słow "pierdol się" na "odejdź" ;) będzie lepiej? ale czy wtedy wiersz będzie czymś więcej jak przeciętnym, poprawnym tekstem z pierwiastkiem egzystencjalnym ?

wierszy nie można czytać w oderwaniu od tytułów i puent; czy cokolwiek Pana nie zastanawia? ;)

Pozdry



Tytuł jest bardzo dobry. Nie przeczę. Czy mogłem pomyśleć, że chcesz obrazić siebię cz kogokolwiek? Cóż! Na forum zdarzają się wyskoki prostactwa. Gdybym w Twoim wierszu nie znalazł czegoś innego to bym nie dyskutował. Wykrzyczałeś. I co? Coś się zmieniło? Czy Twój wiersz nie przypomina bezsilnego wrzasku i tupania dzieciaka? A ten koniec to co? "Na złość mamie odmrożę sobie uszy". Może z nerwów się potniesz. Myślisz prawdopodobnie jak 90% innych. Nie jesteś ani jedynym sprawiedliwym, ani jedynym wrażliwym. Może jedynym, który nie wytrzymał. Ale wtedy to "Pierdol się" usłyszysz od innych i dostaniesz gratis ironiczny uśmieszek. Spokoju życzę.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Marku:)

zacznijmy od tytułu, on determinuje podejście do tekstu jako całość i jako tzw "protest song", bo jest to rodzaj protestu, wpisania się peela/autora w to co się dzieje w naszej ojczyźnie, mieście, życiu, społeczeństwie, gminie wyznaniowej, kościele czy kosmosie ;)

Czy Pan jako czytacz, pisacz, człek poświęcający swój wolny czas dla poezji - czytaj myśląca bestia - wierzy w to, że napisałem ten poem by obrazić siebie, żyda, komuchę, premiera czy kogoś innego? czy przypadkiem użyłem pierdolenia by pobudzić kogoś do przemyślenia tematu, tematu: Ja-Obywatel, Ja-Samotny Obywatel! dlaczego peel czuje się samotny? dlaczego ktokolwiek czuje się samotny? ktoś na innym portalu napisał, że to wiersz zabawny, ale także strasznie smutny, dlaczego tak jest?

zamień sobie słow "pierdol się" na "odejdź" ;) będzie lepiej? ale czy wtedy wiersz będzie czymś więcej jak przeciętnym, poprawnym tekstem z pierwiastkiem egzystencjalnym ?

wierszy nie można czytać w oderwaniu od tytułów i puent; czy cokolwiek Pana nie zastanawia? ;)

Pozdry



Tytuł jest bardzo dobry. Nie przeczę. Czy mogłem pomyśleć, że chcesz obrazić siebię cz kogokolwiek? Cóż! Na forum zdarzają się wyskoki prostactwa. Gdybym w Twoim wierszu nie znalazł czegoś innego to bym nie dyskutował. Wykrzyczałeś. I co? Coś się zmieniło? Czy Twój wiersz nie przypomina bezsilnego wrzasku i tupania dzieciaka? A ten koniec to co? "Na złość mamie odmrożę sobie uszy". Może z nerwów się potniesz. Myślisz prawdopodobnie jak 90% innych. Nie jesteś ani jedynym sprawiedliwym, ani jedynym wrażliwym. Może jedynym, który nie wytrzymał. Ale wtedy to "Pierdol się" usłyszysz od innych i dostaniesz gratis ironiczny uśmieszek. Spokoju życzę.

nic nie wykrzyczałem, nic nie wywrzeszczałem, nie tupię i nie rzucam mamie na złóść;) hmmm, trochę źle odczytujesz moje intencje. Spokoju również:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Marku:)

zacznijmy od tytułu, on determinuje podejście do tekstu jako całość i jako tzw "protest song", bo jest to rodzaj protestu, wpisania się peela/autora w to co się dzieje w naszej ojczyźnie, mieście, życiu, społeczeństwie, gminie wyznaniowej, kościele czy kosmosie ;)

Czy Pan jako czytacz, pisacz, człek poświęcający swój wolny czas dla poezji - czytaj myśląca bestia - wierzy w to, że napisałem ten poem by obrazić siebie, żyda, komuchę, premiera czy kogoś innego? czy przypadkiem użyłem pierdolenia by pobudzić kogoś do przemyślenia tematu, tematu: Ja-Obywatel, Ja-Samotny Obywatel! dlaczego peel czuje się samotny? dlaczego ktokolwiek czuje się samotny? ktoś na innym portalu napisał, że to wiersz zabawny, ale także strasznie smutny, dlaczego tak jest?

zamień sobie słow "pierdol się" na "odejdź" ;) będzie lepiej? ale czy wtedy wiersz będzie czymś więcej jak przeciętnym, poprawnym tekstem z pierwiastkiem egzystencjalnym ?

wierszy nie można czytać w oderwaniu od tytułów i puent; czy cokolwiek Pana nie zastanawia? ;)

Pozdry



Tytuł jest bardzo dobry. Nie przeczę. Czy mogłem pomyśleć, że chcesz obrazić siebię cz kogokolwiek? Cóż! Na forum zdarzają się wyskoki prostactwa. Gdybym w Twoim wierszu nie znalazł czegoś innego to bym nie dyskutował. Wykrzyczałeś. I co? Coś się zmieniło? Czy Twój wiersz nie przypomina bezsilnego wrzasku i tupania dzieciaka? A ten koniec to co? "Na złość mamie odmrożę sobie uszy". Może z nerwów się potniesz. Myślisz prawdopodobnie jak 90% innych. Nie jesteś ani jedynym sprawiedliwym, ani jedynym wrażliwym. Może jedynym, który nie wytrzymał. Ale wtedy to "Pierdol się" usłyszysz od innych i dostaniesz gratis ironiczny uśmieszek. Spokoju życzę.

nic nie wykrzyczałem, nic nie wywrzeszczałem, nie tupię i nie rzucam mamie na złóść;) hmmm, trochę źle odczytujesz moje intencje. Spokoju również:)


Taka jest gra z czytelnikami. Miło było pogadać

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...