Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak panie inżynierze
naczynia połączone działają
czas nie przygotował
na próżnię i osłupienie

za porządek odpowiada
każdy korek
gejzer wyrzuca myśli
na podłogę

ludzkość miewa awarie
kiedy akt wycierania zmienia kierunek
dołączam do miliardów

w zamknięty obieg

Opublikowano

O...nie! Mój bunt jest ogromny! Naczynia połączone - no dobrze, ale korki dadzą się wyciągać. Myśli nie zawsze leżą na podlodze w kuchni...Taką mam i chcę mieć nadzieję.
Miliardy są gładkie i łatwe, ale zdarzają się choćby tysiące o odmiennym zwrocie. I wtedy tworzą się inne, lepsze obiegi. :-)))

W pierwszej strofie można troszkę usprawnić dwa ostatnie wersy:
Czas (nie lubi, nie zna...) próżni i osłupienia.

Tekst ma charakter. Lubię. Pozdrawiam bez buziaczków;-). E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bunt, to jest to, co tygryski lubią najbardziej:) Co do korków, pewnie że się dadzą wyciągać, ale one sobie bezczelnie wyskakują, same i bez pytania, a wtedy... wszystko na podłodze:)
Podobiegi i owszem - są, ale ten ogólny i największy, nad wszystkim.
Dziękuję za wniknięcie i pozdrawiam również, bez obśliniania:)
M.
Opublikowano

Nie zwracałabym się tu do Boga jako Architekta... Poszukaj mu innej "specjalizacji". To wszystko jednak - to hydraulika.

I "akt wycierania zmienia zwrot" - raczej "kierunek":)

Poza tym wiersz jest dobry, sprawny język, plastyczny obraz katastrofy.

Pozdrawiam,

Para:)

Opublikowano

Kurczę, myślałam, że to intymna opowieść o związku, który się "przetarł na łokciach", ale "ludzkość" wprowadziła mnie na grunt bardziej globalny, chyba że to po prostu szyld, pod którym mamy tu ludzi.
Tak czy inaczej, czyta się dobrze. Warto było wpaść i pogłówkować.
Pozdrawiam :)

Opublikowano

"Instalacja" - awarie w odniesieniu do ludzkości, naczynia połączone, gejzer, który wyrzuca
myśli, dopowiadam - i nie tylko.. ;) Dobre porównania. Jest ludzkość i są miliardy, ok.
ale właśnie dlatego pomijam.. w kuchni.. wystarcza mi podłoga. Jest fajnie... :)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W sumie faktycznie, architekt był, a myśl trochę zboczyła więc poprawiam, a co do kierunku, lepiej brzmi, choć zwrot i kierunek to nie to samo:)
Dziękuję za uwagi i pozdrawiam.
Opublikowano

Zdecydowanie wolę odbiorców obserwujących i czytających i rozumnych. Swoim animozjom dałaś upust zamiast się ich wyzbyć… Szkoda, ale dzięki piękne za komentarz.
Pozdrawiam serdecznie ))

Opublikowano

Wybacz Madziu, bez urazy, to nie kazanie tylko dysputa o… człowieku w bardzo głębokim tego słowa znaczeniu lub bardziej o Jego jestestwie.
„Jeżeli ktoś wystawia na forum wiersz, powinien się liczyć z różnym odbiorem.” – i tu masz całkowitą rację z małym ale… ja się liczę z nim jak i z krytyką lecz konstruktywną, bez osobistych obciążeń (animozji czy kompleksów). Zarzut który mnie postawiłaś tak naprawdę (wg Twojego myślenia) odnosi się do wszystkich utworów.. dlatego chciałam Ci pokazać Twój błąd.. bo wierszyk może być źle napisany (j.polski, ortografia), może być ładny lub brzydki wg Twojego gustu oczywiście… Powracając jednak do animozji, to Twoje w żaden sposób nie mogą być wskazówką dla mnie, wręcz przeciwnie – dla Ciebie – trzeba się ich wyzbywać, to ciężka praca, ale uwierz że warto, wtedy będziesz wolna – dosłownie, czego Ci życzę.
Od wiek wieków znana maksyma - Zemsta jest przywilejem słabych, bo tylko silni potrafią przebaczać, a człowieka wolnego nie można uczynić niewolnikiem , gdyż człowiek wolny pozostaje wolny nawet w zniewoleniu. - o tym jest ten kawałek mojego pisania, który jak widać jest na topie jednak (szkoda).
Powodzenia w pisaniu a przede wszystkim w życiu ))
Serdeczności)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...