Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nie ja jeden


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



na tych słowach buduje się w obrazie biała laska ślepca, przepraszam, ale w tym momencie wiersza plunęłam
czymożna kroczyć ręką?

"przykładnie swoją służbę pełnię
daję miłości cnej dowody"
tu są dowoody na długą służbę w czyśccu, ;P
pl sam się oskarżył o nadmierną pewność, zarozumialstwo i przeświadczenie o własnej dobroci

"szczęście niezaznane", które czeka onego Ufnoka nie jest chyba najlepszą zachętą i obietnica nagrody ;)

co mają wspólnego międzyplanetarne linie lotnicze z resztą wiersza?

podsumowanie:
w moim odczuciu musi Pan koniecznie pracować ze znaczeniami wyrazów i ch związków, przyglądać się, jakie tworzą się na ich skutek obrazy i co mówią lub symbolizują.

po drugie trzeba rozważyć, czy wypełnenie czterech strof jest wystarczajacym argumentem, żeby użyć wszystkich pomyslów, jakie znajdą się w glowie, nawet jeśli są związane z tematem poprzez skojarzenia, czy burzę w szklance mózgu, to czy współdzialają ze sobą realizując myśl główną, którą Autor chce prze/pokazać

i na koniec, tak jak ze wszystkim, trzeba się przyjrzeć pod kątem estetyki, czy każdy zawijas i gipsowy stiuk jest wierszowi potrzebny, czy czasem nie warto otłuc noskow gipsowym puttom, na rzecz odkrycia kolumn z piaskowca

Pozdrawiam :)
wiersz nie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, Wawrzynku, dzie wuszko

Dziękuję wam, za kroczącą nogę - zazwyczaj, choć nie zawsze kroczy, ale macie rację, nie brzmi to. Tłumacząc się powiem, że uległem pewnym słowom, w których to sformułowanie występuje.

Dzie wuszko

Tobie szczególnie dziękuję, że z sobie właściwą.. powiedzmy uwagą, odniosłaś się do tego, że nie ja jeden:

przykładnie swoją służbę pełnię
daję miłości cnej dowody

Pisząc: "tu są dowoody na długą służbę w czyśccu, ;P" pokazałaś, że gdyby czyściec istniał i ty miałabyś stanowić o tym, kto do niego trafi, to jakąś służbę w nim wyznaczyła byś mi :) Uważasz, że tymi wersami się sam oskarżyłem o nadmierną pewność siebie i przeświadczenie o własnej dobroci. Jeżeli miałabyś wgląd w moje życie (w twórczość masz) i znalazła w nim dowody zaprzeczające temu, czemu dałem wyraz, a do tego miała prawo sądzić, to.. rozumiem. Zobacz proszę, że nie ja jeden dałem wyraz jakoby samochwalstwa:

"Sługami Chrystusa są? Odpowiadam jak szaleniec - ja jestem wybitniejszym: w trudach częściej, w więzieniach częściej, w razach nad miarę, często bliski śmierci. Od Żydów otrzymałem pięć razy po czterdzieści uderzeń bez jednego, trzy razy byłem bity rózgami, raz kamienowany, trzy razy przeżyłem rozbicie się statku, noc i dzień spędziłem na głębinie; często w wędrówkach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach ze strony rozbójników na drogach, w niebezpieczeństwach ze strony własnego rodu, w niebezpieczeństwach ze strony narodów, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustkowiu, niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach między fałszywymi braćmi, w trudzie i mozole, często w bezsennych nocach, w głodzie i pragnieniu, wielekroć w powstrzymywaniu się od pokarmu, w zimnie i nagości. Oprócz tych rzeczy zewnętrznych jest też coś, co mnie dzień w dzień nurtuje - troska o wszystkie zbory. Któż jest słaby, a ja nie jestem słaby? Któż się gorszy, a ja nie jestem rozjątrzony? Jeżeli trzeba się chlubić, to będę się chlubił tym, co ma związek z moją słabością. Bóg i Ojciec Pana Jezusa - Ten, który ma być wysławiany na wieki - wie, iż nie kłamię. (...) Stałem się nierozsądny. Wyście mnie do tego przymusili, gdyż ja powinienem był zostać przez was zalecony. Bo pod żadnym względem nie okazałem się gorszy od waszych prześwietnych apostołów, nawet jeśli jestem niczym." - Apostoł Paweł w 2 Koryntian 11, 23-31; 12, 11.

"Dla mnie zaś jest sprawą bardzo błahą, czy miałbym być osądzany przez was czy przez jakiś trybunał ludzki. Nawet ja samego siebie nie osądzam. Nie jestem bowiem świadom niczego, co byłoby przeciwko mnie. Jednakże to nie dowodzi, że jestem prawy, a tym, który mnie osądza, jest Jehowa. Toteż niczego nie sądźcie przed stosownym czasem, aż przyjdzie Pan, który zarówno wydobędzie na światło skryte sprawy ciemności, jak i ujawni zamiary serc, a wtedy każdy otrzyma pochwałę od Boga. (...) Stańcie się naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa." - 1 Koryntian 4, 3-5; 11, 1

"Trwajcie w swym szlachetnym postępowaniu wśród narodów, żeby w tym, co mówią przeciw wam niczym złoczyńcom, mogły dzięki waszym szlachetnym uczynkom, których są naocznymi świadkami, wychwalać Boga w jego dniu przeglądu. - 1 Piotra 2, 12

Jeśli więc per analogiam dzięki łasce Jehowy Boga i Jego błogosławieństwom, pełnię służbę SWOJĄ i daję dowody miłości, to.. rozważ proszę, co następuje:

"Nie masz więc wymówki, o człowiecze, kimkolwiek jesteś, jeśli osądzasz; bo w tym, w czym osądzasz drugiego, potępiasz samego siebie, ty bowiem, który osądzasz, trwasz w tym samym. A wiemy, że zgodnie z prawdą sąd Boży jest przeciwko tym, którzy w czymś takim trwają. (...) Ty zaś dlaczego osądzasz swego brata? Albo też dlaczego patrzysz z góry na swego brata? Albowiem wszyscy staniemy przed tronem sędziowskim Boga" - Rzymian 2, 1; 2; 14, 10

Do tego uczyniłem to wyznanie, nie bez obaw i w podobnym do apostoła Pawła zamiarze..
Jak mówi tytuł wiersza, nie ja jeden (zapewne nie doskonale) tak postępuję... Życzę abyś podobnie do apostoła Pawła przykładnie pełniła służbę i okazywała miłość agape :)

Pisałaś: ""szczęście niezaznane", które czeka onego Ufnoka nie jest chyba najlepszą zachętą i obietnica nagrody ;)" - A czemu nie? Nadzieja, w moim pojęciu to radosne oczekiwanie na przyszłość, w ogromnej mierze nieznaną. Obietnice Boże mówią więcej o tym, czego nie będzie. Natomiast zaufanie do Szczęśliwego Boga (Abrahama jest precedensowe) bardzo Mu się podoba. Oto liryczna wypowiedź na to wskazująca:

"Wielu ujrzy to i będzie się lękać,
i pokładać będą ufność w Jehowie.
Szczęśliwy jest krzepki mąż, który za swoją ufność obrał Jehowę
i który nie zwrócił swego oblicza ku ludziom hardym
ani ku tym, którzy odpadają do kłamstw.
Wiele rzeczy uczyniłeś,
Jehowo, Boże mój - swe zdumiewające dzieła oraz swoje zamysły wobec nas;
nikogo nie można z tobą porównać.
Choćbym chciał o nich mówić i je oznajmić,
stały się liczniejsze, niż potrafię opowiedzieć."

Psalm 40, 3-5

Pytasz: "co mają wspólnego międzyplanetarne linie lotnicze z resztą wiersza?"
Otóż ziemski glob, jest swego idealnie przystosowany do bezkresnej podróży międzygwieznej, w towarzystwie pozostałych elementów systemu słonecznego. Ufam, że Ten który to sprawił, po czas niezmierzony będzie zapewniał, bezsprzecznie, lot (sic!) na statku kosmicznym zwanym Ziemią, na którym nie będzie juz dochodzić do zwad i innego zła, jakiego nie ja jeden doświadczam za wyświadczanie dobra.

Dziękuję dzie wuszko także za zachęty do pracy nad wyrazami i ich związkami oraz obrazami z nich tworzonymi, a także ich symboliką, jak również nad skojarzeniami, nie wyłączając estetyki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariuszu
Najwyraźniej twoje myśli interferują z tymi, jakie zawierają moje wypowiedzi, w których najistotniejsze wg mnie miały być prawdy objawione. Wierz mi, nie reżyseruję tego, co się w tobie dokonuje. Jeśli tak jest jak piszesz (bo może to być bardzo wyrafinowana drwina), to rozważaj proszę je, czerpiąc je wprost ze źródła, którym bynajmniej nie są mojej teksty. Co do religii, to jest dość religijnego zamętu... Właśnie z owego Źródła wiem, że niebawem ten Wielki Zamęt (Babilon) zniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czyli co? Pierdyknie i będzie koniec? A ja myślałem, że na bez(w)prawnych nie ma siły ;)

Andrzej opanuj się:) pozdr wyrafinowanie
Po prostu dosłownie pojmuję: "nie znacie dnia ani godziny". Cała dorobiona reszta to pic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju.
Ja i ty oraz KAŻDY nie tylko w tym serwisie wypowiada się stosownie do wiedzy i obserwacji oraz przekonań (wierzeń). W jakimś stopniu znam proroctwa biblijne i obserwuję w ich świetle wydarzenia, dostrzegając jak m.in. z godnie z nimi opadają wody, które bronią dostępu do Babilonu Wielkiego. Po to są dane proroctwa - "Mamy więc słowo prorocze tym bardziej potwierdzone, a wy czynicie dobrze, gdy zwracacie na nie uwagę jak na lampę świecącą w ciemnym miejscu - aż dzień zaświta i wzejdzie jutrzenka - w waszych sercach. Gdyż przede wszystkim to wiecie, że żadne proroctwo Pisma nie wypływa z jakiejś osobistej interpretacji. Albowiem proroctwo nigdy nie zostało przyniesione z woli człowieka, lecz ludzie mówili od Boga, uniesieni duchem świętym." - 2 Piotra 1, 19-21. Czuwając w taki sposób, żyję ze świadomością, że wkrótce (choć nie podaje dnia i godziny - tego NIKT z ludzi nie wie) znikną z areny światowej WSZELKIE INSTYTUCJE RELIGII FAŁSZYWYCH WOBEC JEHOWY BOGA i JEGO SŁOWA ORAZ LUDZI DO NICH PRZYNALEŻNYCH. Gdyby cię to bardzo interesowało, służę obszernymi wyjaśnieniami w ramach opcji wiadomości prywatnych. Serdecznie życzę ci zbawienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panie Rihtik, jako takie poglądy filozoficzno-religijne mam ugruntowane. Pozostaję przy swoim.
Ps: Było "niebawem" teraz "wkrótce"... Nie łapię Pana za słowa niemniej konsekwencja jest wtedy gdy trwa od początku do końca.
Powodzenia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przeciwieństwie do Sędziego całej Ziemi (czy się to komu podoba, czy nie, czy się na to zgadza czy też nie) poglądy (ugruntowane lub nie) to każdego osobista sprawa, bardziej niż odzienie. Każdy z nas samego siebie zda sprawę Jemu - tak uczy Słowo Boże.

Co do jakoby kręcenia, poprzez zamienne używanie słów wkrótce i niebawem, oto słowniki pokazują na tożsamość pojęć z nimi związanych.

niebawem - "Przysłówek właściwy stylowi książkowemu, oznaczający wkrótce, po upływie niedługiego czasu" - http://portalwiedzy.onet.pl/140857,,,,niebawem,haslo.html

wkrótce - "w niedługim czasie, w najbliższym czasie" - http://pl.wiktionary.org/wiki/wkr%C3%B3tce

Przepraszam Panie Andrzeju, jeśli wkurzam, ale to niejako na Pańskie życzenie.

Życzę podobania się Bogu o imieniu pisanym tetragramem JHWH i dedykuję piękną lirykę - Psalm 91:

Kto mieszka w ukryciu u Najwyższego,
znajdzie gościnę w cieniu Wszechmocnego.
Powiem do Jehowy: "Tyś schronieniem moim i moją twierdzą,
Bogiem moim, w którym chcę pokładać ufność".
On bowiem uratuje cię z pułapki ptasznika,
od zarazy sprowadzającej niedole.
Lotkami swymi zagrodzi dostęp do ciebie
i pod jego skrzydłami się schronisz.
Jego wierność wobec prawdy będzie wielką tarczą i wałem obronnym.
Nie ulękniesz się niczego strasznego w nocy
ani strzały lecącej za dnia,
ani zarazy idącej w mroku,
ani zagłady pustoszącej w południe.
Tysiąc padnie u twego boku
i dziesięć tysięcy po twej prawicy;
do ciebie się to nie zbliży.
Tylko oczami swymi będziesz na to patrzeć
i zobaczysz odpłatę daną niegodziwcom.
Rzekłeś bowiem: "Jehowa jest mym schronieniem",
Najwyższego uczyniłeś swym mieszkaniem;
nie spadnie na ciebie żadne nieszczęście
i żadna plaga nie zbliży się do twego namiotu.
Bo aniołom swoim wyda nakaz co do ciebie,
by cię strzegli na wszystkich twych drogach.
Na rękach będą cię nosili,
byś nie uderzył stopą o kamień.
Po młodym lwie i kobrze będziesz stąpać;
podepczesz młodego grzywiastego lwa i wielkiego węża.
Ponieważ mnie pokochał,
więc i ja go ocalę.
Ochronię go, gdyż poznał moje imię.
Będzie mnie wzywał, a ja mu odpowiem.
Będę z nim w udręce.
Wyratuję go i otoczę go chwałą.
Długimi dniami go nasycę
i dam mu ujrzeć zgotowane przeze mnie wybawienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...