Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

nieraz świątynie dumania
wykradają spod powiek tęsknoty
unoszą z wiatrem nieskrępowanym
nikną, przychodzą z powrotem

los w międzyczasie odgadną
kiedy myślisz, mam przyjaciół wielu
innym razem z dumania wprost na dno
duszy trafią tak bez celu

w łaty przeszłości wmalują
pejzaż w mozaikach skrzydlatej mowy
zanim tylko cisza rozczaruje
przeżyć ją będę gotowa


(27.04.2012)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmyślania serdeczne unoszą
w siną dal bezwiednie bezwładnie
a ze wspomnień mozaikę ułożą
albo witraż bajeczny paradnie

ciszę taką kolorową ładną
na blejtramie duszy słowem mażą
śpiesznie tworząc obraz jej nim spadną
gwiazdy słone które zda się parzą

przeszłość złudnie kusi kolorami
atrakcyjność jej uwodzi serce
czarująco kształtami też mami
dziwne kłucie sprawiając w nerce

zatem rozważ - przeszłość jest ważniejsza
czy też przyszłość - tajemniczo lśniąca
w świetle Jego obietnic piękniejsza
rzeczywistość będzie.. czekająca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • spotykamy się  w nieobecności  w czasie którego nie ma    dotykam uśmiech  w milczeniu    nie jesteś snem  krew jak słońce w zenicie  gdy bliskość podaruje los poczujemy jej ciepło    czas maluje obrazy  czeka na jutro    1.2025 andrew
    • „Koledzy” - uosobienie zła, czerni, Zwali się tak przedstawiciele psiarni, Szydera, śmiech, godności nie ma wcale, Brak wartości, zachowania zuchwałe.   Plucie dosłowne, plucie w przenośni, Przemoc cielesna, werbalna, boleśni, Światło, szacunek, dobroć porzucona, Zabawa, patologia zatracona.   Brak poruszenia, pełna ignorancja, Smutek, chwilowa wewnętrzna destrukcja, Brak konsekwencji, nieuległość trwała, Silna zapora się głucho złamała.   Nastąpił kres akceptacji zachowań, Wolnych od jakichkolwiek zahamowań, Połączenie z duchowością, blaskiem, Mrok, złowroga ciemność legła z trzaskiem.
    • W mamusię i suma? (mw)             Co ma mamusia? I suma ma moc?                           Myła i białym?                   Katolikom .mok i lot ak?                Innowiercom mokre i wonni.            My czerwoni? Wino wre z czym?             A to sąsiadom; moda i są. O, ta.                       Pijakom smok; aj, IP...             .A da znajomym... o - Jan zada.          O, co palaczom; OMO z cala po co?                        A obcy hyc - boa.        
    • Jestem obok ciebie Jestem tuż za tobą   I czekam na twoje potknięcie W błysku fleszy i w świetle jupiterów   To będzie upadek gwiazdy Który każdy zobaczy   Na własne oczy W tym bezdusznym świecie   3, 2, 1...zaczyna się show!      
    • Ku przestrodze, na jednej nodze. Myśli mylą, marzenia w mroku giną. Życie trwa, w duszy pustka ma. Wspomnieniami się żywimy, Nowych chwil się boimy. Kalendarze zmieniają dni, Daty wciąż przypominają sny. Lecz walecznie brniemy w głąb, Blizn w historii tworząc krąg. Każda z nich to ślad i moc, W sercu płonie, nie zgaśnie w noc.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...