Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chwycił ją w ramiona
nie widzi go jednak
bo trudno jest
ujrzeć przez mgłę

mgła rzednie
spostrzega jak on
wyciąga w jej stronę dłoń

lecz ona tak nagle
odwraca swój wzrok
i zamyka mokre powieki

płaczesz - on pyta
lecz ona nic nie mówi
cisza to smutek i żal
że widzi go tylko
przez mgłę

Opublikowano

Witaj Mariuszu:
widać twój zamysł -
chcesz ciekawie przedstawić uczucia
między dwojgiem ludzi
przypuszczam
zainteresowanych sobą
ale coś powoduje ("mgła")
że nie są razem

może tak:

chwycił ją oczami w ramiona
lecz cóż to
ona nie widzi
nie czuje
trudno jest wyczuć
mgła

jeżeli trafiłam w twoje myśli
to przekazuję pałeczkę

ciepło pozdrawiam:)











Opublikowano

Mariuszu,

nie chcę ingerować w formę zbyt mocno, jednak trochę trzeba poczyścić:

1. zrezygnowałabym z pytań retorycznych (lecz któż to? lecz cóż to? ze znaku zapytania po strachu),
2. ty płaczesz? - nie jest potrzebne "ty",
3. odwraca swój wzrok - "swój" - niepotrzebne,
4. zamyka swe mokre powieki - wyrzucamy "swe".
5. ta cisza - wyrzucamy "ta" ;)

Pozdrawiam, pewnie wkrótce plusknę.

:)

Para:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...