Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

[center]na górze w Palestynie
Jezus dobitnie powiedział
szczęście zapewne nie minie
tego kto żyjąc to wiedział
że żyć łagodni na ziemi
wiecznie szczęśliwie wnet będą
prawością wciąż syceni
gdy doskonałość posiądą
choć nagrzeszyli niemało
to miłosierdzia zaznają
pokój wszak się udawało
czynić owym co oń dbają
bo z serc czystych słuchali
miłością Boga darzyli
oddać się też nie wahali
życia którym Mu służyli

Mateusza 5: 5-9: "Szczęśliwi łagodnie usposobieni, gdyż oni odziedziczą ziemię. Szczęśliwi łaknący i pragnący prawości, gdyż oni będą nasyceni. Szczęśliwi, którzy są czystego serca, gdyż oni będą widzieć Boga.Szczęśliwi pokojowo usposobieni, gdyż oni będą nazwani ‚synami Bożymi".[/center]

:)

Opublikowano

a więc grzeszmy do woli
a potem spowiadajmy
sumienie wszak nie boli
no i cześć Panu dajmy

wielu już takich było
co za młodu grzeszyli
pod koniec swego życia
do Pana Boga wrócili

nie wiadomo już tylko
kto większym jest grzesznikiem
ten, co modli w kościele
a diabła zausznikiem



Opublikowano

nie grzeszmy więc umyślnie
- nic nie da spowiedź żadna -
ale dbajmy pomyślnie
by dusza była ładna

na nic się zda wielbienie
gdy piętno grzech wycisnął
oczyścić trza sumienie
abyś przed Bogiem błysną

wielu już takich było
co za młodu grzeszyli

niestety się myliło
- starości nie dożyli

ci co pod koniec życia
do Boga powrócili
niekiedy bez pokrycia
naiwnie uwierzyli

wiadomo już kto większym
jest w ogóle grzesznikiem
- ten co nie chce być lepszym,
a tylko spowiednikiem

tłumaczy że odpuścił
bo się modli jak kazał
po czym znów się dopuścił
tego co Bóg zakazał

ten diabła zausznikiem
na nic się zda mu pacierz
notorycznym grzesznikiem
był wszak nie jeden papież

Opublikowano

- hulaj dusza zawołał
bo świętość mnie uchroni
na Boga się powolał
a innym uciech bronił

tak jest z niejednym ksiedzem
ktory grzeszy do woli
wiernego nawoluje
z ambony - by nie broił

dziwny jest ten nasz światek
gdzie brat zabija brata
choć nam przybywa latek
nie zmienisz tego świata


Opublikowano

Wzorodawcą Jezus Chrystus
mówił czynił jednako
- daremnie natomiast chytrus
spryt swój przejawia wszelako

pohula może niemało
grzesząc przy tym ile wlezie
daremnie mu się zdawało
że dobry w każdym razie

wkrótce Sędzia całej ziemi
kozy od owiec oddzieli
zupełnie świat cały zmieni
dobrych życiem obdzieli

sczeźnie hipokryzja wszelka
razem z nią hipokryci
radość zapanuje wielka
nowy świat prawych zachwyci

a religijni przywódcy
co hańbą okryli Boga
tak samo jak wojsk dowódcy
życia pozbawi zła trwoga

dziwnym świat więcej nie będzie
brat brata nie zamorduje
zaś miłość wzajemna wszędzie
tu na Ziemi zapanuje

:)

Mam podstawy tak pisać :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi Temat, okryty tajemniczością i zakryty przed ludzkością :-)))))
    • Chłód dnia  Gorące pocałunki    Słońce za oknem  Brzydota nocy    Jej ostatni papieros  Śmierć już puka do drzwi 
    • Największy teatr świata "teatrum mendy" przedstawia z politowaniem tragedię w jednym akcie pt. "Polska flaga"   Osoby: Pan I (lokator mieszkania na 2 piętrze) Pan II (znajomy z wojska Pana I (patrz. Pan I)) Czas: 10 Listopada Miejsce: kamienica, centrum Krakowa*     *ze względu na braki w dofinansowaniach teatrów akcja może odbywać się również w Ostrowcu Świętokrzyskim (aut.)   Akt I: (Pan I wychyla się przez okno aby wywiesić w nim polską flagę, Pan II nadzoruje cały proces z chodnika przed kamienicą)   Pan I (z trudnością, gdyż parapet napiera mu na brzuch) no, mów mi gdzie ten haczyk, bo ja to stąd nic nie widzę   Pan II na co teraz panu hak jak pan chce wieszać flagę wspak!   Pan I co ci się nagle rymować zachciało? jak źle wieszam?!   Pan II to wbrew polskiej jest naturze żeby czerwień była w górze!   Pan I Mickiewicz się pieprzony znalazł! przecież widzę że mam czerwony na dole!   Pan II u mnie jest na górze   Pan I u mnie jest na dole   Pan II u mnie jest na górze   Pan I u mnie jest na dole   Pan II z mojej strony ewidentnie na górze   Pan I w pana stronach to psy dupami szczekają za przeproszeniem,  będę wieszać jak mi się podoba   Pan II to pan jest najwyraźniej idiota! pan w ogóle już Polski nie kocha! ma pan totalnie... (w zamyśleniu podnosi oczy, możliwie szukając rymu u samego ś.p. Jezusa Chrystusa) brzydkiego kota!   Kot (nabawiony kompleksów postanawia popełnić samobójstwo przedawkowaniem leków nasennych)   Pan I niech pan już sobie odpuści to rymowanie, co? "kocha-kota"? byle grafomanka napisałaby to lepiej! niech pan teraz mówi gdzie ten zasrany haczyk...   Pan II jeszcze trochę, na czwartej   Pan I (ewidentnie kierując rękę w złą stronę) moja czwarta czy twoja czwarta?   Pan II czas jest dla wszystkich taki sam!   Pan I idź do czarta! jezu, i ja już mam rymować? nie, ja już nie będę się z nikim wykłócać!   Sąsiad obok (wychylając się ze swojego okna) serwus, co pan? flagę bokiem wiesza?   Pan I  kyrie eleison, to jest jakiś dramat!   Kyrie proszę nie łamać czwartej ściany!   Pan I ma pan coś jeszcze do powiedzenia?   Pan II to nie ja to powiedziałem! to deus ex machina!   Pan I czyja eks?   Pan II z panem to taka właśnie rozmowa!   Sąsiad obok papieroska?   Pan I jas.. ale niech pan go trzyma z drugiej strony, ja to sobie potem do ust wkładam!   Sąsiad obok mojej drugiej czy pana drugiej?   Pan II  czas jest dla wszystkich taki sam!   Pan I (skacze z okna)   Pan II (wprowadza poprawki do konstytucji)   Kurtyna (spada czerwienią ku dołowi)
    • Jest ładna, bardzo ładna. Ma śliczne włosy i jest na swój sposób mądra. Ma poczucie humoru i delikatne dłonie, które potrafią leczyć. A tak w ogóle jest złośliwa. Tak różna ode mnie, a jednak podobnie jak ja martwi się o to, czy kiedyś nie zabraknie jej sił, aby dalej żyć. Dzięki Tobie jej smutne oczy rozświetliły się blaskiem nadziei. Promienieją kolorami miłości. Daje Ci to wszystko, czego ja nie potrafiłam Ci dać. To dobrze. Obydwoje zasługujecie na to, aby być szczęśliwi. Chyba każdy na to zasługuje, ale nie każdy ma odwagę być szczęśliwy.  Chyba się o mnie martwisz. Kiedy znów do mnie zadzwonisz kolejny raz powiem Ci, że nie musisz. Bo przecież mnie już nie ma. Czy kiedykolwiek byłam...?  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Przez całą podstawówkę i przedszkole jeździłem nad morze do tej samej miejscowości ze stałą ekipą dzieci i dorosłych, a w liceum za granicę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...