Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

-proszę pudełko najsłodszych czekoladek
dla najsłodszej kobiety na świecie
spojrzenie ekspedientki napotkało
zawadiacko roześmiane oczy
nad głową staruszka
starszy pan podziękował i wyszedł
młodzieniec z uroczą nonszalancją
graniczącą niemal z jakimś rytuałem uwodzenia
kupił paczkę papierosów
- o, nasz zakochany coś zapomniał
-niech pan za nim wybiegnie
-bez obawy, zdążę na pewno
przystojniak puścił oczko sprzedawczyni
wychodząc z zapomnianą laską
"ach ci ludzie!przecież jeszcze nigdy się nie spóźniłem"-
-pomyślał rozbawiony Amor

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj. Dziękuję za poczytanie i uwagi. Scenka powstała tak jak powstała. "najsłodsze: razy 2 to autentyczne zdanie.
Nie wiem czy to miało być wierszem.
Ja po prostu nie boję się pisać.
Miało uśmiechnąć czytającego.
Amor kupujący papierosy to forma sprzeciwu.
Głupio mi objaśniać to.
Miało się poczuć albo nie.
Pozdrowienia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witam serdecznie Izo.
Moja odpowiedź w powyższym.
Robienie na siłę wiersza i szukanie zabiłoby jego spontaniczność.
I chyba ciepło.
Olek się pomylił. To powstało na parapecie w trakcie układania parkietu.
Dziękuję za poczytanie i uwagę.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


\
Witaj Oxywio. Aż wstyd coś takiego pisać. Spodziewałem się burzy i jobów.
Odebrałaś zgodnie z moimi intencjami.
Usmiechnęłaś się czytając?
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam.
Wiesz, że spóźniony rydwan amora zabiłby ciepło?
Acha... Lubię rozmawiać ze starszymi ludźmi, dlatego słowa dziadka są jakie są. Zakochane dziadki są szarmanckimi dżentelmenami.
To jest cholernie ciepłe i dające wiarę.
Heja.
Opublikowano

też się uśmiechnąłem :). Amora odebrałem trochę inaczej niż inni. odebrałem jako czwartą postać w tej scence i w ten sposób spóźnił mi się dwa razy. raz że para w sklepie mu się rozeszła, a drugi, że chyży dziadek mu uciekł :), ale tego, to chyba jeszcze dogoni ;), bo w końcu, czy przed Prawdziwą miłością można uciec? :)
pozdrawiam i do poczytania :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witam serdecznie Izo.
Moja odpowiedź w powyższym.
Robienie na siłę wiersza i szukanie zabiłoby jego spontaniczność.
I chyba ciepło.
Olek się pomylił. To powstało na parapecie w trakcie układania parkietu.
Dziękuję za poczytanie i uwagę.

Ponieważ podzieliłeś się ze mną informacją o powstaniu tego wiersza, ośmieliłeś mnie do powiedzenia, że ja podobnie: cząstki wiersza powstają przy wykonywaniu różnych czynności, muszę wtedy natychmiast zapisać myśl, bo ucieka i w tej formie jaka błysnęła na chwilę, już jest nieosiągalna do powtórzenia po dłuższym czasie.
U mnie najczęściej wiersz powstaje dość długo; zawsze mam wątpliwości, czy już moim zdaniem jest dobrze. Lubię poprawiać,
zmieniać. Niczego Ci nie chcę narzucać, każdy pisze na swój sposób i dobrze. W moim przypadku powiedzenie: wierszowi jak filmowi; cięcia, montaż tylko dodają, nie ujmują - sprawdza się w praktyce.
Ale rozumiem, co chciałeś powiedzieć o spontaniczności w wierszu.
Ja też mam kilka takich, ale jakoś dotychczas nie miałam odwagi ich
wkleić na forum.
Czytając Twój wiersz, przyszło mi na myś, że dobrze byłoby też kiedyś napisać o spóźnionym Amorze!
Serdecznie pozdrawiam i życzę spełnienia w pisaniu
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witam serdecznie Izo.
Moja odpowiedź w powyższym.
Robienie na siłę wiersza i szukanie zabiłoby jego spontaniczność.
I chyba ciepło.
Olek się pomylił. To powstało na parapecie w trakcie układania parkietu.
Dziękuję za poczytanie i uwagę.

Ponieważ podzieliłeś się ze mną informacją o powstaniu tego wiersza, ośmieliłeś mnie do powiedzenia, że ja podobnie: cząstki wiersza powstają przy wykonywaniu różnych czynności, muszę wtedy natychmiast zapisać myśl, bo ucieka i w tej formie jaka błysnęła na chwilę, już jest nieosiągalna do powtórzenia po dłuższym czasie.
U mnie najczęściej wiersz powstaje dość długo; zawsze mam

wątpliwości, czy już moim zdaniem jest dobrze. Lubię poprawiać,

Witaj Izo. Bo powiedzą, że infantylne, proste, niewysublimowane artystycznie?
I co to takiego to forum?
Sami wybitni poeci... Nie Izo. Ze złamaniem otwartym, włócząc kością po ziemi iść swoją drogą. Wbrew szamanom.
Du zo wierszy wyłapałem, które przemknęły niezauważone.
Poezję pojmuję inaczej niż większość tutaj.
zmieniać. Niczego Ci nie chcę narzucać, każdy pisze na swój sposób i dobrze. W moim przypadku powiedzenie: wierszowi jak filmowi; cięcia, montaż tylko dodają, nie ujmują - sprawdza się w praktyce.
Ale rozumiem, co chciałeś powiedzieć o spontaniczności w wierszu.
Ja też mam kilka takich, ale jakoś dotychczas nie miałam odwagi ich
wkleić na forum.
Czytając Twój wiersz, przyszło mi na myś, że dobrze byłoby też kiedyś napisać o spóźnionym Amorze!
Serdecznie pozdrawiam i życzę spełnienia w pisaniu
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Jacku. Dziękuję serdecznie za uwagę.
Ot, scenka. Nie chciałem wiersza. Często pisuję wiersze, scenki, rozważania przystępne dla normalnego, niekoniecznie wzakochanego w poezji, na pewno jednak wrażliwego czytelnika.
Nie chciałem pracy.
Raczej eksperyment, franaberia na forum.
A sam miałem satysfakcję pisząc ten tekst. Czułem to i jeżeli ktokolwiek inny poczuł to cieszy, nie czuję jednak żadnej zadry w przypadku negacji.
Obecnie brakuje mi czasu, ale w przyszłym tygodniu będzie już lepiej.
Nawet nie mogę poczytać sobie wierszy.
Dzięki. Heja.

Opublikowano

Wszystko rozumiem, tylko jednego Twojego zdania nie:
"Wiesz, że spóźniony rydwan amora zabiłby ciepło?"
Jak to? Dlaczego? Czy rydwan amora w ogóle może być spóźniony? Z Twojego wiersza wynika, że nie... No nie kapuę tego zdania.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za tak ciepły i budujący wiesz. :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Konrad KoperBardzo dziękuję! :)
    • @Migrena Opis blokady twórczej zamienić w kosmiczny, surrealistyczny teatr - to tylko Ty potrafisz. :)) "Tango groteski" między chaosem a majestatem niemocy - świetne! A puenta o Stwórcy, który gubi długopis i "pisze sobą" - to fantastyczne! Opisana niemoc jest w rzeczywistości aktem największej kreacji. Twój wiersz to jak Big Bang w sklepie z porcelaną metafor z surrealistycznymi wzorkami.
    • szkoda,że dziś mogę tylko ciebie przeczytać miałbym ci tyle do powiedzenia życzę tobie Aniu aby ta wena nigdy ciebie nie opuszczała może jeszcze kiedyś o tym i owym porozmawiamy
    • Tak to już jest Cementowa igła na jeden dzień snu Odlana ze srebra  Kolorowa wściekła czerń  Wybrana wśród osób  Nieważna    Dotyk kolana boli  Wśród tylu nocnych flag - dzień  Dobrostan kiedy polegam na stu Wyobrażam sobie igłę jak się ściera  Zakańcza pewien rozdział od zera  Poczyna stawać niewoli uśmiech  Stawać się wraz z jeansami    Niebotyczne wezgłowia nie nachalne  Jak kosmos przebrane w walące się wieżowce komfortowe  Nigdy dotąd faktem  Plecy wołające o pomstę    Czajnik pieniędzy łzy Moniki  Ekstrawagancko wzniesione ku otchłani  Leżą nożyczki, leży Pani Kleopatra  Na wszechświata stronie  Nieważny lot ponieś   Czy to delikatny zwrot twardego alabastru? Kołnierzyk to sen sprzymierzeńca  Dla duchowych istot poniewierka  Ale czy to już niska powłoka? Kreacja dziwnych stworów  Zdumiewa mnie łączący się wdech na wydechu    Filozofia oferująca różne sosy Światopoglądy reagujące na światło  Myśli które panują nad zamkiem  Aż zamknąć nie da się wzrokiem  Bożym palcem umiejętność ścigania czasu   Kiedy koniec? Dlatego warto umrzeć w kropkach snu jazzu i eksperymentalnej muzyki klasycznej  Bo bojowa troska już się na duży nie uśmiech czai   Walcz o to co się stało, o Ty posępny  Przemyśl każdą chwilę w regresie do poprzedniego życia  Zdaj raport z innych wymiarów  Z daleka echo wielkich rodzajników  Gatunków przyszłości    Refleksja nad kołnierzem drzewa Czy w końcu stanie się płynna?  
    • @Annna2 ...cudowny świat  a my my  nie wszyscy aniołami   niestety    uwiera wolna wola niewolnicy zła w cieniu robią swoje  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...