Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ludzie w przybliżeniu po siódmym kroku - przecinku
zapominają dopisać się po zerze

na głowie mam powietrze i światło
i jeszcze sprawa wolności zawraca mi czas

wiejskie kobiety w lesie zbierają poziomki
ale nikogo to nie obchodzi jak starannie po palcach
na czerwono życie spływa sokiem do ziemi

odłóżmy to na pamięć w bibliotekach na półkach
książki są jak liczne prowincjonalne miasteczka
i łykają kurz no może go czytają gdy tego nie widzisz

w mieszkaniu gdy rozlejesz w mleku weźmiesz szmatę
jakby niebo nie miało móc się wtedy przydać

Opublikowano

wiejskie kobiety w lesie zbierają poziomki
odłóżmy to na pamięć w bibliotekach na półkach
Dnia: 2012-04-12 19:14:22 napisał(a): Bronisław Jaśmin

W kontekscie ogólnym, to co rośnie w lesie jest zbierane nie tylko przez wiejskie. Miejskie i podmiejskie też mają w tym udział. Wiejskie tylko i wyłącznie są kojarzone ze zbiorami z pól.
Odłóżmy to w pamięć, lub do pamięci - lepiej brzmi.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Znowu masz książki wplecione w wiersz.
W trzeciej zastosowałeś dziwną stylistykę, możnaby to złagodzić dla ucha.
Ostatnie dwa wersy, dla mnie, koniecznie wymagają poprawy.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Pewnych fragmentów nie łapię, ja to czytam w ten sposób:


na głowie mam powietrze i światło
i jeszcze sprawa wolności zawraca mi czas

wiejskie kobiety w lesie zbierają poziomki
ale nikogo to nie obchodzi jak starannie po palcach
na czerwono życie spływa sokiem do ziemi

odłóżmy to,
na pamięć w bibliotekach, na półkach
książki są jak liczne prowincjonalne miasteczka
i łykają kurz

jakby niebo nie miało móc się wtedy przydać

Tak mi się o wiele bardziej podoba. Wiem, subiektywne odczucie.



Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
    • @Roma   Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka.   przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
    • @Migrena dziękuję Jacku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
    • jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze   spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali   i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają)   nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej?   niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
    • @iwonaroma   krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...