Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

prosty model
waga
po jednej dobro
po drugiej zło

i raczej musi tak być
to znaczy równowaga
wsparta o chyboczący
ludzki mózg

do tego sztywne
bezsilne ramię
i punkt środkowy
gdzie nie ma nic

Opublikowano

ludzki mózg - gdzie nie ma nic
- to, wyczytuję jako równoważniki, czyli ludzki mózg (chlup, chlup chybocący) to jedno wielkie nic?
Dwa pierwsze wersy raczej po nic, chyba że mają prostować przesilenie słowotwórcze tytułu.
Pozdrawiam

Opublikowano

-z przenośni że mózg opiera się na sztywnym ramieniu w punkcie
gdzie 'na dwoje babka wróżyła..' nie wynika 'wielkie nic' o mózgu,
żle podczytujesz moje refleksje i tendencyjnie prowadzisz je za rogi
do ciemnej obory, tyle tym razem dosadniej bezecie w obronie rozważagi..

pozdrawiam R

Opublikowano

...lepsza prostomyślność niż jakoby rozważaga w dodatku filozofijna (Taki zapis przyjąłeś dla rozwagi filozoficznej by ją ośmieszyć?). Rzeczywiście jednak poleganie WYŁĄCZNIE na własnym rozumie jest... nierozwagą, lecz rozważagą wynikającą z umiłowania własnego mózgu, a nie mądrości. O ile o to szło, to do mnie doszło. :)

Opublikowano

Kto tu pierdy wypisuje ?- koń by się uśmiał
Wiersz dobry , ale filozoficznie nad tą bezsilnością bym się zastanawiała, czy rzeczywiście jest aż tak źle? A tego punktu środkowego gdzie nie ma nic , to właściwie nie rozumiem
Pozdrawiam Kredens

Opublikowano

Jego wzruszenia jej ramieniem - jego natchnieniem.

Jeden mówi, że najwyższe dobro jest w cnocie, drugi kładzie je w rozkoszy, jeden w poznaniu natury, drugi - w prawdzie.
Dobro i zło każdego człowieka zostanie zważone po śmierci przez Najwyższego.
I te kamienie, które Szanowny poeta wrzuca na szale - też.
I można przypuszczać, że obciążą one poetę. Bo waga tylko je zważy i wystawi poecie rachunek.

Zauważyć należy, że Pan poeta - mężczyzna do obsługi wagi (bardzo wrażliwego urządzenia, które ma wiele modeli wcale nie prostych) nie nadaje się.
Pan poeta musi nauczyć się życia.
Gdy poeta/pisarz rozumie życie, to potrafi w sposób mądry przedstawiać różne fakty z życia swojego i innych ludzi, wierszem lub prozą, tak aby miały znaczenie dla potomnych.
I nie rości do nikogo pretensji, że wymyślił coś jego mózg, ale ludzie nie chcą tego kupić.

Opublikowano

> Mithotynie piszę pierdy bo są zrozumiałe, a o słowo dobrze jest zahaczać
i majtki cerować, na gruntach tyglach opcjach i odlewaniu nie znam się, a
odsapnąć zawsze można czemu nie.

pozdrawiam R

Opublikowano

> Kredensie, czy wszędzie bezwzględnie musi coś być.. i tu zbliżamy się i oddalamy jak to w życiu i wszechświecie - od przemykającego między nogami zajączka..

pozdrawiam i dzięki za czytanie z wątpliwościami Ran

Opublikowano

> Szanowny Filipie Nowaku, nie jestem aptekarzem i na razie nikt mi
od wlepionego wiersza nie niedomaga.. o nagłym handlu i potomności nie pomyślałem.

dzięki za sążniste uwagi i wizytę Ran

ps: po 'nauce życia' łatwo zabrnąć w nieświeże przeterminowane banały

Opublikowano

- Mirosławie Niewierszynie o gruntach z gruntu zła w aspekcie
zajechania filozofiją wschodu.. - to jeszcze Tego nieprzegryzłem..
i po temu moja odpowiedż trochę w humor i sarkazkm przybrana.

pozdrawiam Ran

Opublikowano

Ran.
Tytuł odczytałem trochę inaczej niż wszyscy. Treść jasna.
Moralność, rozum, zdolność wyboru. Granica neutralności, punkt zero, albo w jedną, albo w drugą.Właściwie chyba?
Tytuł miał lekko podkreślić Twoje zirytowanie, że się tym tematem zajmujesz. Niby wszystko powiedziane, a człowiek dalej "filozuje", wie, że nic odkrywczego nie wniesie, ale temat jest zbyt frapujący, aby zostawić.
Właściwie?
Pozdrawiam

Opublikowano

> Pomyłek Stokrotny

-sporo lizolu filozofującego w Twoim komentarzu - ale totalnie przystaję
na to co powiedziałeś (..a na sztaludze przede mną landszafcik z wagą, sztywnym ramieniem i mózgiem..)

pozdrawiam Ran

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Christine Koleżanko Christine dlaczego ja miałbym się z Tobą na ten temat kłócić? Mnie się w ogóle nie chce kłócić. Wiesz 5 lat temu wszedłem na to forum. I w ogóle myślałem, wiesz naiwny jestem, że się da. Że to w ogóle jest możliwe zaistnieć w literaturze i zrobić sobie z tego zawód. Myliłem się po prostu choć codziennością doszedłem do miejsca nr 2 w rankingu tego portalu. Potem ktoś mi powiedział, sąsiad zresztą, pisz piosenki. Tam jest cytuję "kasa". Z początku wydało mi się to niemożliwe. Ale usiadłem i mam napisanych 32 piosenki, utwory przepraszam, zresztą podobno wszystkie są youtubie.. Ale nikt nie chce ich kupić. Żaden muzyk, ani pies z kulawą nogą się tym nie zainteresował w sposób nieco bardziej praktyczny. Teraz mnie namawiają jak się przyorientowali, że w ogóle nieco znam się na sztuce i nie wiem może mam jakiś właściwie analityczny umysł, nagrywaj i twórz recenzje. Najlepiej rozgadaj się do kamerki, czego osobiście nie znoszę, ale to inna sprawa. Taka jedna od pewnej książki czeka na mnie zresztą. I co? Zrobię kilkadziesiąt recenzji i znów ani grosza, a wręcz dopłacanie? Tu nie chodzi o żadną jakość ani ilość. Nie chodzi też o żadną pomysłowość. Ani o jakąkolwiek umiejętność w którejkolwiek z dziedzin. Chodzi tylko i wyłącznie o zapisanie się do jednej z kilku no może kilkunastu partii. Możesz też od biedy wybrać sobie jakąś firmę, albo raczej dać jej szansę żeby ona ciebie wybrała i najlepiej celować w bogaty koncern. I tylko o to, o nic więcej. Ktoś mi po latach korespondencji zresztą wytknął, że jak to tak wszystko uczciwie, prawdziwie i życzliwie piszę nie wdając się w niesnaski to muszę być po prostu fałszywym człowiekiem. A prawda jest nieco inna, leki uspokajające biorę co mnie robią wyjebongo. Im więcej piszę i im więcej przejmuję się pisaniem to okazuje się tym bardziej z leków nie chcą mnie wypisać. To tyle. Prawda taka. A reszta to jedno wielkie kłamstwo. 
    • że dziś albo jutro zresztą nie ważne aby lepiej było   by chciał wiatr wiać który ciepłem  częstuję   żeby drzewo szumiało a nocą świerszcz upiększał sny    by miłość nie kłamała by była szczera jak echo   a prawda zawsze była prawdą by nie płakała   by życie cieszyło nie było cieniem trudnych chwil   może dziś albo jutro zresztą nie ważne ważne by być   widzieć zachody czuć zapach ziemi umieć kolorowo śnić
    • @huzarc Dzięki za komentarz. @Christine Cieszy mnie, że to dla Ciebie ważny wiersz. Dzięki za komentarz.
    • @Migrena Niczego nie obiecuj, bądź sobą, bo lubię ludzi otwartych, szczerych i z takim właśnie poczuciem humoru jak Twój. :)))))
    • @Simon Tracy Piękny,oniryczny wiersz. Gratuluję nieprzeciętnej wyobraźni. Pozdrawiam.:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...